Radni pochylili się nad wieloma uchwałami

Ostatnia sesja Rady Miejskiej Strzelina obfitowała w wiele uchwał. Dlaczego dyskutowano nad uchwałą o tzw. komisji alkoholowej? O ile zwiększono środki dla SOK-u w 2017r.? Radni zajmowali się m.in. Programem Ochrony Środowiska na lata 2017-2020. - Drugi raz podchodzimy do tematu.

 Chciałabym zapytać, co było powodem wycofania uchwały na sesji listopadowej i jakie wnioski do programu przyniosły konsultacje społeczne? Czy zostały uwzględnione? - pytała Renata Dobucka. - Projekt wycofano, ponieważ o 23:59, czyli minutę przed upływem czasu, wpłynęły uwagi, na które potrzebowaliśmy więcej czasu, by się do nich ustosunkować - mówiła burmistrz. - Dokładnie, wpłynęło 10 uwag. Dotyczyły m.in. ograniczenia hałasu, niskiej emisji, instalacji w Muchowcu czy wpływu konkretnej spółki na środowisko. Odniosłem się do nich pisemnie - dopowiadał Sebastian Kulikowski, wykonawca projektu dla urzędu. Uchwałę przegłosowano. Kolejną była uchwała o aktualizacji programu usuwania wyrobów azbestowych z terenu gminy, która również przeszła bez dyskusji.

 

Są specjalistami

Na dłużej zebrani zatrzymali się przy Gminnym Programie Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Narkomanii. - W tzw. komisji alkoholowej w dalszym ciągu są radni. W mojej ocenie nie powinni tam zasiadać - mówił Julian Kaczmarek. - Jak dobrze, pamiętam w zeszłym roku była taka sama dyskusja - odpowiadał Damian Serwicki. - Uważam, że są oni specjalistami. Członkowie komisji pobierają dietę, ale proszę mi wierzyć, to nie są wielkie pieniądze. Ci ludzie działają przede wszystkim społecznie - mówił. - To burmistrz rozsyła zawiadomienia do instytucji, by desygnowały kandydatów - dopowiadał Piotr Litwin. I pytał. - Dlaczego radny, fachowiec, który ma doświadczenie, nie może być członkiem komisji? Na te słowa zareagował radny Kaczmarek. - Ja nie podważam kompetencji ani nie mówię o dietach, ale uważam, że samorząd jest przestrzenią, której nie można zagarniać, powinno się otwierać i sięgać po inne osoby - mówił. - Wybór komisji jest kompetencją burmistrza, dlatego proszę o konkretne uwagi. Ja jestem zadowolona i bardzo wysoko oceniam pracę każdego z członków - mówiła Dorota Pawnuk. - A traktowanie samorządu w formie podziału łupów... to radny przekroczył wszelkie granice teoretyzowania na temat samorządów. Damian Serwicki pytał. - Czy radny Kaczmarek był w tym roku i zaproponował konkretne osoby lub środowiska? - Nie, nie było zgłoszenia, konsultacji ani nikt nie wykazał chęci bycia w komisji nie tylko w tym roku, ale na przestrzeni całej pracy - odpowiadała burmistrz. Na inne aspekty programu profilaktyki zwracała uwagę Magdalena Siedlarz. - Ważne są też inne sprawy, jak świetlica środowiskowa, prelekcje w szkołach, pogadanki.

I ostatecznie, uchwałę o gminnym programie poparli prawie wszyscy radni. Tylko Julian Kaczmarek wstrzymał się od głosu.


Nieplanowane remonty

Decyzją większości radnych wprowadzono również zmiany do budżetu za 2017. Zwiększono np. wydatki SOK-u, o które po przedstawieniu projektu uchwały pytała Renata Dobucka. - Tak jak mówiłem na komisji budżetowej, koszty zwiększyły się, ponieważ w ramach 725- lecia Strzelina przygotowaliśmy dla mieszkańców nie jedno-, ale dwudniowe święto patrona, z bogatym programem. Musieliśmy remontować też pomieszczenia w świetlicy w Pławnej i w Piotrowicach, czego nie było w planach. Złożyliśmy wniosek na dotację na obchody 11 listopada. Był prawidłowy, ale nie przyznano nam funduszy - tłumaczył dyrektor SOK-u Dariusz Stępień. - Prośba o zwiększenie środków zdarzyła się pierwszy raz, odkąd jestem dyrektorem - dodał. - Uważam, że ośrodek kultury działa na wysokim poziomie i zawsze, jeśli będzie potrzeba zwiększyć środki, ja rękę podniosę - mówił Ireneusz Szałajko. - To nie jest nic nadzwyczajnego, że...
Wiecej w wydaniu papierowym.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Apolonia+
Aktywność radnych powala
A no co robi radny Janda, przychodzi raz w miesiącu podpisuje listę posiedzi, poreguluje kierunkowskazy, pozachwyca się sąsiadem i bierze kasę, pomacha łapami zgodnie z zapotrzebowanie m i jest OK. Komisja liczy bilbordy na mieście i obecność na komisjach radnej Dobudzka nie podając statystyk innych radnych na komisjach i sesjach- kabaret leci. Pytam co się dzieje z radnymi Jurewicz, Bielaszka i Gulczyńskim. No ale jajka urywa oratorstwo radnych Ostrowskiego i Serwickiego oraz podążającej na nimi radnej Siedlarz. Dlaczego głosu jeszcze nie dała radna Piotrowicz czyżby to brak radnego Andrzeja. Czy radna Kowalska otrzymuje jakieś granty za sesje zdjęciowe z Panią Burmistrz i czy były radny pod ścianą ze swoimi minami ma etat Krosnego w radzie - zabawa trwa !
0
Gravatar
Kazik
RE: Wnioski radnej nie przeszły
Na sesjach aktywni są tylko karierowicze i polityczni celebryci. Prawdziwa praca odbywa się w komisjach. I nie podszywają się pod cudzy nick.
0
Gravatar
Kazik
Radny
Panie Janda co Pan tam robisz jako radny? Śledzę obrady i nie widzę żadnej aktywności z Pana strony?
0
Gravatar
spajker
RE: Wnioski radnej nie przeszły
"Uważam, że są oni specjalistami." "Ja nie podważam kompetencji"---nikt tak dobrze nie zrozumie alkoholika jak drugi alkoholik, tego specjalistę strzelińskiego możńaby wystawić na zawody na oktoberfest."Na inne aspekty programu profilaktyki zwracała uwagę Magdalena Siedlarz. - Ważne są też inne sprawy, jak świetlica środowiskowa, prelekcje w szkołach, pogadanki."----jasne, od czasu demontażu murku w rynku nie ma nawet gdzie usiąść aby się napić, no ale może być i świetlica środowiskowa, prelekcje z picia w szkole miałem dopiero w ogólniaku, warto by to przenieść do podstawówy, no i oczywiście pogadanki przy alkoholu, o sporcie, o polityce. pełna intergracja. "i zawsze, jeśli będzie potrzeba (...), ja rękę podniosę"----no to niebieską kartę temu panu założyć trzeba.
0