Kto jak kto, ale nasi południowi sąsiedzi znają się na muzyce. Szczególnie, jeżeli chodzi o orkiestry dęte. Dlatego przed nie lada wyzwaniem stanęli strzelińscy muzycy, grając na Morawach.
Oczekiwania pomysłodawców rozminęły się chyba z rzeczywistością. A może za brakło konsekwencji i zaangażowania właściwych służb? Okazało się, że sam pomysł podpatrzony w większych miastach w mniejszych niekoniecznie się sprawdza.
Historia uczy, że najwięksi wrogowie Polski i Polaków swoją nienawiść kierowali także w stronę Kościoła katolickiego. Otto Bismarck, Adolf Hitler i Józef Stalin wiedzieli, że warunkiem złamania siły i ducha naszego narodu jest zniszczenie Kościoła i katolicyzmu, który przez wieki jednoczył Polaków. Wiedzieli też o tym komuniści, którzy z nadania Stalina objęli po II wojnie władzę w Polsce.
Są na mapie Strzelina miejsca, które dziś nie są tym, czym były przed latu. Pisaliśmy na naszych łamach o fabryce mebli, o mleczarni. Dziś tych zakładów już nie ma a i ludzi tam pracujących jest coraz mniej. Podobny los spotkał strzelińską cegielnię.
Niedawno przy placu zabaw w Parku Wschodnim pojawiła się przenośna toaleta sanitarna. Została tam ustawiona na wniosek mieszkańców Osiedla Wschodniego. Został on złożony na Ogólnym Zebraniu Mieszkańców, które odbyło się w maju br., a następnie przekazany gminie Strzelin przez Zarząd Osiedla.
Zwiedzając polskie wybrzeże Bałtyku można trafić na nie lada atrakcję przyrodniczo-turystyczną. Są nią bez wątpienia ruchome wydmy w Słowińskim Parku Narodowym. W Strzelinie mamy również coś ruchomego, czego niestety, nie można uznać za atrakcję... jakąkolwiek. Są to ruchome chodniki.
Strzelin słynie z granitu. Tak jest, ale jak to bywa każdy medal ma dwie strony. Szczególnie, kiedy twarda ekonomia zderza się z szarą rzeczywistością. Tak właśnie jest w tym przypadku.