Nie popełnił przestępstwa, a przesiedział wiele lat w strzelińskim więzieniu...
Spędził w więzieniu 18 lat jako rzekomy sprawca gwałtu i brutalnego morderstwa 15-letniej dziewczyny. Od początku przekonywał, że jest niewinny. Decyzją sądu w ubiegłym tygodniu Tomasz Komenda został warunkowo zwolniony i opuścił mury więzienia. Sprawę szczegółowo relacjonowały media w całym kraju. Część kary mężczyzna odbywał w strzelińskim Zakładzie Karnym. Czy po tak długiej izolacji i latach koszmaru ma szanse na normalne funkcjonowanie?