Gracze Olimpii Podgaj zapewnili sobie mistrzostwo

Olimpia Podgaj pokonała Polonię Jaszowice i zapewniła sobie mistrzostwo w gr. IV klasy A. Po 20 latach zespół ten wraca do „okręgówki”. Trzy punkty zgarnął także LKS Brożec, który łatwo rozprawił się z Szaluną. Pozostałe ekipy z naszego powiatu zanotowały porażki.

Klasa A, gr. IV kolejka 23. 2-3 czerwca:

 

Galakticos Solna - Korona Pęcz-Szczawin 6:1 (2:1)

Strzelcy: Krystian Stachura 3, Łukasz Biały, Dawid Botuszan, Daniel Krawiec (Solna), Łukasz Chałubek (Korona)

 

Mecz rozpoczął się zgodnie z planem gości, gdyż wynik starcia otworzył w 20. minucie Łukasz Chałubek. Niestety, Korona długo nie nacieszyła się prowadzeniem, ponieważ gracze z Solnej schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Goście nie mieli nic do stracenia i po przerwie musieli zagrać ultraofensywnie. W 46. minucie na plac gry wprowadzeni zostali dwaj napastnicy Jacek Dubaniowski oraz Tomasz Maćkała. Niestety to gospodarze cieszyli się z kolejnego trafienia, które podcięło skrzydła zawodnikom z Pęcza. Galaktyczni mieli więcej miejsca pod polem karnym gości i bezwzględnie to wykorzystali. Kacper Gazda aż sześć razy musiał wyciągać piłkę z własnej bramki. Korona nadal musi walczyć o pozostanie w klasie A.

 

WKS Wierzbice - KP Ludów Śląski 4:1 (2:0)

Strzelcy: Łukasz Kuriata (Ludów Śląski)

 

W Wierzbicach wicelider podejmował trzecią ekipę w tabeli. To był bez wątpienia hit 23. kolejki. Niestety goście przystąpili do tego meczu bez kilku kluczowych zawodników. Ich brak widoczny był od pierwszych minut. WKS na przerwę schodził, prowadząc 2:0, a po zmianie stron podwyższył prowadzenie po rzucie karnym. WKS dominował i poszedł za ciosem. Wicelider z Wierzbic kilka minut później cieszył się z czwartej bramki i praktycznie zapewnił sobie komplet punktów. Honor beniaminka z Ludowa Śląskiego uratował Łukasz Kuriata. WKS do czterech oczek powiększył swoją przewagę nad ekipą Arkadiusza Półchłopka.

 

 

LKS Brożec - Szaluna Zębice 4:1 (1:0)

Strzelcy: Patryk Serwicki 2, Jakub Karoń, Maciej Stolarz (Brożec)

 

Po pierwszej połowie LKS prowadził po trafieniu Jakuba Karonia. Po przerwie dwa trafienia dołożył Patryk Serwicki, a z jednego cieszył się pozyskany ze Strzelinianki Maciej Stolarz. Rywali stać było jedynie na gola honorowego.

 

Nefryt Jordanów Śląski - Gromnik Kuropatnik 3:0 (1:0)

 

Piłkarze z Kuropatnika nadal wierzą w utrzymanie w lidze i ambitnie walczyli z rywalami z Jordanowa Śląskiego. Piłkę do bramki Nefrytu wpakował Łukasz Muraszew, ale arbiter nie uznał trafienia, ponieważ dopatrzył się pozycji spalonej. Goście protestowali, jednak sędzia nie zmienił swojej decyzji. Gospodarze na przerwę schodzili, prowadząc 1:0 po strzale z dystansu. Golkiper Gromnika nie miał szans na skuteczną interwencję. Po zmianie stron goście mieli okazje podbramkowe, ale to Nefryt cieszył się z kolejnych trafień. Ostatecznie Jordanów Śląski wygrał pewnie 3:0. – Do końca sezonu pozostało jeszcze kilka spotkań. Nie wiadomo jeszcze...
Więcej w wydaniu papierowym.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Seweryn
Super
Super Gmina Kondratowice może być dumna ze SWOICH zawodników
0
Gravatar
S.L.
Brawo Olimpia
Brawo chłopaki lol Brawo i serdeczne gratulacje także dla Czesia.!!!
0

Przeczytaj również