Za przyjęciem apelu do KE w sprawie KPO głosowało 21 radnych, przeciwko natomiast 15
Dolnośląski sejmik przyjął, podczas październikowej sesji, apel skierowany do Komisji Europejskiej. Dotyczy on niezwłocznego zatwierdzenia polskiego Krajowego Planu Odbudowy po pandemii koronawirusa. Za przyjęciem dokumentu głosowało 21 radnych, przeciwko - 15. Wnioskodawcami apelu był sejmikowy klub Bezpartyjnych Samorządowców.
Dolnośląscy radni sejmikowi zaapelowali do Komisji Europejskiej w poczuciu odpowiedzialności za nieprzerwany rozwój społeczno – gospodarczy Dolnego Śląska oraz jakość życia mieszkańców.
W przyjętym podczas październikowej sesji dokumencie wzywają do niezwłocznego zatwierdzenia polskiego Krajowego Planu Odbudowy po pandemii COVID-19.Gminy, mieszkańcy i przedsiębiorcy będą mogli otrzymać środki na termo i energomodernizację budynków, by obniżyć rachunki i poprawić jakość powietrza w regionie. Fot. pixabay.com
Koronawirus i jego skutki dotknęły milionów mieszkańców Europy. Państwa Wspólnoty w poczuciu odpowiedzialności za odbudowę krajowych gospodarek po kryzysie wywołanym COVID-19, ustanowiły unijny Instrument na Rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności.Dzięki pieniądzom z KPO będzie można ruszyć z kolejnymi inwestycjami w odbudowę nieczynnych linii kolejowych i zakupy nowoczesnego taboru
Dokumentem niezbędnym do skorzystania z tego wsparcia jest polski Krajowy Plan Odbudowy. Od wielu miesięcy czeka on jednak na akceptację Komisji Europejskiej, mimo że nie zostały względem niego podniesione żadne merytoryczne zarzuty, nie zwrócono go także do poprawienia.
- Wsparcie finansowe, które trafi na Dolny Śląsk dzięki Krajowemu Planowi Odbudowy, to niezwykle ważne narzędzie, jakie pomoże odbudować regionalną gospodarkę mocno doświadczoną przez pandemię COVID-19. Te pieniądze pozwolą na przeprowadzenie kolejnych inwestycji służących mieszkańcom regionu – mówi Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Radni sejmiku województwa podkreślili, że apel jest formą sprzeciwu wobec działań Komisji Europejskiej, bo odbudowa gospodarki po pandemii koronawirusa nie może być przedmiotem politycznego szantażu wobec jakiegokolwiek państwa członkowskiego UE. Sejmik Województwa Dolnośląskiego wyraził także zaniepokojenie stanowiskiem Holenderskiej Izby Reprezentantów w sprawie zablokowania wypłaty Polsce 36 mld euro w ramach Krajowego Planu Odbudowy, ponieważ taka postawa jest daleka od idei współpracy i przyjaźni pomiędzy państwami należącymi do Unii Europejskiej.
- Środki z KPO powinny być pomostem między dwiema perspektywami finansowymi i nie jest prawdą, jak twierdzą niektórzy, że tych pieniędzy nie potrzebujemy. To środki na „zasypanie” dziur powstałych w wielu branżach po pandemii i na realizację licznych istotnych projektów, których nie da się w wystarczającej skali finansować w ramach nowej perspektywy finansowej unijnej 2021 – 2027. Podsumowując, środki z KPO można określić jako pewnego rodzaju poduszkę finansową, poprawiającą elastyczność, a zatem i efektywność działań w zakresie zwalczania skutków pandemii – mówi Dariusz Stasiak, radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Celem realizacji Krajowego Planu Odbudowy jest zwiększenie produktywności gospodarki oraz tworzenie wysokiej jakości miejsc pracy. Pieniądze pochodzące z unijnego Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności Polska przeznaczy głównie na prorozwojowe inwestycje w ramach obszarów:

  • transformacji cyfrowej,

  • odporności i konkurencyjności gospodarki,

  • energii i zmniejszenia energochłonności,

  • dostępności i jakości systemu ochrony zdrowia,

  • zielonej i inteligentnej mobilności.
To również środki na inwestycje infrastrukturalne, na przykład drogi i kolej. Na wiele z nich Polacy i Dolnoślązacy czekają od dawna, a ich realizacja jest priorytetem Samorządu Województwa Dolnośląskiego.
Pieniądze te będą impulsem inwestycyjnym po kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa – tak bardzo teraz potrzebnym. W wielu krajach UE środki zostały już uruchomione.Pandemia koronawirusa pokazała, jak ważna jest sprawnie funkcjonująca służba zdrowia. Środki z KPO zostaną przeznaczone na jej dofinansowanie. Fot. pixabay.com
- Celem wprowadzenia programu jest nie tylko odbudowa gospodarki po pandemii, ale także jej wzmocnienie. Środki z KPO zapewnią wsparcie dla branży turystycznej, hotelarskiej i gastronomicznej czyli w sektorach, które w naszym regionie ucierpiały najbardziej. Wiele będzie zależało od aktywności samorządów i przedsiębiorców w pozyskiwaniu środków na inwestycje mających istotny wpływ na rozwój całego województwa. Szybkie zatwierdzenie planu przez KE zapewni nam także szybszą odporność gospodarki na ewentualny kolejny kryzys, którego miejmy nadzieję uda się uniknąć – mówi Damian Mrozek, radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Sejmikowa większość jest zdania, że nie ma żadnych podstaw, aby z powodu sporu Komisji Europejskiej z naszym rządem wstrzymywać zatwierdzenie Krajowego Planu Odbudowy i przekazanie pieniędzy przeznaczonych dla Polski. Tym bardziej, że na te środki składaliśmy się wszyscy, jako obywatele i państwa Unii Europejskiej.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków