W tym miejscu powstanie żłobkowy plac zabaw. Na zdjęciu Magdalena Szczerbień i wójt Waldemar Grochowski
Mama będzie mogła podjąć pracę zawodową, a jej pociecha będzie pod dobra opieką. Okazało się, że żłobki są potrzebne nie tylko w miastach, na wsi też.
Fundacja „Edukacja Przedszkolna” istnieje od 20017 r. i od początku działa na rzecz wyrównywania szans edukacyjnych dzieci na terenach gmin wiejskich i miejsko-wiejskich. Fundacja pomaga tworzyć placówki przedszkolne i żłobki, pozyskując na ten cel środki z programów unijnych. Nowe placówki powstają w ścisłej współpracy z samorządami. - Żłobek w Borowie powstaje w ramach projektu „Żłobek bardzo uśmiechnięty” - powiedziała Magdalena Szczerbień, dyrektorka żłobka, pracownik Fundacji „Edukacja Przedszkolna”. - Żłobek w Borowie powstaje w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego w ramach działania „Godzenie życia zawodowego i prywatnego”. Naszym drugim partnerem jest gmina Borów, która udostępniła pomieszczenia na żłobek – usłyszeliśmy od naszej rozmówczyni. W ramach tego projektu powstają trzy żłobki. Poza Borowem podobne placówki zostaną utworzone w Kondratowicach i Niemczy. Wartość całości wynosi ok. 2,2 mln zł, z czego ok. 1,8 mln pochodzi ze środków unijnych.
- Do naszego żłobka rodzice zapisali 24 dzieci, bo taką liczbę zapisaliśmy w projekcie. Chętnych było dużo więcej i po rozmowie z wójtem (Waldemarem Grochowskim – red.) ustaliliśmy, że poszukamy możliwości utworzenia dodatkowej, czwartej, ośmioosobowej grupy – poinformowała nas dyrektorka przedszkola. - Potwierdzam – powiedział wójt Grochowski. - Przystępując do projektu wydawało się nam, że będzie problem z naborem maluchów. Okazało się jednak, że rodzice są bardzo zainteresowani żłobkiem – dodał wójt. Odwiedzając przyszły żłobek przekonaliśmy się, że prace remontowo-budowlane i częściowo już porządkowe idą pełna parą. - Gmina udostępniła nam kilka pomieszczeń w budynku borowskiej szkoły. Mamy do dyspozycji duże, jasne, pomieszczenie po tzw. małej sali gimnastycznej. Dawne szatnie zaadaptujemy na leżakownie i szatnię. Najwięcej pracy było przy adaptacji pomieszczeń byłej biblioteki do potrzeb żłobka. Powstaje tam zaplecze kuchenne z bieżącą wodą, toaleta dla dzieci, gdzie, jeżeli będzie taka konieczność, maluszki będzie można umyć pod prysznicem i toaleta dla personelu. Zaplecze kuchenne wyposażyliśmy w zmywarko-wyparzarkę i kuchenkę mikrofalową – powiedziała dyrektorka.
Cały artykuł dostępny jest tutaj

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj także