Spotkanie cieszyło się dosyć dużym zainteresowaniem, ale nie wszyscy mogli brać udział w głosowaniuPomysł na zniesienie obecnie istniejących na terenie Strzelina czterech osiedli i utworzenie w ich miejsce sześciu mniejszych jednostek gmina przedstawiła mieszkańcom kilka tygodni temu.

Przez ten czas trwały konsultacje społeczne, w których udział mógł wziąć każdy i zaproponować własne zmiany. Ponadto odbyły się cztery spotkania z mieszkańcami poszczególnych osiedli, na których mieli zapoznać się z ideą i zadecydować, czy takie rozwiązanie im odpowiada. Burmistrz Strzelina Dorota Pawnuk oraz urzędnicy, którzy pracowali nad przygotowaniem stosownych map, argumentowali chęć utworzenia nowego podziału przestarzałością poprzedniego. Aktualnie istniejący podział miasta funkcjonuje bowiem od 25 lat i, według gminy, nie sprawdza się. Mieszkańcy nie są zintegrowani. Wielu z nich nie wie nawet, do którego osiedla należy ich ulica. Dodatkową zmianą miało być utworzenie tzw. budżetu obywatelskiego oraz rad osiedli.
W czwartek, 12 lutego, odbyło się ostatnie spotkanie,tym razem z mieszkańcami osiedla nr 3. Do strzelińskiego magistratu przybyło najwięcej osób, w porównaniu z poprzednimi zebraniami. Ale spośród nich jedynie 10 było faktycznymi mieszkańcami tego osiedla, reszta to osoby zainteresowane.
O pomyśle opowiedział sekretarz gminy Artur Pirek, a kolejną część spotkania poprowadziła przewodnicząca zarządu osiedla nr 3, Renata Dobucka. W skład tego zarządu wchodzą także Elżbieta Jurek, Tomasz Bandura i Marek Horodyski.
Przewodnicząca zdała sprawozdanie z działalności za 2014 r. Wspomniała o czterech odbytych spotkaniach i o tym, że jeden wniosek udało się wpisać do budżetu gminy na 2015 r. (mowa o rewitalizacji parku przy ul. Staszica w Strzelinie). Dobucka przedstawiła także wnioski, które złożyli mieszkańcy podczas dyżurów zarządu. Dotyczyły one wzbogacenia iluminacji świątecznej ul. Kościuszki, czy udrożnienia ruchu w strzelińskim Rynku. Burmistrz wspomniała, że jeżeli chodzi o iluminację, gmina przymierza się do kupna girland, które mogłyby zawisnąć nad ul. Kościuszki, potrzebna jest jednak na to zgoda wspólnot mieszkaniowych. Odnośnie zmiany organizacji ruchu również nie jest to oczywista sprawa, ale gmina ma to na uwadze. Poza tym mieszkańcy osiedla nr 3 wnieśli, by udzielić mocy ustawodawczej mieszkańcom.

Czas na zmiany? Chyba nie...
Następnie zarząd złożył wniosek, by poczekać ze znoszeniem osiedli do końca kadencji obecnych zarządów, która kończy się 28 lutego 2016 r. Renata Dobucka argumentowała to tym, że nie chce, by za większość decydowała garstka ludzi przybyłych na spotkanie. Dodatkowo wspomniała, że zarząd osiedla nr 3 kategorycznie sprzeciwia się dzieleniu ulic Wojska Polskiego i Kościuszki.
Do dyskusji włączyła się burmistrz, która powiedziała, że podczas każdego z wcześniejszych spotkań wpłynęły wnioski o niedzielenie tych ulic, do czego ona sama, jako projektodawca, się przychyla. Podkreśliła też, że przedmiotem spotkania jest zniesienie osiedli, a nie ustalenie granic nowych. Propozycje gminy są tylko propozycjami i mogą ulec zmianie. Mówiła również, że chce uruchomić w przyszłym roku budżet obywatelski, ale po to należy utworzyć nowe osiedla już w tym roku.
Przewodnicząca Dobucka powtórzyła raz jeszcze, by uszanować pracę obecnego zarządu i poczekać do końca kadencji. Wszystko po to, by zmobilizować i zaktywizować większą liczbę mieszkańców.
Głos w tej sprawie zabrała także radna Magdalena Siedlarz, apelując, by głosować za zniesieniem. Mówiła, że w odwrotnym przypadku zablokuje się całą koncepcję.
Do głosu doszli także zebrani mieszkańcy. Mówili, że czują się niezręcznie i nie chcą, by stawiać ich w takiej sytuacji. Co by nie postanowili, sprzeciwią się jednej ze stron. Jedna z mieszkanek nadmieniła, że propozycja zmiany wydaje jej się sensowniejsza, a sam nowy podział bardziej spójny niż obecny. Mówiła, że chce, by coś działo się już teraz, bez czekania kolejny rok.
Sekretarz Pirek apelował, by podjąć uchwałę. Wspominał o tym, że pomysł był przemyślany i uwzględnia wszelkie aspekty.
Po burzliwej dyskusji przyszedł czas na głosowanie, któremu przewodnicząca Renata Dobucka poddała najpierw wniosek zarządu, by osiedla nie znosić do końca kadencji. Zebrani prosili o powtórzenie treści głosowanej kwestii, bo nie byli już do końca pewni przeciwko czemu lub za czym głosują. Ostatecznie wniosek zarządu osiedla nr 3 większością głosów zaopiniowano pozytywnie. Tym samym zadecydowano o pozostawieniu granic tego osiedla.


