Oliwka potrafi cieszyć się każdą chwilą, kiedy nic nie boli. A mamę cieszy radość córkiMała dziewczynka była bohaterką jednego z artykułów w „Słowie Regionu”. Ciężka, przewlekła choroba zaatakowała niespodziewanie i konieczne jest specjalistyczne leczenie. Artykuł nie pozostał bez echa, a mieszkańcy naszej gminy dopisują jego ciąg dalszy.

Oliwka mieszka w Strzelinie. Ma starszego brata, kochających rodziców, dziadków, ciocię i jest przysłowiowym oczkiem w głowie całej rodziny. Tak było przed diagnozą, mówiącą że dziecko jest chore na białaczkę, tak jest i teraz. Minęło kilka tygodni zanim lekarze potwierdzili, że potrzebna jest długotrwała terapia i chemia. – W poniedziałek (9 marca br. – red.) jedziemy do szpitala we Wrocławiu, żeby dostać chemię, która zakończy ten etap leczenia Oliwki. Później czeka nas następny i następny… – powiedziała nam Agnieszka Malotka, mama Oliwki.
Naszą kolejną wizytę u rodziców dzielnie walczącej z chorobą dziewczynki sprowokowała niecodzienna inicjatywa. Wśród pracowników i uczniów strzelińskiego Gimnazjum nr 2 pojawił się pomysł, żeby pomóc Oliwce. W niedzielę 22 marca br. odbędzie się kiermasz domowych wypieków, z którego wpływy zostaną wykorzystane na leczenie dziewczynki. – Wspólnie z pomysłodawcami akcji zapraszamy w niedzielę (22 marca br. – red.) pod kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzelinie na ul. Floriana 2. Po nabożeństwie będzie można kupić upieczone przez dobroczyńców Oliwki ciastka. Każdą złotówkę przekazaną nam w ten sposób przeznaczymy na zakup leków, wyjazdy do szpitala – zapewniła pani Agnieszka. Niektóre leki ratujące życie Oliwki dostępne są tylko w Niemczech lub we Francji, a ich cena jest wielokrotnie wyższa od dostępnych w Polsce zamienników. Niestety, organizm dziecka nie toleruje krajowych odpowiedników zagranicznych specyfików.
- W niedzielę (22 marca br. – red) od godz. 9.00, dzięki przychylności księdza proboszcza będziemy mogli szukać wsparcia dla naszej córeczki. Dziękujemy za to już dzisiaj. Dziękujemy i księdzu proboszczowi, i pomysłodawcom akcji. Gdyby ktoś z Czytelników „Słowa Regionu” zechciał przyłączyć się do naszych starań o wyleczenie Oliwki, to proszę o kontakt telefoniczny (tel. 533 160 427) – zaapelowała mama Oliwki. A można pomóc, piekąc ciasto i przekazując je na szczytny cel - ratowanie małej dziewczynki.

 

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również