Zarząd województwa przeznaczył ponad 27 mln zł na tworzenie nowych miejsc opieki dla najmłodszych. To szansa dla rodziców, by zostawiając maluchy pod dobrą opieką, mogli wrócić do pracy.
− Urodzenie dziecka to wyjątkowy moment. Dla rodziców wiąże się często z  całkowitą zmianą dotychczasowego życia, także zawodowego. Jednak po okresie urlopów macierzyńskich i  wychowawczych przychodzi czas powrotu do pracy. Wyzwaniem jest przede wszystkim zapewnienie odpowiedniej opieki dla dorastającego malucha. Wychodzimy naprzeciw tej sytuacji – mówi Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego. – Zachęcamy firmy i  instytucje, by tworzyły nowe miejsca w  żłobkach, klubach malucha lub zatrudniały nianie. 15 lutego Dolnośląski Wojewódzki Urząd Pracy ogłosi nabór wniosków o dofinansowanie projektów, dzięki którym zwiększy się liczba miejsc opieki nad dziećmi do lat 3 w żłobkach, klubach malucha lub u opiekunów dziennych.

Kto i na co może dostać pieniądze?
O  dotacje mogą się starać między innymi instytucje, stowarzyszenia, fundacje, lokalne samorządy, wspólnoty mieszkaniowe i  przedsiębiorcy, którzy już prowadzą lub zamierzają zorganizować opiekę nad najmłodszymi dziećmi. Urząd dofinansuje przedsięwzięcia związane ze stworzeniem klubów malucha, żłobków, ale także z dostosowaniem istniejących obiektów do potrzeb dzieci z niepełnosprawnościami. Na co jeszcze można przeznaczyć unijne środki? Na zakup wyposażenia i  zabawek, na pomoce do prowadzenia zajęć wychowawczych i  edukacyjnych, na wyposażenie i montaż placu zabaw, na pokrycie kosztów żywienia dzieci, także tych ze szczególnymi potrzebami – na przykład z alergią lub cukrzycą. Możliwe jest również pokrycie kosztów wynagrodzenia personelu, a nawet zatrudnienie niań, które zajmą się maluchami u siebie.

Rodzic nie zapłaci za żłobek
Często podstawową barierą w powrocie do pracy rodziców małych dzieci są opłaty i dostępność miejsc w żłobkach. − Nasz program rozwiązuje ten problem. Unijne dofinansowanie przeznaczamy również na pokrycie kosztów związanych z zapewnieniem opieki dzieciom. Rodzice nie będą musieli do takich miejsc nic dopłacać − dodaje marszałek Przybylski. W  składanych w  odpowiedzi na konkurs wnioskach o  dofinansowanie można zaplanować również kursy, szkolenia i usługi doradztwa zawodowego dla rodziców. Pomoże im to szybciej odnaleźć się na rynku pracy.
Wnioski będą przyjmowane od 23 marca.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Alojzy K
RE: Maluch do żłobka, mama do pracy
Mama powiedziała :
Niestety w Strzelinie brak jest żłobka miejskiego.Małe dzieci jeszcze nie głosują, to po co w nie inwestować.
Państwo już inwestuje w dzieci rozdając na lewo i prawo po 500. To małe "doinwestowanie"? Ja z żona pracujemy od zakończenia szkoły ( będzie 20 lat). Mamy jedno dziecko ( niestety natura a nie nasze wygodnictwo ja niektórzy nam chamsko mówią). Nam państwo nie dało nawet złotówki - nie inwestowało w nasze dziecko. Wolę jemu kupić lepsze ubrania, buty a ja.....dam sobie radę w kurtce z przed 3 sezonów. Jakbyśmy mieli na dziecko 500 to byłaby niesamowita pomoc.

0
Gravatar
Mama
RE: Maluch do żłobka, mama do pracy
Niestety w Strzelinie brak jest żłobka miejskiego.Małe dzieci jeszcze nie głosują, to po co w nie inwestować.
0
Gravatar
spajker
RE: Maluch do żłobka, mama do pracy
Dżesika Śmietana powiedziała :
Do jednego ze żłobków Strzelinie, który realizuje projekt dofinansowania uczęszczają dzieci bezrobotnych rodziców......kilka miesięcy minęło a oni nadal nie mają ochoty poszukiwać zatrudnienia. Dostają 500+ dodatki, alimenty z GOPS itd. Do tego ktoś inny zajmuje się ich dziećmi. Żyć kurka nie umierać. Miejsca dofinansowane powinny być dla dzieci rodziców wracających do pracy.
menele w odróżnieniu od polityków zachowują się całkiem racjonalnie. dzieciak w żłobku dostanie ciepłe jedzenie, zabawę, ciepłe pomieszczenie no a 500+ pójdzie na przelew.politycy i decydenci dużych firm mają iluzje że do rozwiązania sprawy potrzebne są procedury, programy, plany. te procedury potrzebne są politykom i decydentom dużych firm do tego aby uzasadnić swoje istnienie.człowiek, który od dziecka pomagał w domu/gospodarstwie już na zawsze zostanie pracowity. potomek lenia z zasiłkami będzie powielał zachowania rodziców. żaden żłobek ani żadne 500+ tego nie zmieni.

0
Gravatar
Dżesika Śmietana
RE: Maluch do żłobka, mama do pracy
Do jednego ze żłobków Strzelinie, który realizuje projekt dofinansowania uczęszczają dzieci bezrobotnych rodziców......kilka miesięcy minęło a oni nadal nie mają ochoty poszukiwać zatrudnienia. Dostają 500+ dodatki, alimenty z GOPS itd. Do tego ktoś inny zajmuje się ich dziećmi. Żyć kurka nie umierać. Miejsca dofinansowane powinny być dla dzieci rodziców wracających do pracy.
0
Gravatar
guest
RE: Maluch do żłobka, mama do pracy
Wystarczy zabrać 500+ i wezmą się do roboty.
0

Przeczytaj także