Wyniki polskiej edycji globalnego rankingu Randstad Employer Brand Research zostały rozstrzygnięte. Respondenci wskazali markę Toyota jako drugiego najbardziej pożądanego pracodawcę w kraju. Ranking jest efektem realizowanego od 9 lat w Polsce badania, w którym uczestnicy oceniają firmy, wskazując czynniki świadczące o atrakcyjności miejsca pracy.

Uczestnicy rankingu Randstad Employer Brand Research każdego roku oceniają pracodawców według poszczególnych aspektów zatrudnienia, m.in. wynagrodzenia, świadczeń dodatkowych, atmosfery, stabilności zatrudnienia czy równowagi między pracą a życiem prywatnym. Japoński koncern został liderem w kategorii wynagrodzenia i benefitów. Odniesiony w tej kategorii sukces jest wynikiem stałego uatrakcyjniania oferty dodatkowych świadczeń i regularnych, corocznych podwyżek. Według wyników badania Toyota postrzegana jest jako firma z dobrą reputacją i stabilnością finansową. Statuetki Randstad Award zostały wręczone podczas kwietniowej gali finałowej, w Warszawie.

Tegoroczny wynik w rankingu Randstad jest dla nas szczególnym wyróżnieniem, które pokazuje, że jako firma stale się rozwijamy. Jedną z podstawowych wartości firmy są pracownicy, dlatego ich zadowolenie oraz satysfakcja z pracy jest dla nas szczególnie istotna. Cieszymy się, że uczestnicy badania docenili nasze działania w tym zakresie. - powiedział Marcin Szczeblewski, Kierownik ds. personalnych Toyota Motor Manufacturing Poland.

 

Atrakcyjne benefity dla pracowników

Toyota w poprzedniej edycji rankingu Randstad zajęła czwarte miejsce. Do awansu o dwa miejsca niewątpliwie przyczynił się bardzo atrakcyjny pakiet benefitów oferowanych pracownikom. Wśród nich znajduje się m.in. transport z miast znajdujących się w pobliżu fabryki, karta Multisport, dofinansowane posiłki, opieka medyczna, akcje pro-zdrowotne czy ubezpieczenia na życie. Ponadto japoński koncern słynie z wysokich standardów bezpieczeństwa i metod pracy (Kaizen, 5S) oraz dobrej atmosfery, w zgranym zespole. Każdy pracownik może liczyć na szereg niezbędnych szkoleń oraz wsparcie doświadczonych kolegów.

Rekrutacja trwa

W związku z uruchomieniem nowych linii produkcyjnych silników hybrydowych dwie fabryki Toyoty na Dolnym Śląsku poszukują pracowników. Fabryki te stanowią największy ośrodek produkcji silników i skrzyń biegów Toyoty w Europie.

- Nasze potrzeby rekrutacyjne stale się powiększają. Poprzez udoskonalany pakiet benefitów i relokacji staramy się ułatwiać podjęcie zatrudnienia w naszych zakładach osobom z całej Polski. W ostatnim czasie zrekrutowaliśmy już ponad 400 osób, finalnie dążymy do zatrudnienia ok. 600 kandydatów - powiedział Marcin Szczeblewski, Kierownik ds. personalnych Toyota Motor Manufacturing Poland. – Mamy nadzieję, że wyniki tegorocznego rankingu Randstad Employer Brand Research zachęcą potencjalnych kandydatów do rekrutacji.

Wśród poszukiwanych kandydatów są m.in. pracownicy produkcji, w tym transportu wewnętrznego, oraz utrzymania ruchu (mechanicy, elektrycy, automatycy). Więcej informacji oraz możliwość zapoznania się z ofertą rekrutacyjną firmy można znaleźć pod linkiem: www.kierunektoyota.pl

