Pod koniec kwietnia jednego z wiązowian spotkała niemiła niespodzianka. Nieznani sprawcy ukradli mu kilka cennych rzeczy. Sprawę bada strzelińska policja.
26 kwietnia był niefortunnym dniem dla mieszkańca Wiązowa Józefa Książczyka. - Około godz. 16.00 przyszło do mnie dwóch mieszkańców naszej gminy. Sądzę, że byli pijani, bądź pod wpływem narkotyków. Oferowali- Gdy przyjechałem na miejsce, garaż był otwarty. Brakowało mi szlifierki, wiertarki, nożyc do żywopłotu i kluczy nasadowych - mówił Józef Książczyk mi sprzedaż roweru. Było to dość podejrzane, gdyż chcieli za niego 40 zł, a na końcu „zeszli” z ceną do 10 zł. Nie przyjąłem tej oferty i kazałem im się wynosić. Po chwili zamknąłem dom i pojechałem do rynku - relacjonuje pan Józef. - W tym czasie zadzwonił do mnie znajomy, który przyjechał mnie odwiedzić. Powiedział, że nieznane osoby wynoszą coś z mojego garażu. Okazało się, że przed garażem stała już wieża i dwa głośniki. Gdy przyjechałem na miejsce, garaż był otwarty. Brakowało mi szlifierki, wiertarki, nożyc do żywopłotu i kluczy nasadowych. Oderwano mi też tapicerkę wewnątrz samochodu. Jeden z mężczyzn był wobec mnie agresywny. Zadzwoniłem na policję. Dyżurny odparł, że wyśle patrol. W tym czasie tych dwóch panów zdążyło się oddalić - kontynuuje Józef Książczyk. Jego zdaniem, policja wylegitymowała mężczyzn, którzy w tym czasie znajdowali się na tzw. górce. - Póki co, nie odzyskałem jeszcze skradzionych sprzętów. Chciałem od funkcjonariuszy nazwisko i imię, niestety, powiedziano mi, iż jest ochrona danych osobowych RODO - wyjaśnia wiązowianin.
Cały wywiad dostępny jest tutaj


UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
omg
RE: Chcieli sprzedać mu rower za 10 zł
W Stanach wizerunki wraz z danymi tych złodziei wisiałyby na witrynie lokalnego sklepu, a w Polsce jest "RODO".
0

Przeczytaj też