O zajęcie stanowiska w sprawie dokarmiania ptaków przez mieszkańców poprosiliśmy Robert Harhalę, komendanta strzelińskiej straży miejskiej.
O zajęcie stanowiska w sprawie dokarmiania ptaków przez mieszkańców poprosiliśmy Robert Harhalę, komendanta strzelińskiej straży miejskiej.
Czy na terenie gminy Strzelin obowiązują lokalne przepisy (regulaminy) regulujące sposób dokarmiania ptaków?
- Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Strzelin, jak też inne przepisy prawa miejscowego czy realizowane programy, nie regulują sposobu ani też samej kwestii dokarmiana ptaków.

Czy straż miejska interweniowała w przypadkach niewłaściwego (zdaniem zgłaszającego lub straży miejskiej) sposobu dokarmiania ptaków?
- Zdarza się, że mieszkańcy zgłaszają problemy dotyczące niewłaściwego zachowania osób dokarmiających ptaki. Dotyczy to z jednej strony sytuacji wysypywania karmy, najczęściej pieczywa i resztek żywności na chodniki, trawniki czy skwery, z drugiej uciążliwości powodowanych przez stada ptaków gromadzące się w miejscach dokarmiania. Z problemem dokarmiania często borykają się wspólnoty mieszkaniowe czy spółdzielnie, bo wabione dokarmianiem ptaki zanieczyszczają dachy, elewacje, strychy, balkony czy pojazdy.

Jeżeli już dochodziło do interwencji straży miejskiej, to na czym polegały?
- Interwencje strażników polegają na sprawdzeniu, czy wysypywanie karmy nie stanowi wykroczenia z art. 145 KW, który zabrania zanieczyszczania lub zaśmiecania miejsc dostępnych dla publiczności, a w szczególności dróg, ulic, placów, ogrodów, trawników lub zieleńców. Grozi za to kara grzywny lub nagany. Stosują najczęściej pouczenia, proponując zmianę miejsca dokarmiania na mniej uciążliwe dla innych mieszkańców. Zupełnie inną kwestią, nie dotyczącą już działalności straży miejskiej, są roszczenia cywilno-prawne, jakie mogą być kierowane pod adresem osób niefrasobliwie lub ze złośliwości dokarmiających zwierzęta w miejscach, powodujących uciążliwości i zasady współżycia społecznego.

Dziękuję za rozmowę.
Jacek Sobko

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
w
RE: Straż miejska o dokarmianiu ptaków
Ptaki powinno się dokarmiać kiedy są mrozy i leży śnieg, wtedy gdy nie mogą same zdobyć pokarmu i nie świeżym chlebem tylko ziarnami.Pieczywo szkodzi ptakom a przyjmowany przez ptaki przez dłuższy czas prowadzi do powstawania schorzeń układu pokarmowego.Pleśń jest dla nich trująca tak samo jak i dla ludzi,i przez to zdychają,zatyka ją rynny są nosicielami groźnych chorób oraz kleszczy zwanych obrzeżkami.Często na skwerku koło Tesco ktoś potrafi rozsypać z dwie reklamówki pieczywa,to co nie zjedzą ptaki dokańczają szczury.
0
Gravatar
spajker
RE: Straż miejska o dokarmianiu ptaków
Dst001 powiedziała :
Poruszamy tematy, które do niedawna nie były nawet zauważone. każde dziecko robiło karmik na pracach recznych, sypało do niego karmę i ptaszki sobie dziobały. Na drzewku wieszało się słoninkę i sikorki też sie posiliły. Ptaki się nie zmieniły i ich upodobania kulinarne również tylko nam coś odwala i wszędzie widzimy zagrozenia i problemy. Taki nasz dom wariatów.
wróble, kiedyś gatunek pospolity jest na wymarciu. ucieszy się i straż miejska i miłośnicy przyrodniczej pustki. mieszkańcy malty, italii i krajów afryki północnej za sport narodowy mają strzelanie do jaskółek, bocianów, wróbli i innych stad migrujących ptaków. strzelają dla sportu a nie z głodu. mieszkańcom polski zdarza się wysypać zatrute ziarno celem uśmiercenia np 600 wron i gołębi. ludzie robią aferę jak jeden człowiek zabije drugiego człowieka. jeżeli stado ludzi w itali i na malcie uśmierca tysiące bocianów jaskółek i innych ptaków to afery nie ma. kiedy mieszkańcy hiszpani napawają się widokiem zabijanego byka to jest super, kiedy pies ugryzie jednak intruza to na nogach stoi cała służba mundurowa województwa.

0
Gravatar
Dst001
RE: Straż miejska o dokarmianiu ptaków
Poruszamy tematy, które do niedawna nie były nawet zauważone. każde dziecko robiło karmik na pracach recznych, sypało do niego karmę i ptaszki sobie dziobały. Na drzewku wieszało się słoninkę i sikorki też sie posiliły. Ptaki się nie zmieniły i ich upodobania kulinarne również tylko nam coś odwala i wszędzie widzimy zagrozenia i problemy. Taki nasz dom wariatów.
0
Gravatar
kasa
RE: Straż miejska o dokarmianiu ptaków
Ludziom to wszystko przeszkadza. Najlepiej wystrzelać wszystkie te srajace ptaki nie???? Bo ludzie to same czysciochy. Nie jedzą, nie sraja, nie sikają, nie śmiecą....zenada
0