Siatkarze zawsze mogą liczyć na swoich kibiców
Strzelińscy siatkarze z klubu Tygrysy w obecnym sezonie z hali sportowej przy SPnr 3 w Strzelinie stworzyli prawdziwą twierdzę, w której pokonują kolejnych rywali. W czwartek, 8 listopada świetną passę podopiecznych trenera Mateusza Synówki próbowali przerwać gracze z Jelcza-Laskowic, których prowadzi były reprezentant Polski.
Siatkarze ze Strzelina chcieli zrehabilitować się przed własną publicznością za porażkę 0:3 w Bierutowie. Mecz rozegrany został w czwartkowy wieczór, ale kibice wypełnili wszystkie miejsca na trybunach i stworzyli fantastyczną atmosferę. Rywale z Jelcza-Laskowic także przyjechali ze sowim fanklubem. Trenerem TS-u jest były reprezentant Polski i olimpijczyk z Atlanty Krzysztof Janczak. Przed startem sezonu goście stawiani byli w gronie kandydatów do mistrzostwa. W ich drużynie występuje zawodnik z Ukrainy. Gospodarze rozpoczęli mecz w składzie: Patryk Noworolski, Maciej Fąferko, Szymon Mróz, Kamil Łukasz, Dariusz Żyła, Michał Janicki, Dominik Chmielowiec oraz kapitan Grzegorz Świrski.Podopieczni trenera Mateusza Synówki pozostają niepokonani we własnej hali
Pierwsze dwa punkty w meczu zdobyli goście, ale Tygrysy szybko odrobiły straty. Rywale mieli ogromne problemy z przyjęciem zagrywki oraz ze skutecznym kończeniem ataków. Strzelinianie grali koncertowo w każdym elemencie gry i zasłużenie wygrali pierwszego seta 25:16. Początek drugiej partii wyglądał bardzo podobnie. Tygrysy znów narzuciły swój styl gry i prowadziły 20:12. Przy tym stanie gracze TS-u zaczęli odrabiać straty. Na zagrywce dobrze punktował środkowy z Jelcza-Laskowic. Ostatecznie podopieczni trenera Mateusza Synówki zwyciężyli 25:21 po skutecznym ataku ze skrzydła kapitana Grzegorza Świrskiego. Wysokie prowadzenie chyba uśpiło czujność gospodarzy, ponieważ w trzeciej odsłonie TS prowadził 9:6. W tym momencie na zagrywce pojawił się Szymon Mróz. Zawodnik Tygrysów posłał dwa asy serwisowe i kilka trudnych zagrywek, dzięki czemu Strzelin ponownie miał przewagę. Ostatecznie podopieczni trenera Mateusza Synówki wygrali 25:18, a w całym meczu 3:0 i utrzymali pozycję lidera trzeciej ligi. Twierdza Strzelin pozostaje niezdobyta w sezonie 2018/2019. 17 listopada Tygrysy jadą na wyjazdowe starcie z Pogonią Góra.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również