Na terenie powiatu strzelińskiego znajduje się kilkanaście niestrzeżonych kąpielisk. Nasz dziennikarz odwiedził jedno z nich. Jak się okazuje z takich miejsc korzysta spora grupa osóbNa terenie powiatu są tylko trzy strzeżone kąpieliska, wyłącznie w gminie Strzelin. Mieszkańcy szczególnie odległych wiosek narzekają na brak możliwości spędzenia czasu wolnego nad wodą. Duża grupa osób korzysta z nielegalnych kąpielisk, co oczywiście nie jest bezpieczne.
Upały, które towarzyszą nam od kilkunastu dni sprawiają, że nie brakuje miłośników kąpieli. Niestety, na terenie naszego powiatu jest niewiele strzeżonych kąpielisk. Oprócz Ośrodka Wypoczynku Świątecznego w Białym Kościele, basenu miejskiego i Aquaparku Granit w Strzelinie próżno szukać innych akwenów. O ile mieszkańcy gminy Strzelin nie mogą narzekać na brak dostępu do kąpielisk, to z odległych wsi często nie mają nawet możliwości dojazdu ze względu na brak połączeń komunikacyjnych. Duża grupa osób korzysta z niestrzeżonych akwenów m.in. na nieczynnych kamieniołomach, których jest kilkanaście na terenie powiatu strzelińskiego. Jednoznacznie chcemy podkreślić, iż kąpiel w takich miejscach nie należy do bezpiecznych. Nasz dziennikarz odwiedził jedno z niestrzeżonych kąpielisk. Choć był tam przed południem, to zastał kilka osób. – Przychodzę tu co drugi dzień – mówi jeden z kąpiących się. – W ostatnich dniach popołudniami przebywa tu bardzo dużo ludzi – dodaje. Mężczyzna zaznacza, że w czasie kąpieli zachowuje zdrowy rozsądek. – Przebywam tam, gdzie jest płytko. Tutaj tylko w jednym miejscu jest głęboka woda. Ubolewam, że na terenie powiatu nie ma więcej strzeżonych kąpielisk, bo chętnie bym je odwiedzał z rodziną – zauważa. Inny kąpiący się podkreśla jak ważne nad wodą jest zachowanie bezpieczeństwa. – Moim zdaniem, to nie woda jest niebezpieczna, tylko ludzkie pomysły. Niestety, najczęstszą przyczyną utonięć jest zwykła nieodpowiedzialność – przekonuje.

Skoczył i zabrało go pogotowie…
Na temat zachowania bezpieczeństwa nad wodą rozmawialiśmy z ratownikami wodnymi, którzy bacznie przyglądają się kąpiącym się na basenie miejskim w Strzelinie. Zdecydowanie odradzają wchodzenie do wody w miejscach niestrzeżonych. – Najlepiej kąpać się pod okiem ratowników, którzy w każdej chwili mogą pomóc – mówi Artur Partyka. - Pływanie i woda to nie jest naturalne środowisko dla człowieka. W wodzie wydarzyć mogą się niespodziewane rzeczy (skurcz, zawał), z którymi nawet osoby dobrze pływające mogą sobie nie poradzić – dodaje drugi ratownik Henryk Kędzior. Ratownicy podkreślają, że najczęstszą przyczyną utonięć jest alkohol i brawura. – W ubiegłym roku mieliśmy taki przypadek na terenie ośrodka w Białym Kościele, że pijany mężczyzna wszedł na wieżyczkę ratowniczą. Mimo reakcji ratownika, mężczyzna skoczył. Efekt był taki, że zabrało go pogotowie ratunkowe – wspomina ratownik. Artur Partyka (z lewej) i Henryk Kędzior pilnują bezpieczeństwa na basenie miejskim w Strzelinie. Ratownicy podkreślają, że najczęstszą przyczyną utonięć jest alkohol i brawura
Co roku strzelińska policja prowadzi działania pn. „Bezpieczne wakacje”. Jednym z zadań funkcjonariuszy jest kontrola zbiorników wodnych, na których kąpiel jest zabroniona. – Zgodnie z art. 55 kodeksu wykroczeń ten, kto kąpie się w miejscu zabronionym, podlega karze grzywny do 250 zł lub karze nagany. Co ważne, karane jest także samo przebywanie w wodzie – informuje asp. sztab. Ireneusz Szałajko, oficer prasowy strzelińskiej policji. – Oczywiście, głównym powodem uznania danego kąpieliska za zakazane są względy bezpieczeństwa. Co roku w miejscach niestrzeżonych dochodzi do utonięć. W powiecie strzelińskim są takie kąpieliska (m.in. w gminach Strzelin, Przeworno, Wiązów), szczególnie w wyrobiskach kamieniołomów. Policjanci w przypadku zgłoszeń o kąpieli w takich miejscach z uwagi na bezpieczeństwo osób i prewencję będą represjonować osoby, które narażają swoje bądź innych bezpieczeństwo – podkreśla. Jak informuje oficer prasowy policji, w tym sezonie nie było przypadków karania mandatem za kąpiel w miejscu niedozwolonym, ale odnotowano pouczenia.
***
Warto podkreślić, że tylko w ciągu dwóch ostatnich miesięcy w kraju utonęło blisko 200 osób. Na szczęście na terenie naszego powiatu nie zginęła żadna osoba. Do końca lata pozostało już niewiele czasu. Zachowajmy więc zdrowy rozsądek nad wodą i przestrzegajmy zasad bezpieczeństwa.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Sabbath20
ESY
Urodziłem sie w Strzelinie i naszym kąpieliskiem przez lata byly tak zwane Esy nazwane tak bo przypominały literę S,oraz obok był mniejszy dół nazawany Małe kamieniołomy . Kąpałem się tam od lat 60 do 78r. Wtym czasie nikt tam się nie utopił .Było to fantastyczne miejsce . Lepiej chyba bylo tylko nad morzem i na Mazurach. Kiedy zobaczylem to miejsce po latach już po osuszeniu to poczułem żal że takie miejsce zniknęlo.
0
Gravatar
marcin
cały czas to samo.
Dajcie w końcu spokój ludziom. Nie każdy lubi się taplać na strzeżonej plaży w tłumie, smrodzie grillów i przy głośnej muzyce. Komuna się skonczyła, a wraz z nią przepisy dotyczące kąpieli. Ludzie decydują sami za siebie, i ponoszą tego konsekwencje. Nie decydujcie za nich.
0

Przeczytaj także