Tak pracowały bobry w nocy z niedzieli na poniedziałek niedaleko Borowa na Małej Ślęzie
Niewątpliwą ciekawostkę przyrodniczą mają ci, którzy mieszkają w Borowie lub ościennych miejscowościach. A atrakcją tą są bobry, które od roku upodobały sobie Małą Ślęzę płynącą przez tę gminę. Ich ślady działalności od wielu miesięcy obserwuje mieszkaniec Borowa Marian Pogoda.
- Pierwszy raz ich obecność zauważyłem około roku temu, kiedy na brzegach Małej Ślęzy obok Borowa zobaczyłem nadcięte zębami drzewa – mówi Marian Pogoda. Zwierzęta od tego czasu kilka razy zmieniały miejsce żerowania wzdłuż rzeki, ale nigdzie się nie wyprowadziły. W miniony poniedziałek, w święto Trzech Króli, nasz rozmówca udał się jak zwykle na spacer wzdłuż brzegów rzeki z Borowa w kierunku Opatowic. Niedaleko od mostku w Borowie natknął się na kolejne ślady działalności tych dużych wodnych ssaków. Wcześniej widział ścięte olchy, a w poniedziałek natknął się na ściętą grubą wierzbę, którą zwierzaki wciągnęły do wody.
Cały artykuł w wydaniu papierowym "Słowa Regionu".



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
cześ
bóbr
to powiedz jej - ogol się świnio!!!
0
Gravatar
Właściciel
Bober
Mi tam wystarcza bóbr żony ;)
0
Gravatar
Bogna
RE: Bobry nie śpią - pracują
Bobry to rąbią ale w gminie.
0