 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
boluś
RE: Czas na zmiany?
Pal licho te osiedla ale ponoć zamierzają przerzucić na spółdzielni ę i wspólnoty zbieranie kasy za śmieci. Czy to aby nie spowoduje wzrostu cen śmieci??? No bo jak ktoś nie będzie płacił to wspólnota czy wspólnota będzie musiała zapłacić za niego a potem dochodzić swoich roszczeń? W gminie od śmieci zatrudniono dodatkowe osoby. Czyli wzrosły koszty. Czy wzrosną koszty zarządu wspólnot??? Zapłacą właściciele???
0
Gravatar
fakt
RE: Czas na zmiany?
zez z efezu powiedziała :
hahaha powiedziała :
Ale jak widać ludzie nie dali się ściemnić i p. Pawnuk, jak i jej przyboczna i nic niewiedząca p. Siedlarz dostały d.. w pysk! Brawo!!!!
pani radna naprawdę nic nie wie , nawet nie wiadomo jak to się stało że została radną
Po rodzinie.

0
Gravatar
zez z efezu
RE: Czas na zmiany?
hahaha powiedziała :
Ale jak widać ludzie nie dali się ściemnić i p. Pawnuk, jak i jej przyboczna i nic niewiedząca p. Siedlarz dostały d.. w pysk! Brawo!!!!
pani radna naprawdę nic nie wie , nawet nie wiadomo jak to się stało że została radną

0
Gravatar
hahaha
RE: Czas na zmiany?
Ale jak widać ludzie nie dali się ściemnić i p. Pawnuk, jak i jej przyboczna i nic niewiedząca p. Siedlarz dostały d.. w pysk! Brawo!!!!
0
Gravatar
sceptyk
RE: Czas na zmiany?
Szacun dla p. Burmistrz, ledwo kurz wyborczy opadł, a ona juz kombinuje, jak tu wygrać następne! Jej adwersarze moga jej buty czyścić, taka to ci spryciula.... A spotkania z mieszkańcami to FARSA!!!! Frekwencja zerowa, ale "swoi" dla pozorów zawsze obecni, no i zgodni, no i przekonani... A o budżecie obywatelskim, jak radny przychodzi na spotkanie z mieszkańcami, to wypadałoby, by choć przeczytał, a nie takie bajki opowiadał... Kto w tej radzie zasiada, jezu...
0
Gravatar
spajker
RE: Czas na zmiany?
boluś powiedziała :
Budżet obywatelski to propozycje złożone do budżetu przez organizacje samorządowe a mieszkańcy głosują. We wrocku nawet przez internet. Które propozycje wygrają te są realizowane. Nie potrzeba zmieniać osiedla. Pytanie: radny mieszka w jednym miejscu Strzelina, a wygrał wybory w innym okręgu. Czyje interesy będzie reprezentował???
swoje, jak zwykle.

0
Gravatar
boluś
RE: Czas na zmiany?
Budżet obywatelski to propozycje złożone do budżetu przez organizacje samorządowe a mieszkańcy głosują. We wrocku nawet przez internet. Które propozycje wygrają te są realizowane. Nie potrzeba zmieniać osiedla. Pytanie: radny mieszka w jednym miejscu Strzelina, a wygrał wybory w innym okręgu. Czyje interesy będzie reprezentował???
0