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Kazek
RE: Toyota wśród najatrakcyjniejszych miejsc pracy w Polsce - II miejsce w prestiżowym rankingu Randstad
. powiedziała :
rak powiedziała :
cale te korporacje to jedna wielka sciema. Musisz znac min. teraz 2 jezyki niemiecki, angielski, 3 programy, praca ciagle pod stresem. i ci daja 5000- 6000 brutto. Pytanie czy warto ? moze lepiej zrobic prawo jazdy na TIR i wyruszyc w droge i na reke dostaniesz 5000-6000, nie brutto. Albo zostac murarzem, tynkarzem, elektrykiem itd. Konczysz 3 lata zawodowki, idziesz do pracy, nabierasz doswiadczenia, kontaktow itd. Powoli sie rozkrecasz gdzie inny jest na studiach w tym czasie. On konczy studia, idzie do Toyoty dostaje na wejscie 5000 brutto. a ty juz 7 lat pracujesz i masz albo swoja firme, albo jestes juz specjalista. A on zaczyna swoje zycie od 5 tys brutto. Po co ta nauka jezykow, itd ?
Wszystko pięknie, ładnie, jest tylko jeden haczyk, nie każdy się nadaje i nie każdego da się nauczyć.Osobiście jeżdzę ciężarówką z przyczepą i zajmuję się elektryką, dla mnie to bułka z masłem, ale mimo wielu prób i nauki nie umiem dobrze gotować, pływać, jeździć na rolkach, tynkować, czy grać na pianinie.Ktoś się wyszkoli i będzie dobrym menagerem, na początek dostanie 5 tys. brutto, za siedem lat jak będzie dobry dostanie 15 tys. brutto.Znajomość języków jest teraz bardzo ważna, ktoś na produkcji, czy przy komputerze na niskim stanowisku nie potrzebuje znać języków, ale wyższe stanowiska tego wymagają, mamy kooperację z wieloma firmami z Europy i trzeba na bierząco być z nimi w kontakcie. Ja na dużej budowie dostawałem szczegółową dokumentację po angielsku, dobrze że nie olewałem języka, to po małym przypomnieniu dawałem radę, elektryk bez języka dostawał 4 tys. a z językiem 6-7 tys. .plus premia.
Elektryk bez języka, czyli niemowa?

0
Gravatar
Chris
RE: Toyota wśród najatrakcyjniejszych miejsc pracy w Polsce - II miejsce w prestiżowym rankingu Randstad
. powiedziała :
rak powiedziała :
cale te korporacje to jedna wielka sciema. Musisz znac min. teraz 2 jezyki niemiecki, angielski, 3 programy, praca ciagle pod stresem. i ci daja 5000- 6000 brutto. Pytanie czy warto ? moze lepiej zrobic prawo jazdy na TIR i wyruszyc w droge i na reke dostaniesz 5000-6000, nie brutto. Albo zostac murarzem, tynkarzem, elektrykiem itd. Konczysz 3 lata zawodowki, idziesz do pracy, nabierasz doswiadczenia, kontaktow itd. Powoli sie rozkrecasz gdzie inny jest na studiach w tym czasie. On konczy studia, idzie do Toyoty dostaje na wejscie 5000 brutto. a ty juz 7 lat pracujesz i masz albo swoja firme, albo jestes juz specjalista. A on zaczyna swoje zycie od 5 tys brutto. Po co ta nauka jezykow, itd ?
Wszystko pięknie, ładnie, jest tylko jeden haczyk, nie każdy się nadaje i nie każdego da się nauczyć.Osobiście jeżdzę ciężarówką z przyczepą i zajmuję się elektryką, dla mnie to bułka z masłem, ale mimo wielu prób i nauki nie umiem dobrze gotować, pływać, jeździć na rolkach, tynkować, czy grać na pianinie.Ktoś się wyszkoli i będzie dobrym menagerem, na początek dostanie 5 tys. brutto, za siedem lat jak będzie dobry dostanie 15 tys. brutto.Znajomość języków jest teraz bardzo ważna, ktoś na produkcji, czy przy komputerze na niskim stanowisku nie potrzebuje znać języków, ale wyższe stanowiska tego wymagają, mamy kooperację z wieloma firmami z Europy i trzeba na bierząco być z nimi w kontakcie. Ja na dużej budowie dostawałem szczegółową dokumentację po angielsku, dobrze że nie olewałem języka, to po małym przypomnieniu dawałem radę, elektryk bez języka dostawał 4 tys. a z językiem 6-7 tys. .plus premia.
dobry menager w korporacji ze stazem 5-7 letnim moze liczyc maksymalnie 10 tys brutto. i to naprawde dobry. Pytanie czy jest adekwaten do stresu i zakresu obowiazkow, Kazdy mysli ze w korporacjach zarabia sie naprawde wielkie pieniadze, a tak naprawde nie. Normalni inzynierowie to maja pensej rzedu 5-6 tys brutto i tyle. Nadgodzin im nikt nie placi, ludzie na produkcji chociaz moga sobie dorobic nagdodzinami bo maja normowany czas pracy.

