- Każdy okręg ustala własne stawki - wyjaśniał młodzieżowy instruktor wędkarstwa Piotr Stojowski
Choć sezon wędkarski jest w trakcie, to od 1 stycznia miłośników łowienia ryb czeka kilka zmian. Na czym one dokładnie polegają? Jak kształtują się obecnie poszczególne opłaty?
Nowy rok to często nowe regulacje na różnych szczeblach życia społecznego. Zmiany nie ominą także wędkarzy, którzy stanowią liczną grupę na naszym terenie. Co zostało po starem, a co się zmieniło? - Pełna opłata członkowska pozostaje na takim samym poziomie jak rok temu i wynosi 86 zł, a ulgowa 43 zł. Mogą z niej korzystać: młodzież szkolna i studenci w wieku 16-24 lata, członkowie odznaczeni srebrną odznaką Polskiego Związku Wędkarstwa, mężczyźni od 65. roku życia pod warunkiem stażu członkowskiego powyżej 10 lat i kobiety powyżej 60 roku życia ze stażem przekraczającym dekadę - tłumaczył młodzieżowy instruktor wędkarstwa KW ,,Okoń” Piotr Stojowski.
Dodał także, że dzieci do lat 16 (tzw. członkowie uczestnicy - przyp. red.) płacą jedynie 22 zł. - Uiszczając tę opłatę, jest się tylko członkiem PZW. Nie można łowić - uzupełnił wędkarz. Wspomniał też, że aby udać się legalnie na łowiska, trzeba zapłacić dodatkowo 152 zł (wcześniej 140 zł - red.). - Wtedy można wędkować w okręgu wrocławskim - zaznaczył. Przy tej opłacie też działa system ulg i zniżek. - Na przykład posiadacz srebrnej odznaki płaci 120 zł. To samo dotyczy mężczyzn od 65 roku życia nieposiadających przynajmniej 10 - letniego stażu w PZW. Jest to nowość w stosunku do poprzedniego roku i na pewno spora część wędkarzy nie będzie się z tego cieszyć. Wspomniani wcześniej członkowie uczestnicy płacą do okręgu 20 zł. Bez zmian pozostało za to wpisowe, czyli opłata dla nowo wstępujących i dla wędkarzy, którzy nie opłacili składki za dany rok do końca kwietnia roku następnego. Wynosi ona 25 zł - powiedział Stojowski.
Warto wspomnieć, że przytoczona wcześniej opłata okręgowa zawiera ubezpieczenie. Wędkarz, który ulegnie wypadkowi nad wodą, jest ubezpieczony przez PZW. Dzięki temu będzie mógł rościć sobie prawo do odszkodowania. Dodatkowo w porównaniu z poprzednimi latami, po uiszczeniu opłaty okręgowej można wędkować na wodach okręgu wałbrzyskiego i legnickiego. A co w przypadku, kiedy dany wędkarz chce udać się na łowiska w okręgu opolskim? - Trzeba się zgłosić do koła, które działa na jego terenie, aby uzyskać znaczek okręgowy. Każdy region ustala własne stawki - poinformował instruktor.
Kolejną z istotnych zmian jest obowiązek wpisywania swoich połowów w specjalny rejestr. - Wędkarz, zanim zacznie łowić, musi zapisać datę połowu i numer łowiska. Zmieniono to 5 stycznia, czyli de facto w trakcie sezonu. W przeciwnym razie można dostać mandat od straży rybackiej - podkreślił Piotr Stojowski.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również