Anna Horodyska
Przez ostatnie 8 lat Anna Horodyska sprawowała mandat radnej Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. W zbliżających się wyborach samorządowych spróbuje swoich sił jako kandydatka do Rady Powiatu Strzelińskiego. Skąd taka decyzja? Co ją skłoniło do rezygnacji z ubiegania się o kolejną kadencję? Jak ocenia obecnego starostę? Co jest jeszcze do zrobienia?

Zawsze Pani mówiła, że lubi sejmik i nagle nie ma Pani na liście do niego. Kto o tym zadecydował? Czy nie jest to dla Pani degradacja?
- Nie ma mnie na liście do sejmiku, ponieważ w tych wyborach startuję do rady powiatu. Nie traktuję tego jako degradacji, ale jako nowe wyzwanie. Jestem osobą, którą posiada wiele energii i pomysłów. W sejmiku byłam 8 lat i zdobyte doświadczenie chciałabym wykorzystać w samorządzie powiatowym. Była to moja osobista decyzja.

Nie będzie wielkim błędem, gdy powiemy, że drogi w powiecie strzelińskim są jednymi z najgorszych w województwie. W tym główna droga ze Strzelina do Wrocławia pozostawia wiele do życzenia, a w szczególności ,,słynny” zjazd na Krajków. Jak to jest, że województwo przez tyle lat nie może tego naprawić? Jakie działania podjęła Pani w tej sprawie?
- Przypomnę, że na kilkanaście kilometrów drogi wojewódzkiej 395 (Strzelin - Wrocław - red.), a także drogi 396 (Strzelin-Oława) udało mi się pozyskać środki w poprzedniej kadencji sejmiku. Urząd Marszałkowski ogłasza wiele programów dedykowanych samorządom gminnym i powiatowym, które je wspomagają. Przy moim wsparciu takie programy były już realizowane. W tej kadencji skupiłam się na wsparciu samorządów w pozyskiwaniu środków na przedszkola, świetlice wiejskie, wyposażenie placów zabaw, budowę obiektów sportowych (Program Budowy Boisk Lekkoatletycznych), termomodernizację szkół, jak również komunikację miejską. Powstały także drogi śródpolne i ścieżki rowerowe.
Jeżeli chodzi o tzw. zjazd na Krajków, to tak naprawdę każdy od siebie ten odcinek ,,odpycha”. Zarówno Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, jak i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Kowalskiego czy Nowaka nie interesuje, kto jest właścicielem drogi. Ma być ona bezpieczna. Niedopuszczalne jest, że Krajków został zaniedbany, bo to bardzo ważny zjazd dla użytkowników drogi. Zarząd województwa nie spełnił oczekiwań mieszkańców w tym zakresie, pomimo wielu moich interpelacji.

W ostatnim wywiadzie dla naszej gazety pani kolega partyjny Wojciech Bochnak powiedział : ,,Uważam jednak, że teraz jest czas mobilizacji, by powiat strzeliński miał radnego sejmiku i kogoś, kto ważne zadania dla naszego terenu mógłby realizować”. Czy nie czuje się Pani tym zdaniem urażona? Przecież była Pani dwie kadencje w sejmiku, a ostatnio nawet z wicemarszałek Ewą Mańkowską...
- Nie czuję się urażona, bo wiem co kolega miał na myśli. Chodziło mu o to, co wynika ze zwykłej pracy członka zarządu, gdyż on do takiej funkcji po prostu aspiruje. W momencie jak jest się tylko radnym, to ma się mniejszy wpływ na to, jakie zadania są realizowane w ostatecznym kształcie. O tym decyduje pięcioosobowy zarząd. Naturalne jest, że marszałek robi ogromny zaciąg środków na swój teren wyborczy. Kibicuję mojemu koledze i życzę mu, aby został marszałkiem, lub wicemarszałkiem, bo powiat strzeliński na tym zyska.

Czy nie uważa Pani, że lista PO do rady powiatu została osłabiona brakiem Norberta Raby?
- Decyzję o startowaniu do jakiegokolwiek gremium każdy podejmuje indywidualnie. Norbert Raba nikomu nie musi się tłumaczyć ze swojej decyzji i trzeba ją uszanować. Mamy bardzo dobrych kandydatów zarówno na liście do powiatu, jak i do gminy. Na liście Koalicji Obywatelskiej znaleźli się znani, doświadczeni samorządowcy oraz młode osoby o wielkim potencjale.

