Znów nie mieli sobie równych

Na początku czerwca strzelińska załoga rajdowa, kierowc Jarosław Niedźwiecki i pilot Mirosław Jakubowski, na początku czerwca wzięła udział w Walimskim Lecie. - Przed tym startem mieliśmy duży niedosyt, gdyż nie ukończyliśmy Walimskiej Wiosny.
Wówczas już na pierwszym odcinku uderzyliśmy w betonowy przepust i uszkodziliśmy zawieszenie. W punktacji rocznej spadliśmy na trzecie miejsce i tym razem trzeba było od początku do końca pojechać na 100 % i uniknąć błędów - mówił Jarosław Niedźwiecki. Dodał, że odcinki, przygotowane przez organizatora były bardzo wymagające. - Do pokonania mieliśmy odcinek Sierpnica-Walim o długości 3,2 km. Była to szybka, wąska i zdradliwa próba, którą przejeżdżaliśmy czterokrotnie. Kilka załóg w mniej lub bardziej spektakularny sposób opuściło trasę, a organizator został zmuszony do skrócenia odcinka do około 2,5 km. Nasz plan zakładał atak od samego początku i tak też było. Mirek wykonał świetną robotę. Opis coraz lepiej nam idzie. Znajomość samochodu i opon też nam pomogła. Jeden przejazd udało nawet nam się wygrać w klasyfikacji generalnej, w innych plasowaliśmy się w pierwszej trójce. Koniec końców wygraliśmy klasę RWD. W klasyfikacji rocznej wskoczyliśmy na drugie miejsce, a w generalce zajęliśmy również drugą lokatę - podkreślił kierowca.
A jakie plany ma załoga na następny sezon? - Plany jak zawsze są, gorzej z realizacją (śmiech). Na pewno trzeba przejrzeć auto oraz sprawdzić, dokręcić, wymienić co nieco. Treningowo pojawimy się na Amatorskim Wyścigu Górskim w Jodłowniku (8 lipiec), w którym startuje tylko kierowca. Kolejny punktowany rajd to Rally Trzebnica, czyli 2 runda Rajdowego Pucharu Ziemi Zachodniej, który odbędzie się 4-5 sierpnia w Trzebnicy. W tym miejscu chcielibyśmy bardzo podziękować naszym sponsorom: DUO S.C. materiały Samoprzylepne, Stacja Paliw Zbyszko Przeworno, Gmina Strzelin , Diagnostic-Car, Sieklucki GS Sport, TOM-CAR, Nicoart, Osobowe i Rajdowe, Global Gastro, Git-Car.pl, Romel Motosport - powiedział Niedźwiecki.