Zasłużony odpoczynek na klasztornych plantach. Foto: organizatorzy zlotu

Kolarstwo, podobnie jak bieganie, cieszy się w Polsce dużym zainteresowaniem. Sukcesy Mai Włoszczowskiej, Rafała Majki czy Michała Kwiatkowskiego motywują również amatorów jazdy na rowerze.

W ostatni wrześniowo-październikowy weekend ponad setka kolarzy spotkałoa się w Henrykowie, żeby zmierzyć się z trasą i ze swoimi słabościami. W sobotę na liczącą ok. 35 km trasę wyruszyło ponad 50 kolarzy amatorów. - Trasa, wyznaczona z myślą o turystach, którzy jeżdżą rowerem rekreacyjnie, wiodła z Henrykowa przez Krzelków do Czerńczyc – powiedział Rafał Śledź, współorganizator rajdu. - Tam grupa zatrzymała się przy starej remizie strażackiej, gdzie pan Wacław Iskra przedstawił historię znajdującego się tam starego wozu strażackiego oraz tamtejszej OSP. Następnie pojechaliśmy przez Rososznicę, Służejów do Ziębice. W Ziębicach zrobiliśmy sobie przystanek przy Bramie Paczkowskiej a następnie zwiedziliśmy muzeum, żeby następnie podjechać pod pomnik Orła Piastowskiego w parku W drodze powrotnej do Henrykowa zatrzymaliśmy się przy źródełku Cyryla w tzw. miejskim lesie, będącym częścią Wzgórz Strzelińskich i przy skałkach skalickich. A stamtąd przez Skalice wróciliśmy do Henrykowa jadąc przez park, żeby dotrzeć do Klasztoru Księgi Henrykowskiej – usłyszeliśmy od naszego rozmówcy.

Niewątpliwą atrakcją dla kolarzy-turystów było spotkanie z Marcinem Korzonkiem, znanym kolarzem-podróżnikiem. Zainteresowani mogli oznaczyć swój rower, co bezpłatnie wykonywali policjanci z KPP z Ząbkowic Śląskich.

Organizatorzy przygotowali dla kolarzy-turystów nagrody i mnóstwo niespodzianek z występami lokalnych gwiazd i nocnym zwiedzaniem klasztoru. Drugiego dnia odbył się wyścig na głównym dystansie, czyli na 100 km. Głównym organizatorem I Dolnośląskiego Zlotu Rowerowego w Henrykowie było Stowarzyszenie Promocji Sportu FAN z Wrocławia. A współorganizatorami byli Gmina Ziębice, Ziębickie Centrum Kultury, Gminne Centrum Edukacji i Sportu w Ziębicach i Katolickie Liceum Ogólnokształcące w Henrykowie.
Więcej w wydaniu papierowym.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker
RE: Pierwszy taki zlot
piękne widoki, genialny klimat i taniocha. znajomy był w styczniu na off-road w maroku. 14 dni jeżdził wielką toyotą po pustyni , spał w namiocie na dachu samochodu. kosztowało to jedyne 17 tys złotych, pyszna woda pita w plastikowego kanistra, pyszne konserwy, piękne widoki na szary piasek no i to spanie na dachu aby go skorpiony nie zjadły.
0

Przeczytaj także