Jak ocenia Pani pracę obecnego starosty i zarządu powiatu?
- Nie chcę kogoś oceniać, ale pokazać różnicę. Łatwo jest wypowiedzieć negatywny, lub pozytywny komentarz pod adresem pewnej osoby, a najtrudniej wskazać różnicę w sposobie zarządzania. Jestem osobą odważną, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji i stanowczą. Jestem zwolennikiem budowania pozytywnych relacji i współpracy na każdym szczeblu. Pewne procesy przebiegają u mnie trochę inaczej. Od pomysłu do realizacji zadania jest to bardzo krótki czas. Obecny zarząd ma problem z podejmowaniem decyzji i niekiedy ich opieszałość prowadziła do tego, że pewne inwestycje nie zostały zrealizowane. Przykładem jest np. zwrot pieniędzy, zbyt późno ogłoszone przetargi itp. To wszystko można przeprowadzić, tylko potrzeba więcej mobilizacji i determinacji. Nie chcę oceniać kogoś źle. Pokazuję tylko, że kilka rzeczy można zrobić inaczej.

Jakie będą, Pani zdaniem, najważniejsze zadania powiatu w najbliższej kadencji?
- Bardzo dużo zależy od tego, kto wejdzie w skład zarządu powiatu. Nie wiadomo czy będę w koalicji, czy w opozycji. Gdybym trafiła do koalicji, czyli siły, która podejmuje decyzje i działania, to musimy na wstępie zadbać o drogi. Mam już pewną strategię, ale nie chcę jeszcze zdradzać jak będzie ona wyglądała. Dzisiaj Powiatowy Zarząd Dróg od strony wykonawczej składa się z osób, które są kierowane przez urząd pracy do okresowych prac. To trochę takie mocarstwo na glinianych nogach. Tak to nie może funkcjonować. Żeby mieć dobrze wykonaną robotę, to ludziom trzeba za nią dobrze zapłacić.
Bardzo istotną kwestią jest organizacja transportu zbiorowego na terenie całego powiatu. Skomunikowanie ze sobą gmin wpływa na zahamowanie odpływu uczniów z naszych szkół i pracowników z zakładów pracy. Dziś to pracodawcy zabiegają o wykwalifikowaną kadrę, a na rynku mamy wiele deficytów.
Istotne są też kwestie związane z kierunkami kształcenia, a mianowicie „szycie pracowników na miarę”. Ten proces już się rozpoczął, np. w technikum utworzono klasy patronackie w porozumieniu z zakładami pracy.
Zasadniczą kwestią jest poprawa warunków finansowych szpitala poprzez optymalizację kosztów i wykorzystanie jego potencjału.
Mam wiele koncepcji gotowych do wdrożenia, które przedstawię w programie wyborczym. 21 października zapraszam na wybory i zachęcam do oddania na mnie swojego głosu. W 100-lecie niepodległości 100% frekwencji.
Dziękuję za rozmowę.

Marek Rychlica

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
macior
RE: Z sejmiku do powiatu
Olek powiedziała :
Pan Norbert owszem nie musi się tłumaczyć. Tłumaczyć sie powinna w mojej ocenie Pani Dorotka, która niestety ale za stołek gminnej przychodni wyeliminowala Pana Norberta z dalszej pracy samorządowca. Pani Ani wróżę funkcję zastepcy Burmistrza jak wybory wygra Pani Dorota. O ile wygra Pani Dorotka. Patrząc na ostatnie 4 lata decyzji personalnych Pani Burmistrz jestem ogromnie rozczarowany. A obecna koalicja z ludźmi takimi jak Pan Norbert mnie powalila. Więc moja decyzja personalna będzie rozczarowaniem dla obecnej Pani Burmistrz.
O widać, że ktoś zorientowany :D Ja bym bardzie obstawiał, że pani Ania uparła się startować z 1 a z tego miejsca chciał też pewnie starować pan Norbert. Ale to tylko moje przypuszczenia :D A wyeliminowaniu podejrzewam brało udział więcej osób :D :D