0
Gravatar
.
RE: Toyota wśród najatrakcyjniejszych miejsc pracy w Polsce - II miejsce w prestiżowym rankingu Randstad
rak powiedziała :
cale te korporacje to jedna wielka sciema. Musisz znac min. teraz 2 jezyki niemiecki, angielski, 3 programy, praca ciagle pod stresem. i ci daja 5000- 6000 brutto. Pytanie czy warto ? moze lepiej zrobic prawo jazdy na TIR i wyruszyc w droge i na reke dostaniesz 5000-6000, nie brutto. Albo zostac murarzem, tynkarzem, elektrykiem itd. Konczysz 3 lata zawodowki, idziesz do pracy, nabierasz doswiadczenia, kontaktow itd. Powoli sie rozkrecasz gdzie inny jest na studiach w tym czasie. On konczy studia, idzie do Toyoty dostaje na wejscie 5000 brutto. a ty juz 7 lat pracujesz i masz albo swoja firme, albo jestes juz specjalista. A on zaczyna swoje zycie od 5 tys brutto. Po co ta nauka jezykow, itd ?
Wszystko pięknie, ładnie, jest tylko jeden haczyk, nie każdy się nadaje i nie każdego da się nauczyć.Osobiście jeżdzę ciężarówką z przyczepą i zajmuję się elektryką, dla mnie to bułka z masłem, ale mimo wielu prób i nauki nie umiem dobrze gotować, pływać, jeździć na rolkach, tynkować, czy grać na pianinie.Ktoś się wyszkoli i będzie dobrym menagerem, na początek dostanie 5 tys. brutto, za siedem lat jak będzie dobry dostanie 15 tys. brutto.Znajomość języków jest teraz bardzo ważna, ktoś na produkcji, czy przy komputerze na niskim stanowisku nie potrzebuje znać języków, ale wyższe stanowiska tego wymagają, mamy kooperację z wieloma firmami z Europy i trzeba na bierząco być z nimi w kontakcie. Ja na dużej budowie dostawałem szczegółową dokumentację po angielsku, dobrze że nie olewałem języka, to po małym przypomnieniu dawałem radę, elektryk bez języka dostawał 4 tys. a z językiem 6-7 tys. .plus premia.

0
Gravatar
rak byle jak
RE: Toyota wśród najatrakcyjniejszych miejsc pracy w Polsce II miejsce w prestiżowym rankingu Randstad
rak powiedziała :
cale te korporacje to jedna wielka sciema. Musisz znac min. teraz 2 jezyki niemiecki, angielski, 3 programy, praca ciagle pod stresem. i ci daja 5000- 6000 brutto. Pytanie czy warto ? moze lepiej zrobic prawo jazdy na TIR i wyruszyc w droge i na reke dostaniesz 5000-6000, nie brutto. Albo zostac murarzem, tynkarzem, elektrykiem itd. Konczysz 3 lata zawodowki, idziesz do pracy, nabierasz doswiadczenia, kontaktow itd. Powoli sie rozkrecasz gdzie inny jest na studiach w tym czasie. On konczy studia, idzie do Toyoty dostaje na wejscie 5000 brutto. a ty juz 7 lat pracujesz i masz albo swoja firme, albo jestes juz specjalista. A on zaczyna swoje zycie od 5 tys brutto. Po co ta nauka jezykow, itd ?
Życie jest proste w wieku 17 lat.

0
Gravatar
rak
RE: Toyota wśród najatrakcyjniejszych miejsc pracy w Polsce II miejsce w prestiżowym rankingu Randstad
cale te korporacje to jedna wielka sciema. Musisz znac min. teraz 2 jezyki niemiecki, angielski, 3 programy, praca ciagle pod stresem. i ci daja 5000- 6000 brutto. Pytanie czy warto ? moze lepiej zrobic prawo jazdy na TIR i wyruszyc w droge i na reke dostaniesz 5000-6000, nie brutto. Albo zostac murarzem, tynkarzem, elektrykiem itd. Konczysz 3 lata zawodowki, idziesz do pracy, nabierasz doswiadczenia, kontaktow itd. Powoli sie rozkrecasz gdzie inny jest na studiach w tym czasie. On konczy studia, idzie do Toyoty dostaje na wejscie 5000 brutto. a ty juz 7 lat pracujesz i masz albo swoja firme, albo jestes juz specjalista. A on zaczyna swoje zycie od 5 tys brutto. Po co ta nauka jezykow, itd ?
0

Przeczytaj także