Stanisław Wnęk i Kacper Głazowski potwierdzili swoją dominację w czasie Mistrzostw Dolnego Śląska Młodzików w Tenisie Stołowym, które odbyły się w Brzegu Dolnym. Dwaj zawodnicy strzelińskiego Granitu spotkali się w finale gry pojedynczej, w której lepszy okazał się Wnęk, wygrywając 3:0.
W Legnicy odbył się Międzynarodowy Turniej Łuczniczy z okazji 776. rocznicy bitwy pod Legnicą. W turnieju wystartowało trzech zawodników z sekcji Granit Strzelin. W kategorii OPEN Łukasz Cisek zajął 10. miejsce, a Grzegorz Gądek był siódmy.
To nie był dobry weekend dla ekip ze Strzelina występujących w klasie okręgowej młodzików. Piłkarze Strzelinianki na stadionie przy ul. Staromiejskiej podejmowali Sokoła Smolec i już po pierwszej połowie przegrywali 0:1. Chwilę po wznowieniu gry goście podwyższyli rezultat.
Na weekend majowy Strzelińskie Centrum Sportowo-Edukacyjne przygotowało dla mieszkańców dwie imprezy sportowe: turniej w brydża i w szachy. Z powodu złych warunków atmosferycznych odwołany został plenerowy turniej szachowy, który miał odbyć się 3 maja w strzelińskim parku miejskim.
Mnóstwo goli obejrzeli kibice w ostatnich meczach drużyn trampkarzy z powiatu strzelińskiego. W klasie okręgowej Polonia Środa Śląska rozgromiła Fundację Młodzi Sportowcy aż 15:0. Efektowną wygraną odnieśli gracze z Wiązowa, którzy już po pierwszej połowie prowadzili z Bumerangiem Wrocław 7:0, by ostatecznie zwyciężyć 11:0.
W hicie 20. kolejki gr. VI klasy B lider Korona Pęcz-Szczawin mierzył się z KS-em Karszów. To był ostry pojedynek, po którym obrońca Filip Morka prosto z boiska przewieziony został karetką do szpitala z kontuzją kolana. Ostatecznie Korona wygrała 1:0 po golu Piotra Dubaniowskiego i utrzymała „pole position”. Na wpadkę lidera liczyli zwłaszcza gracze z Ludowa Śląskiego, którzy pokonali Kwarcyt. Trzy punkty dopisali sobie także gracze GA-u Ślęza, a wysokie wygrane zanotowali zawodnicy z Gęsińca i Księginic Wielkich. Dodatkowo mecz Zrywu z Borkiem Strzelińskim zakończył się remisem, a klub MPC Pęcz podejmował Ognisko.
Strzeliński sztangista Mirosław Życzkowski wrócił z olimpiady Masters w Nowej Zelandii z brązowym medalem. Tuż po powrocie do Strzelina zawodnik Strzelca opowiedział nam o rywalizacji na innym kontynencie.