Strażacy zabezpieczali altankę przed dostępem osób postronnych, a wcześniej z ratownikami medycznymi rozpoczęli akcję reanimacyjną
Dziś, 4 kwietnia, po godz. 14 w pobliżu boiska w Borku Strzelińskim (na ogródkach działkowych) mieszkańcy zauważyli leżącego w altance mężczyznę. Nie oddychał i nie wiadomo jak długo znajdował się w takim stanie.
Na miejsce przyjechała straż pożarna, wezwano też pogotowie ratownictwa medycznego i policję. Strażacy zabezpieczali altankę przed dostępem osób postronnych, a wcześniej z ratownikami medycznymi rozpoczęli akcję reanimacyjną. Okazała się jednak bezskuteczna. Lekarz potwierdził, że mężczyzna nie żyje i sprawę przekazano policji. - Jak wstępnie ustalono zgon był naturalny – mówi asp. sztab. Ireneusz Szałajko, oficer prasowy Komendy Powiatowej policji w Strzelinie.


UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj też