Tomasz Masłowski, arbiter zawodów, interweniował tylko wtedy, kiedy było to konieczne(STRZELIN/POWIAT) Dobiegła końca kolejna edycja II Ligi Piłki Halowej. Pora na podsumowania liczbowe i najważniejsze statystyki ubiegłego sezonu. Przypomnijmy, że awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w powiecie wywalczył Jubiler Goldmax.

Mistrz, mistrz, Jubiler!
Statystyk piłkarskich jest sporo, od bramek strzelonych, po stracone, często podaje się też liczbę przebiegniętych kilometrów, celność podań itp. Nie ulega wątpliwości, że najważniejszą statystyką ligowej tabeli są punkty, które dana drużyna gromadzi na finiszu rozgrywek. 27 oczek, na 30 możliwych - to wynik tegorocznych triumfatorów rozgrywek, zespołu Jubiler Goldmax. Obecni mistrzowie II ligi w tym sezonie przegrali tylko raz. Było to w drugiej kolejce, gdy ulegli Feniksowi Pławna 4:9. Do tego meczu zespół Jubilera przystąpił w bardzo okrojonym składzie. Później było już tylko lepiej. Jubiler zanotował serię ośmiu kolejnych zwycięstw i nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń. W ligowej tabeli wyprzedził Feniks Pławna aż o sześć punktów. Bilans bramkowy Jubilera na koniec rozgrywek to 125 goli strzelonych i 83 stracone. Jedyne, do czego można mieć uwagi, to duża liczba bramek straconych, bo zaglądając do ligowej tabeli widać, że mniej bramek straconych od mistrzów miały aż trzy drużyny.

Dwaj królowie na halę przybyli
Zaraz po wynikach całej drużyny każdy patrzy na prestiżowy ranking króla strzelców. W drugiej lidze bramek pada stosunkowo więcej niż w pierwszej, dlatego liczba zdobytych goli przez najlepszego strzelca w niższej klasie rozgrywkowej wygląda bardziej okazale. W tej edycji doszło do sytuacji, która do tej pory zdarzyła się tylko raz. Na koniec rozgrywek było dwóch zawodników, którzy mieli na swoim koncie po 53 gole. Radosław Grzywniak z Jubilera Goldmax i Jakub Górnicki ze Startera Gęsiniec. W dzień przyznania nagród organizatorzy mieli tylko jedną statuetkę, która powędrowała w ręce Radosława Grzywniaka ze względu na to, że Jubiler był w tabeli wyżej niż Starter. Organizatorzy obiecali, że Jakub Górnicki dostanie statuetkę w późniejszym czasie i przypominamy, że należy wywiązać się z danej obietnicy.

Trochę liczb i statystyk szczegółowych
Teraz coś dla prawdziwych koneserów futbolu, którzy uwielbiają rozkładać poszczególne zawody na czynniki pierwsze. Zacznijmy od najlepszej ofensywy ligi. Najwięcej bramek, bo aż 126 strzelili zawodnicy Jogi Bonito, którzy ostatecznie zakończyli sezon na 5. miejscu. Najgorzej w tej statystyce wypadł zespół Green Install, który zajął ostatnie miejsce w tabeli. Zawodnicy tej drużyny strzelili tylko 68 bramek. Daje to średnio 6,8 na mecz, co na warunki drugoligowe jest niezwykle słabym wynikiem. Jeżeli chodzi o statystykę pod względem bramek straconych, to równiez najgorzej wypadł zespół Green Install, który stracił aż 125 goli. Taki wynik daje średnio 12,5 na mecz. Najlepszą grą defensywną w lidze mogą pochwalić się piłkarze Abstynentów, którzy w całych rozgrywkach stracili 73 gole, czyli średnio 7,3 na mecz. Patrząc w statystyki w oczy rzuca się jeszcze jedna zależność. Bez wątpienia najlepszym duetem ofensywnym ligi byli Patryk Kwiatkowski i Radosław Grzywniak z Jubilera Goldmax. Ci zawodnicy w sumie zdobyli 84 bramki dla swojej drużyny. To oznacza, że reszta zawodników trafiała 31 razy. Pod względem skuteczności dobrze zaprezentował się Jakub Górnicki, który zdobył 53 bramki, co stanowiło ponad 50 % wszystkich bramek strzelonych przez Starter Gęsiniec.

Masło pilnował porządku
Najwięcej meczów w tegorocznej edycji II Ligi Piłki Halowej sędziował Tomasz Masłowski. Trzeba przyznać, że ze swojej roli wywiązywał się bardzo dobrze. Wiadomo, że każdemu człowiekowi zdarza się pomylić, ale tych błędów w decyzjach Masłowskiego było mało. Arbiter zawodów wiedział, kiedy należy utemperować zapędy zawodników, a kiedy można pozwolić na więcej. W tym sezonie Tomasz Masłowski pokazał jedną czerwoną kartkę i trudno było nie zgodzić się z decyzją arbitra w tamtej sytuacji. W całej lidze czerwone kartki były dwie, z tym, że jedną w meczu Jubilera z Borowem pokazał Jan Woźniak. W tej edycji było kilka żółtych kartek, które Masłowski przyznawał głównie za dyskusję i też trudno było mówić o kontrowersjach. W ocenie redakcji, każda z nich została przyznana słusznie. Mówi się, że dobry sędzia to taki, który przede wszystkim nie przeszkadza w grze. W tym wypadku tak przeważnie było, a jak sytuacja wymagała interwencji, to wtedy Tomasz Masłowski interweniował.

II liga w pigułce
Mistrz: Jubiler Goldmax - 27 punktów
Król strzelców: Radosław Grzywniak (Jubiler) i Jakub Górnicki (Starter) - 53 gole
Najdłuższa seria zwycięstw: Jubiler Goldmax (8)
Najlepsza ofensywa: Joga Bonito - 126 bramek strzelonych
Najlepsza defensywa: Abstynenci - 73 bramki stracone
Najgorsza ofensywa: Green Install - 68 bramek strzelonych
Najgorsza defensywa: Green Install - 125 bramek straconych
Najlepsza czwórka ligi (w ocenie redakcji): Dawid Woźniak (Borów), Jakub Górnicki (Starter), Radosław Grzywniak, Patryk Kwiatkowski (obaj Jubiler).
foto: Lech Pąchalski
tekst: Damian Serwicki

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również