Ktoś strzelał do Edka z wiatrówki i trafił, czym spowodował czterokończynowy paraliż Zdjęcie rentgenowskie Edka ze śrutem w jamie brzusznej. Foto: Witold Bensz, przychodnia weterynaryjna przy ul. Floriana w Strzelinie
Pies jest najwierniejszym przyjacielem człowieka. Niby truizm, ale nie dla wszystkich. Na własnej skórze przekonał się o tym pies pani Elżbiety z Karczyna.
- Edek jest z nami od dwunastu lat – poinformowała nas pani Elżbieta. - Wszyscy go lubią, a dzieci wprost przepadają za nim. Niestety od kilku tygodni Edek nie chodzi. Leży, muszę go nosić na rękach i karmić. Nie wyobrażam sobie, co będzie, kiedy go zabraknie – powiedziała nasza rozmówczyni.
Edek jest psem, który mieszka w domu, gdzie wszyscy go kochają i traktują jak domownika. Pierwsze oznaki zbliżającego się końca pani Elżbieta zauważyła w maju. -Edek zaczął tracić czucie w tylnych łapach. Pojechaliśmy do lekarza, bo pies chodził, ciągnąc za sobą tylne nogi. Weterynarz podał mu lekarstwo i na krótko wszystko wróciło do normy. Niestety, po kilku dniach znowu było widać jak pies cierpi. Znowu pojechałam z psem do weterynarza, żeby zrobić prześwietlenie. To, co zobaczyłam przeraziło mnie – mówiła, nie hamując wzruszenia pani Elżbieta.
Okazało się, że w ciele zwierzęcia tkwi śrut. Edek ma długą sierść i wcześniej nie było widać żadnych ran postrzałowych. -Kiedy okazało się, że ktoś strzelał do Edka nie mogłam w to uwierzyć. Jak można w ogóle strzelać do psów? Nie potrafię zrozumieć, jak można było strzelać do Edka? -dodała oburzona.
Odwiedziliśmy Edka i jego panią w Karczynie. Pies leżał w szopie na legowisku i natychmiast zareagował na pojawienie się swojej pani i naszego reportera. Zaczął machać ogonem, widać było, że głębiej oddycha, oczami wyraźnie szukał kontaktu z ludźmi. Po chwili zaczął mieć problemy z oddychaniem, ale po kilku ruchach dłoni po grzbiecie uspokoił się. Oczami i ogonem dawał znaki, że głaskanie sprawia mu przyjemność. - Chyba jeszcze dziś wybiorę się do lekarza, żeby zdecydować co dalej. Obawiam się, że będę musiała uśpić Edka – ze łzami w oczach powiedziała pani Elżbieta. Nie ma wątpliwości, że to okrucieństwo ludzi doprowadziło do paraliżu psa. Nie ma również wątpliwości, że brak Edka w obejściu pani Elżbiety będzie zauważalny.

Edek u weterynarza
Jak tylko pani Elżbieta zauważyła, że z Edkiem dzieje się coś złego, skontaktowała się z lekarzem. Kiedy terapia nie skutkowała, postanowiła gruntownie przebadać psa. -Edek trafił do nas po leczeniu u innego lekarza – powiedział Witold Bensz, weterynarz. - Piesek miał porażenie czterokończynowe z całkowicie zachowaną świadomością. Uszkodzenie dotyczy odcinka piersiowego i lędźwiowego kręgosłupa. Podjęliśmy próbę leczenia. Na początek chcieliśmy wykluczyć wszystkie inne możliwe przyczyny paraliżu, co zrobiliśmy. W trakcie diagnostyki radiologicznej w ciele psa znaleźliśmy śruty. Nie leżą one w kręgosłupie więc nie wiemy w którym miejscu uszkodziły nerwy. Biorąc jednak pod uwagę możliwą trajektorię śrutu w czasie postrzału, mogło dojść do uszkodzenia nerwów. I taka jest nasza diagnoza. Niestety, dość często spotykamy się z przypadkami postrzelenia psów i kotów śrutem. Zazwyczaj jest to śrut do powszechnie dostępnych wiatrówek, tzw. grzybki – powiedział nasz rozmówca. Często zdarza się, że właściciel zwierzaka zupełnie przypadkowo dowiaduje się, że jego pupil został postrzelony. - Badając psy lub koty na zupełnie inne dolegliwości, odkrywany w ich ciele śrut. Trudno wtedy określić, kiedy doszło do postrzału. Nie można jednak mieć wątpliwości, że nie było przypadkowe zranienie psa np. w trakcie odbywającego się opodal polowania. Świadczy o tym rodzaj użytego śrutu, czyli pojedynczo ładowanego naboju-śrutu. Ktoś celował w Edka i kilka razy trafił – potwierdził weterynarz.
Kodeks karny i ustawa o ochronie zwierząt przewidują kary dla osób strzelających z wiatrówki do zwierząt. Trudno jednak udowodnić winę konkretnemu sprawcy. Może dlatego czują się oni bezkarni ze szkodą dla zwierząt i ich właścicieli. -Przyznam, że przez piętnaście lat, jak jestem weterynarzem, spotkałem się tylko z jednym takim przypadkiem. Sprawcę ujęto jak strzelał do psa – dodał nasz rozmówca.
Po kilku tygodniach leczenia psa nie widać poprawy i rokowania dla Edka są złe. - Musieliśmy powiedzieć właścicielom psa, że...
Więcej w wydaniu papierowym.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Boyleblarewerce
Weblog
When you're relying on third-celebration information to write your weblog put up, select authoritative sources. eddysham.it
0
Gravatar
spajker
RE: Ktoś strzelał do Edka
kaaa powiedziała :
Wlasnie najgorsze jest to ze złego licho nie bierze i zawsze najgorzej maja ci dobrzy i niewinni. Chetnie bym temu ścierwu powiedziała w oczy co mysle i naplula w ty tylko oni dobrze sie ukrywają na codzien niepozorni a w środku gowno....
w małej miejscowości każdy wie kto ma wiatrówkę. zawsze można się odwzajemnić.

0
Gravatar
kaaa
RE: Ktoś strzelał do Edka
Wlasnie najgorsze jest to ze złego licho nie bierze i zawsze najgorzej maja ci dobrzy i niewinni. Chetnie bym temu ścierwu powiedziała w oczy co mysle i naplula w ty tylko oni dobrze sie ukrywają na codzien niepozorni a w środku gowno....
0
Gravatar
Gość
Bestialstwo w XXI wieku
Jakim trzeba być zwyrodnialcem, żeby strzelać do psa, do małego nieagresywnego pieska! Strzelał zwyrodnialec niczym do tarczy! Człowieku gdzie twoje sumienie?
0
Gravatar
spajker
RE: Ktoś strzelał do Edka
edek to ofiara mężczyzny z zabawką. karma do sprawcy wróci, wpadnie w poślizg samochodem, zachoruje na ciężką chorobę i nawet nie skojarzy że wyrządzone przez niego zło do niego wróciło albowiem jest jego własnością.
0
Gravatar
Adaś
RE: Ktoś strzelał do Edka
Myślałem, że Edek to mężczyzna.
0