Jan Ozarczuk (z prawej) i Józef Kotomski na sprawozdawczo-wyborczym zebraniu ZKiOR

Większość z nas wojnę i najtrudniejsze powojenne lata zna jedynie z literatury. Są jednak wśród nas kombatanci, dla których była to rzeczywistość. Dziś zrzeszeni są w Związku Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Od niespełna miesiąca Koło nr 10 Związku Kombatantów i Osób Represjonowanych w Strzelinie ma nowy zarząd.

Zmian dokonano na walnym zgromadzeniu sprawozdawczo- wyborczym, jakie odbyło się w czerwcu br. - Zwołanie walnego zebrania było konieczne ze względu na śmierć śp. Tadeusza Kaniuki, poprzedniego prezesa i kilku innych członków zarządu koła – powiedział nam Jan Ozarczuk nowowybrany prezes. Obecnie zarząd strzelińskiego koła ZKiOR działa w składzie: Jan Ozarczuk, prezes, Józef Kotomski, wiceprezes, Bolesław Zając, sekretarz, Krystyna Ozarczuk, skarbnik i Balbina Sosnowska, członek zarządu. W nowym składzie pracuje również komisja rewizyjna, którą tworzą Maria Haftarczyk i Maria Rogalska.

W strzelińskim kole jest 26 kombatantów, byłych żołnierzy I i II Armii Wojska Polskiego, byłych więźniów obozów koncentracyjnych i żołnierzy walczących z bandami UPA. Ponadto do związku należy ponad 120 podopiecznych, czyli wdów po kombatantach. - Od lat należę do Związku Inwalidów Wojennych i Wojskowych, jestem prezesem strzelińskiego oddziału ZIWiW, a teraz zostałem wybrany na prezesa związku kombatantów. To dla mnie zaszczyt i dołożę wszelkich starań, żeby dobrze wywiązać się z tej nowej funkcji – zadeklarował prezes Ozarczuk. Środowisko kombatanckie to osoby zasłużone dla Polski, dla naszej wolności, ale ze względu na wiek wymagające opieki i pomocy. - Za swoje najważniejsze zadanie na początek kadencji uważam dotarcie do wszystkich członków naszego koła. Chcę odwiedzić wszystkich, przedstawić się tym, którzy mnie nie znają i przypomnieć się tym, którzy mieli już okazję...
Więcej w wydaniu papierowym

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również