Adrian Wachowski czeka na datę zabiegu rekonstrukcji wiązadełWygląda na to, że przed rozpoczęciem rundy rewanżowej w ekipie Czarnych Kondratowice dojdzie do wielu zmian personalnych. Kilku zawodników nie może grać z powodu kontuzji, inni nie przystąpili do treningów, a kolejni postanowili zmienić klub.

Niezbyt dobrze wygląda obecna sytuacja kadrowa Czarnych Kondratowice. Poważne kontuzje i urazy, do tego część nie trenujących graczy i spory uszczerbek w boiskowym kręgosłupie drużyny. Co prawda, na treningach pojawiają się nowe twarze, ale czy w momencie podpisania kontraktu z Czarnymi będą w stanie skutecznie zastąpić tych, którzy wcześniej decydowali o sile tej ekipy?
Na początek, przypomnijmy o fatalnej pladze kontuzji, która nie omijała piłkarzy Czarnych. Tej najbardziej paskudnej nabawił się zdolny, młody napastnik Kondratowic, Adrian Wachowski. Zerwane wiązadła to dla piłkarza jeden z najgorszych możliwych wyroków. Niektórzy po takim urazie nie wracają już do pełnej sprawności. Na razie Wachowski czeka na wyznaczenie daty zabiegu rekonstrukcji, więc szybko na boisko nie wróci. Na domiar złego, najskuteczniejszy strzelec Czarnych w tym sezonie Mariusz Żyłka złamał kość śródstopia i nie zagra przez kilkanaście tygodni. Na jednym z ostatnich treningów stłuczenia kości piszczelowej nabawił się Patryk Kwiatkowski, a w nie najlepszej kondycji zdrowotnej jest również Marcin Lisowski. Z tym, że w przypadku tych dwóch zanosi się na to, iż będą oni do dyspozycji trenera już z początkiem rundy wiosennej.
Grupa zawodników nie przystąpiła do treningów z drużyną. Część z nich trenuje już w innych klubach i można śmiało stwierdzić, że z ich usług w następnej rundzie Andrzej Rak nie będzie mógł skorzystać. Są to m.in. Rafał Rorat, który będzie bronił barw Strzelinianki Strzelin i Adrian Siuta, który wrócił z wypożyczenia do LKS Brożec. Z przyczyn osobistych z gry musiał zrezygnować rewelacyjny golkiper, jeden z najlepszych w swoim fachu w klasie okręgowej - Tomasz Pełka. Do tego dołóżmy brak braci Miłosza i Jana Bandurów, Michała Gaja, Karola Wieczorka i Mariusza Misiewicza. Jak widać, ubytki w składzie Czarnych są znaczące i teraz pytanie, czy uda się zastąpić nieobecnych. Działacze Czarnych próbują za wszelką cenę pozyskać kilku piłkarzy. Najbardziej gorącymi nazwiskami, które są łączone z przejściem do klubu z Kondratowic, są Zbigniew Kokorudz i Marek Budny. Mówi się też o młodych zawodnikach takich jak Patryk Majewski, Miłosz Korzyński czy Bartłomiej Gilewski. Wszystkie te nazwiska to tylko tzw. „transferowe plotki” i tak naprawdę nie wiadomo, jak potoczy się ich los.

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również