Dziewczyny już od dawna planowały kąpiel w ośrodku, jednak zakaz im to uniemożliwił. Na zdjęciu od prawej: Karolina, Kornelia i Klaudia ze Strzelina
Z ośrodka wypoczynkowego w Białym Kościele korzysta wielu turystów. Niedawno jednak wprowadzono tam na kilka dni zakaz kąpieli. Jakie były przyczyny? Czy turyści odczuwają niepokój?
We wtorek, 24 lipca, na stronie facebookowej Strzelińskiego Centrum Sportowo-Edukacyjnego pojawił się komunikat, że miejsce okresowo wykorzystywane do kąpieli na terenie ośrodka wypoczynkowego ,,Nad stawami” w Białym Kościele jest nieczynne do odwołania. Przyczyną tego była jakość wody niezgodna z normami. Niedawno ośrodek przeszedł kompleksowy remont, aby zwiększyć swoją atrakcyjność. Tymczasem zakaz kąpieli na pewno nie zachęci turystów.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z dyrektorem Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Strzelinie lek. med. Małgorzatą Krochmalną.
- Należy zwrócić uwagę na fakt, że akwen w Białym Kościele nie jest kąpieliskiem, tylko miejscem okazjonalnie wykorzystywanym do kąpieli. Tego akwenu nie ma w sieci kąpielisk w Polsce. Wtedy informacja o stanie wody byłaby umieszczona na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Strzelinie bada akwen w Białym Kościele zgodnie z harmonogramem ( ostatni pobór wody miał miejsce 26 lipca tego roku - red.) .Warto wspomnieć, że w tej chwili woda jest wolna od sinic - powiedziała Małgorzata Krochmalna.
Dodała, że zarządca obiektu, czyli Strzelińskie Centrum Sportowo-Edukacyjne, we własnym zakresie kontroluje stan wody, zlecając badania firmie zewnętrznej. - 24 lipca centrum dostało wynik badania i przekazało je do PSSE. Jest tam przekroczony poziom enterokoków kałowych. Norma wynosi 400 w mililitrze, a w Białym Kościele jest 415 w jednym miejscu i około 500 w innym miejscu. To niewielkie przekroczenie. Ponadto poziom występowania bakterii escherichii coli jest w normie. Są to zmiany mikrobiologiczne na niewielkim poziomie. Podejrzewamy, że ma to związek z obfitymi opadami deszczu. Nadmienię, że poziom enterokoków w rzekach jest większy, a ludzie normalnie się tam kąpią. Zagrożenie dla zdrowia czy życia jest praktycznie żadne, chyba, że ktoś będzie regularnie pił tę wodę - zaznaczyła.
- Komunikat o zakazie kąpieli w Białym Kościele wisi w widocznym miejscu. Ponadto ratownik informuje o tym turystów. Taki stan rzeczy potrwa do kolejnego badania. Jeżeli wyniki będą w normie, to zakaz zostanie odwołany. Administrator swoje obowiązki wypełnił. Dodatkowo gmina Strzelin zwróciła się do nas o częstsze kontrole - tłumaczyła dyrektor.
Ratownicy wywiesili czerwoną flagę
Czują się zawiedzeni...
Udaliśmy się do ośrodka w środę, 25 lipca. Faktycznie widoczne były komunikaty o zakazie kąpieli. Na pomoście wywieszono nawet czerwoną flagę. - Obecnie przebywam na urlopie i przyjechałem tutaj odpocząć. Powiedziano mi, że wstęp jest za darmo, jednak nie można pływać. Jestem zawiedziony taką sytuacją. Jak jest zalew, to chce się w nim pływać. Jestem zawiedziony zaistniałą sytuacją. Jest to jednak miejsce bardzo atrakcyjne turystycznie - powiedział Dawid, który jest mieszkańcem gminy Strzelin.
- Przyszłam się tutaj wykąpać, ale okazało się, że jest zakaz. Pozostało nam tylko opalanie. Szkoda, bo planowałyśmy to od dawna, więc czujemy się zawiedzione. Jeżeli sytuacja nie poprawi się, to pewnie pojedziemy w inne miejsce - powiedziała Karolina, która do ośrodka przyjechała z dwoma koleżankami.
W sprawie zakazu, pod nieobecność prezesa Strzelińskiego Centrum Sportowo-Edukacyjnego Tomasza Charowskiego, który przebywał wtedy na urlopie rozmawialiśmy z członkiem rady nadzorczej SCS-E Jerzym Putem.
- Zaraz po otrzymaniu wyników od firmy, która robi nam badania, zdecydowaliśmy się na zamknięcie miejsca przeznaczonego do kąpieli. Zdrowie ludzi jest dla nas najważniejsze. Uznaliśmy też, że w tym czasie ludzie mogą wchodzić za darmo na teren ośrodka. Wkrótce przeprowadzone będą nowe badania i czekamy na wyniki. Mamy nadzieję, że będą dobre. Nasz przypadek nie jest jedyny w skali całego kraju. Często słyszy się bowiem o czasowym zamykaniu kąpielisk w różnych miejscach - wyjaśniał Put.

Kąpielisko już otwarte
Jak poinformował nas w poniedziałek prezes SCS-E Tomasz Charowski, zgodnie ze spełnieniem wszystkich norm, kąpielisko zostało otwarte 30 lipca. Zastosowanie środków odkażających spowodowało, że udało się doprowadzić wodę do odpowiednich parametrów. - Wszystko jest bezpieczne, a woda jest zdatna do kąpieli. Zamknięcie wynikało z panujących warunków atmosferycznych i upałów utrzymujących się przez dłuższy czas. Również deszcze spowodowały napływ z sąsiednich pól górnego zbiornika różnych środków. W związku z tym trudniej utrzymać tę jakość wody, chociaż parametry nie były aż tak bardzo przekroczone – powiedział prezes. Zdementował również plotki dotyczące rzekomego pojawienia się sinic.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker
RE: Dlaczego wprowadzono zakaz kąpieli?
Steda powiedziała :
Всем привет, скажите пожалуйста иде впору справить качественные оригинальные момент
nu poszłuszaj. czasy to się kradnie paljakom i giermańcom a nie kupuje. tiebja nada djełat to szto twoj atiec i twoj diedok diełał a nie kupowac od razu. w razie wątpliwości szkolenie w belwedrze.

0
Gravatar
olx
RE: Dlaczego wprowadzono zakaz kąpieli?
Kto wytłumaczy ludziom, że klocków nie stawia się w wodzie?
0
Gravatar
spajker
RE: Dlaczego wprowadzono zakaz kąpieli?
to jest terror biurokracji.kiedyś biały kościół to była jedna wielka woda a nie dwa stawy jak obecnie. rósł tam tatarak, dno było błotniste. można było się kąpać i popływać kajakiem i nikt nie pytał sanepidu o pozwolenie. wszyscy żyją. dzisiaj jeden urzędnik boi się drugiego i na wszeliki wypadek wyda zakaz kąpieli bo jakieś tam normy. niebezpieczna jest także jazda samochodem do białego kościoła, niedawni w wypadku samochodowym ktos tam zginał a zatem odnośne urzędy winny wydać zakaz przyjeżdżania do białego samochodami bo to niebezpieczne. ten od grilla też pewnie przegra walkę z sanepidem i wyda do zjedzenia płukany wodą destylowaną styropian bo zjedzenie karkówki z grilla grozi rakiem.
0

Przeczytaj również