0
Gravatar
Olek
Pani Aniu
Pan Norbert owszem nie musi się tłumaczyć. Tłumaczyć sie powinna w mojej ocenie Pani Dorotka, która niestety ale za stołek gminnej przychodni wyeliminowala Pana Norberta z dalszej pracy samorządowca. Pani Ani wróżę funkcję zastepcy Burmistrza jak wybory wygra Pani Dorota. O ile wygra Pani Dorotka. Patrząc na ostatnie 4 lata decyzji personalnych Pani Burmistrz jestem ogromnie rozczarowany. A obecna koalicja z ludźmi takimi jak Pan Norbert mnie powalila. Więc moja decyzja personalna będzie rozczarowaniem dla obecnej Pani Burmistrz.
0
Gravatar
Bujk
RE: Z sejmiku do powiatu
Jeżeli była tak dobra to dlaczego odchodzi z Sejmiku? Jeżeli ma tyle osiągnięć to szkoda, że już jej tam nie będzie. Podjęła jednak sama taką decyzję. Trzeba to uszanować i dać jej odpocząć. Od powiatu też! lol
0
Gravatar
kiełbasa...
...wyborcza
No nie, niestety Pani Anna dostając szansę nie zrobiła nic. Szansa stracona, więcej prób nie będzie. Do polityk i samorządów w większości nie dążą ludzie z prawdziwym powołaniem, z prawdziwymi możliwościami, chęciami do pomocy ogółowi. Wśród radnych i kandydatów na radnych znajdziemy osoby, które prowadzi własne działalności, prawie emeryci, którym może się nudzić niebawem, młodzi, którzy lubią być czopkami, ładnie i głośno krzyczeć ale tylko w razie potrzeby. I wiecie co, niczego tak sobie nie życzę jak zmiany na stoku obecnej zastępcy burmistrza. Spotkałam się z wielką ignorancją mojej osoby, ze strony tej kobiety., te miny, które były rzucane w moim kierunku i brak wiedzy jak wyszedł w trakcie rozmowy a aby je zakryć kolejna fala głupich min. Pani Burmistrz mimo, że też ma swoje grono osób ulubionych...jest chcociaż ciepła i sympatyczna...
0
Gravatar
Wyborca
Powodzenia
Nie ważne jak, ważne że mówią! jeżeli tyle mówią czy to znaczy że kontrkandydaci czują zagrożenie?
0
Gravatar
Dest
RE: Z sejmiku do powiatu
Panie widzisz to i nie grzmisz .
0
Gravatar
spajker
RE: Z sejmiku do powiatu
mieszkanka powiedziała :
Przyznam ze w strategi: "Mam już pewną strategię, ale nie chcę jeszcze zdradzać jak będzie ona wyglądała" jest niewiele. To tak jakby powiedziec : Cos wiem ale Ci nie powiem. O wiele lepiej byloby te strategie zdradzic, bo na podstawie tego mozna zdecydowac czy chcielibysmy na Pania glosowac czy tez nie. Jak tylko zablokuja nam srodki z UE to bedzie widac jak bardzo efektywny jest Urzad Pracy. Nie sposob dac ludziom doplaty do otwarcia biznesu i wpisanie w statystylki ze stworzylo sie miejsce pracy.
strategia przetrwania. raz na 4 lata skoczysz ze spadochronu, poopowiadasz banały, poobiecujesz, zapewnisz że jesteś ważny bo znasz innego ważniaka znanego z tego że zna ciebie , dodasz do tego zdjęcie córki podrasowane fotoszopem i już masz 16 kilo razy 16 mcy. gdyby tak jeszcze mieć dostęp do tzw "przetargów" to masz drugie tyle w kopercie.

0
Gravatar
mieszkanka
Strategia?
Przyznam ze w strategi: "Mam już pewną strategię, ale nie chcę jeszcze zdradzać jak będzie ona wyglądała" jest niewiele. To tak jakby powiedziec : Cos wiem ale Ci nie powiem. O wiele lepiej byloby te strategie zdradzic, bo na podstawie tego mozna zdecydowac czy chcielibysmy na Pania glosowac czy tez nie. Jak tylko zablokuja nam srodki z UE to bedzie widac jak bardzo efektywny jest Urzad Pracy. Nie sposob dac ludziom doplaty do otwarcia biznesu i wpisanie w statystylki ze stworzylo sie miejsce pracy.
0
Gravatar
Arek13
RE: Z sejmiku do powiatu
"Zawsze Pani mówiła, że lubi sejmik i nagle nie ma Pani na liście do niego. Kto o tym zadecydował? Czy nie jest to dla Pani degradacja?- Nie ma mnie na liście do sejmiku, ponieważ w tych wyborach startuję do rady powiatu. Nie traktuję tego jako degradacji, ale jako nowe wyzwanie. Jestem osobą, którą posiada wiele energii i pomysłów. W sejmiku byłam 8 lat i zdobyte doświadczenie chciałabym wykorzystać w samorządzie powiatowym. Była to moja osobista decyzja" - jakie to doświadczenie? Przez 8 lat kilkanaście kilometrów drogi. No i czy aby nie była to decyzja wielkiego szefa? Został tylko powiat?
0
Gravatar
spajker
RE: Z sejmiku do powiatu
"W 100-lecie niepodległości 100% frekwencji"---- to może inaczej, po 8 latach okupacji stołków 100% wolności od wiecznych i nieporadnych aktywistów.
0

Przeczytaj także