Dziś, 8 października, ok. godz. 15.30 na drodze wojewódzkiej nr 395 ze Strzelina do Wrocławia, w okolicy zjazdu na Warkocz, samochód osobowy wypadł z drogi. Na miejscu pojawiły się zastępy straży pożarnej, policja i karetka. Ruch odbywał się wahadłowo.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony). Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Nie wiem co musi się stać, żeby kierowcy zaczęli jeździć uważniej. To co się dzieje na drogach, nie tylko naszego powiatu, to dramat. O A4 nie wspominając gdzie dzień bez ofiary śmiertelnej dniem straconym. I to chyba jedyna rzecz, która może zadziałać na wyobraźnię kierowców - widok trupa w rozj...nym doszczętnie samochodzie, tak jak widok chorób na paczkach fajek.
0
Kiero
RE: Wypadł z drogi...
Kozieł powiedziała :
A właściciel drogi parę artykułów wcześniej domaga się od rządzących budowy ósemki. A co pisałem to droga śmierci pozbawiona jakichkolwiek zabezpieczeń. Ale ich samopoczucie jest niezmiennie dobre.
To nie jest droga śmierci, tylko ludzie jeżdżący po niej tworzą wypadki i niebezpieczne sytuacje, jeżdżę tą droga kilka lat, a jakoś nie wpadłem do rowu, ani nie wpadłem w poślizg, i to nie dlatego że jestem dobrym kierowcą, tylko mam trochę oleju w głowie.Co nie znaczy że, już kilkakrotnie bym nie zginą przez debili, którzy pojawiają się na moim pasie z za zakrętu, albo górki.Zasada jest prosta, noga z gazu (co wcale nie oznacza jazdy 70-80km/h), mniej ostrych ruchów kierownicą i brak gwałtownych przyhamowań.
0
lsd
RE: Wypadł z drogi...
Dzień bez zaliczonego rowu, to dzień stracony. ;-)
0
Kozieł
RE: Wypadł z drogi...
A właściciel drogi parę artykułów wcześniej domaga się od rządzących budowy ósemki. A co pisałem to droga śmierci pozbawiona jakichkolwiek zabezpieczeń. Ale ich samopoczucie jest niezmiennie dobre.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
.
Nie wiem co musi się stać, żeby kierowcy zaczęli jeździć uważniej. To co się dzieje na drogach, nie tylko naszego powiatu, to dramat. O A4 nie wspominając gdzie dzień bez ofiary śmiertelnej dniem straconym. I to chyba jedyna rzecz, która może zadziałać na wyobraźnię kierowców - widok trupa w rozj...nym doszczętnie samochodzie, tak jak widok chorób na paczkach fajek.RE: Wypadł z drogi...
Kozieł powiedziała : To nie jest droga śmierci, tylko ludzie jeżdżący po niej tworzą wypadki i niebezpieczne sytuacje, jeżdżę tą droga kilka lat, a jakoś nie wpadłem do rowu, ani nie wpadłem w poślizg, i to nie dlatego że jestem dobrym kierowcą, tylko mam trochę oleju w głowie.Co nie znaczy że, już kilkakrotnie bym nie zginą przez debili, którzy pojawiają się na moim pasie z za zakrętu, albo górki.Zasada jest prosta, noga z gazu (co wcale nie oznacza jazdy 70-80km/h), mniej ostrych ruchów kierownicą i brak gwałtownych przyhamowań.RE: Wypadł z drogi...
Dzień bez zaliczonego rowu, to dzień stracony. ;-)RE: Wypadł z drogi...
A właściciel drogi parę artykułów wcześniej domaga się od rządzących budowy ósemki. A co pisałem to droga śmierci pozbawiona jakichkolwiek zabezpieczeń. Ale ich samopoczucie jest niezmiennie dobre.