Harcerski Złaz na Gromniku

Trzy dni trwał VII Złaz na Gromniku zorganizowany przez Związek Drużyn Harcerskich Ziemi Strzelińskiej.
Złaz odbył się na terenie byłej harcówki w Białym Kościele w Ośrodku Krzewienia Trzeźwości „Promienie”. Trzy drużyny, w sumie 60 harcerzy, przybyły tam w piątek o godz. 17.00. Po apelu i rozbiciu namiotów o godz. 21 odbyło się ognisko z pieczeniem kiełbasek, które zafundowała Rada Przyjaciół Harcerstwa.

- Wczesnym rankiem, w sobotę, druh Marcin zrobił nam pobudkę, a druhna Kasia poranną zaprawę - opowiada Beata Put, komendantka Związku Drużyn Harcerskich Ziemi Strzelińskiej. - Po krótkim wysiłku na świeżym powietrzu udaliśmy się na śniadanie. Następnie zastępami wyruszyliśmy na Gromnik. Po drodze czekało na nas kilka zadań, które przygotowali harcerze z 18 DH Ogniki. U druhny Natalii, Wiktorii oraz Oliwii sprawdziliśmy naszą wiedzę harcerską. Dominik i Zuzanna przygotowali nam tor z przeszkodami, u nich także mogliśmy się posilić koglem-moglem. Natomiast u druha Mateusza i Jakuba trochę się ochłodziliśmy. Po południu przyjechali na Gromnik harcerze seniorzy, którzy kiedyś działali w hufcu w Strzelinie

Po południu przyjechali na Gromnik harcerze seniorzy, którzy kiedyś działali w hufcu w Strzelinie

W godzinach popołudniowych przyjechali seniorzy, którzy kiedyś działali w hufcu w Strzelinie. To dzięki ich inicjatywie i pracy drużynowych powoli odbudowuje się harcerstwo na Ziemi Strzelińskiej.
W tym dniu o godzinie 15.00 odbyło się ognisko obrzędowe. Druhna komendantka opowiedziała gawędę o przyjaźni i pokoleniu. Ognisko zakończono „Iskierką przyjaźni”. Potem harcerze udali się w drogę powrotną do harcówki w Białym Kościele. Po dojściu do ośrodka czekała na nich gorąca zupa pomidorowa. Przygotowała ją Agnieszka Plisikiewicz.
Późnym wieczorem na harcówce rozpalono ognisko, przy którym podsumowano złaz oraz dwuletnią pracę harcerską. Druhna Beata podziękowała harcerzom za pracę i zaangażowanie na rzecz własnych drużyn. – Jesteście najmłodszymi „instruktorami”, odpowiedzialnie wykonujecie swoje zadania, jesteście przyszłością harcerstwa - mówiła. - Życzę sobie i wam abyście nie zapominali o wartościach, jakie niesie ze sobą harcerstwo. Dziękuję wam bardzo, że jesteście.
Ognisko trwało do późnych godzin wieczornych, były piosenki, wspomnienia, wesołe historie. Druh Marcin przygotował niespodziankę - legendę związaną z Gromnikiem, historię o Janie Czirnie, który pokonał diabła. Dla niektórych była to wyjątkowa noc. Złożyli przyrzeczenia harcerskie: „Przyrzeczenie jest siłą, jest kierunkiem, który nadajemy swemu wysiłkowi. A wysiłek poprowadzi Cię do czynów, poprzez życie, aż do celu, który sobie postawiłeś” (Z Księgi Jaszczurki).
W niedzielę, po porannej zaprawie i śniadaniu, harcerze poszli do kościoła na Mszę św. o godz. 9 odbył się apel kończący złaz, po którym poskładali namioty i odjechali do domów. Pamiątkowe zdjęcie uczestników VII Złazu na Gromniku zorganizowanego przez Związek Drużyn Harcerskich Ziemi Strzelińskiej. Foto: ZDHZS

Pamiątkowe zdjęcie uczestników VII Złazu na Gromniku zorganizowanego przez Związek Drużyn Harcerskich Ziemi Strzelińskiej. Foto: ZDHZS

Co kryje się pod słowem złaz? - Otóż jest to wędrówka, podczas której osoby lub grupy osób wyruszają z różnych miejsc w celu dojścia do jednego, określonego punktu - wyjaśnia komendantka Beata Put. - Złaz zainicjował harcerz senior Marek Horodyski. Przy tej okazji chcemy podziękować Bogusławowi Czai za możliwość spędzenia tych trzech dni w Ośrodku Krzewienia Trzeźwości. Na pewno wrócimy i to nie jeden raz. Dziękujemy też seniorom, którzy byli z nami na Gromniku. Składamy również serdeczne podziękowania dla Rafała i Barbary Plisikiewiczów, za współpracę, za pomoc, za zaangażowanie. Z harcerskim pozdrowieniem: „Czuwaj”!
Cały artykuł dostępny jest tutaj

re 5 lata 9 miesięcy

RE: Harcerski Złaz na Gromniku

Harcerz powiedziała :

Za te komentarze na temat dzieci to powinieneś dostać w trabke.

to są groźby karalne ale my ich nie usuwamy, usuwamy tylko wpisy trafnie opisujące rzeczywistość.

Ja 5 lata 9 miesięcy

Przecież ten pseudointeligen t bez szkoły specjalnie tak pisze bo czuje się tu bezkarny. Wszystkich obraża. Chwali się jaki to biznesmen nie jest i jakich pieniędzy nie zarabia. A prawda jest inna. Siedzi chłop przed komputerkiem kupionym na kredyt za babci emeryturę I próbuje być mądrym. Szkoda że nie wychodzi. Teraz przestanie rzucać danymi z Wikipedii bo ja zamkneli.