Henryk Łatka drugi rok z rzędu był wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Henryk Łatka drugi rok z rzędu był wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Czasem jeden człowiek może zrobić dużo, dużo więcej niż można by się spodziewać. Pan Henryk Łatka na co dzień jest konserwatorem a raz w roku... w czasie Finału Wielkiej orkiestry Świątecznej Pomocy...
25 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za nami. Pisaliśmy na łamach „Słowa Regionu” o aukcjach, zbiórkach, koncertach i wydarzeniach towarzyszących tej ogólnopolskiej akcji. Oglądając relację z kolejnych finałów, można było przekonać się, że z roku na rok coraz więcej pieniędzy trafia do puszek wolontariuszy, że coraz więcej darczyńców wspomaga orkiestrę. - Byłem wolontariuszem Wielkiej Orkiestry w ubiegłym roku, byłem również w tym - powiedział nam Henryk Łatka z Borowa. Pan Henryk na co dzień jest konserwatorem w Zespole Szkół Publicznych w Borowie. - Rok temu było nas dwanaścioro wolontariuszy, dwoje dorosłych i dziesięcioro uczniów. W tym roku trochę spóźniliśmy się ze zgłoszeniem wolontariuszy i okazało się, że tylko ja mogłem chodzić z puszką Wielkiej Orkiestry - poinformował nas pan Henryk.
W pojedynkę trudno było wszędzie zdążyć, wszędzie być, ale dzięki zaangażowaniu i poświęceniu prywatnego czasu, borowski wolontariusz kwestował w wielu miejscach. A najważniejsze, że z powodzeniem. - Zdążyłem być przed kościołami w Borowie i Borku Strzelińskim, w sumie kilka razy. Ale najwięcej czasu spędziłem w Borowie w szkole, gdzie odbywał się nasz Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jaki był tegoroczny Finał w Borowie? Udział wzięło zdecydowanie więcej ludzi, dorosłych i dzieci, niż rok temu. Pomagali nam rodzice z rady rodziców, rada sołecka i sołtys Borowa, panie z Koła Gospodyń Wiejskich, Barbara Chrzan i Marian Pogoda, borowscy radni, właściciele sklepów i firm z gminy, którzy przekazali fanty na loterię - poinformował nasz rozmówca.
Wspólnym wysiłkiem organizatorów i uczestników Finału Wielkiej Orkiestry udało się zgromadzić 7696,79 zł. A że wszystkie datki trafiły do puszek jednego wolontariusza, to mieszkańcom gminy Borów należy pogratulować hojności, a panu Henrykowi Łatce, wolontariuszowi Orkiestry, zaangażowania, poświęconego czasu i skuteczności.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Ania
Duma Borowa!!!
Brawooooo Heniek!!!!!!
0
Gravatar
Ania
Dumą Borowa!!!
Brawooooo Heniek!!!!!!!!
0

Przeczytaj także