Głównym punktem pobytu było zwiedzanie Parlamentu Europejskiego
Głównym punktem pobytu było zwiedzanie Parlamentu Europejskiego
Państwo Irena i Bolesław Kłyszowie z Prus na zaproszenie posła do Parlamentu Europejskiego Kazimierza Michała Ujazdowskiego gościli w Brukseli. Wyjazd ten został przez nich wylicytowany podczas akcji charytatywnej organizowanej corocznie przez Parafialny Zespół Caritas w Prusach. Warto podkreślić, że zwycięzcy licytacji zasilili konto Caritas całkiem pokaźną kwotą.
Głównym punktem pobytu było oczywiście zwiedzanie Parlamentu Europejskiego, ale oprócz tego goście posła mogli podziwiać przepiękne zabytki Brugii, Antwerpii i Brukseli. Uczestnicy wyjazdu relacjonują, że zobaczyli i dowiedzieli się dużo o zwiedzanych miejscach, dzięki ciekawemu przekazowi przewodniczki. Pogoda dopisała, a podróż w jedną stronę trwała 14 godzin. Wyjazd był w piątek 13 października z Wrocławia, do Brukseli dojechali następnego dnia. Do Polski wrócili cztery dni później, we wtorek. Mimo trudów podróży zaznaczają, że warto było się w nią wybrać. Uczestnikami wyjazdu zajmował się asystent posła, ale mieli oni także możliwość spotkania się z Kazimierzem Ujazdowskim.
W tym miejscu warto podkreślić, że to nie było pierwsze zaproszenie europosła ofiarowane na licytację Caritas w Prusach.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Wkurzony
RE: Połączyli przyjemne z pożytecznym
XYZ powiedziała :
Każdego roku w okolicach Świat Bożego Narodzenia i Nowego Roku pojawiają się na niektórych profilach FB wpisy: "Nie dam księdzu na tacę lub po kolędzie, a dam Owsiakowi". Zazwyczaj piszą to osoby, które nie chodzą do kościoła i śmiać mi się chce z ich wypocin. A nawet jeżeli chodzą, to myślę sobie: Ty baranie. Kościół przetrwał bez twojej złotówki dwa tysiące lat, to trwać będzie. A do czego zmierzam? Często tego typu komentarze jak powyżej piszą osoby, które w życiu nikomu nie użyczyły przysłowiowej złotówki, a innych nazywają hipokrytami. A jak jesteś taki zainteresowany, ile poseł oddał na cele charytatywne, to przejrzyj sobie jego oświadczenie majątkowe. A co do reszty, to "najpierw zobacz belkę w swoim oku, a później drzazgę w oku bliźniego". A w ogóle, to nie wiem o co ci chodzi. Życie Cię skrzywdziło? Startuj na europosła- ze swoim intelektem dołączysz do grupy obrońców wszystkiego przed wszystkimi.
WSZYSCY finansujemy kościół katolicki w Polsce - czy tego chcemy czy nie. I to duuuuużo. Utnijmy wszystkie dotacje z budzetu państwa i zobaczymy jak wygląda powszechna składka na kościół. Może zaczniemy od płacenia przez księży składki ZUSu?

0
Gravatar
XYZ
Odpowiedź
Każdego roku w okolicach Świat Bożego Narodzenia i Nowego Roku pojawiają się na niektórych profilach FB wpisy: "Nie dam księdzu na tacę lub po kolędzie, a dam Owsiakowi". Zazwyczaj piszą to osoby, które nie chodzą do kościoła i śmiać mi się chce z ich wypocin. A nawet jeżeli chodzą, to myślę sobie: Ty baranie. Kościół przetrwał bez twojej złotówki dwa tysiące lat, to trwać będzie. A do czego zmierzam? Często tego typu komentarze jak powyżej piszą osoby, które w życiu nikomu nie użyczyły przysłowiowej złotówki, a innych nazywają hipokrytami. A jak jesteś taki zainteresowany, ile poseł oddał na cele charytatywne, to przejrzyj sobie jego oświadczenie majątkowe. A co do reszty, to "najpierw zobacz belkę w swoim oku, a później drzazgę w oku bliźniego". A w ogóle, to nie wiem o co ci chodzi. Życie Cię skrzywdziło? Startuj na europosła- ze swoim intelektem dołączysz do grupy obrońców wszystkiego przed wszystkimi.
0
Gravatar
spajker
RE: Połączyli przyjemne z pożytecznym
wspaniały przykład hipokryzji. oto euroważniak całkiem bystry "funduje" coś na rzecz caritas. ten kto wywali największą gotówkę na rzecz caritas nie musi już tych pieniędzy wydać do biura podróży na wycieczke do brukseli ale europoseł pozwoli im się przespać w swoim służbowym pokoju w brukseli. taki europoseł to ma 12 kilo euro na miesiąc na smęcenie o niczym z innym smutasem timmersramem. europoseł ma do tego jakieś pokoje poselskie, koszty podróży i inne dodatki robiące z papugi milionera. pytanie- ile z tych swoich prywatnych bajońskich dochodów oddał europoseł na rzecz caritas, na rzecz fiskusa? zusu? europoseł pozwolił aby inni pruli się na rzecz caritas a on uściśnie dłoń naiwnemu utracjuszowi wierzącemu w to że lis jest mikołajem.super że są ludzie, którzy pomagają innym nie dlatego aby pojechać do brukseli ale aby pomagać. kiedy jednak widzę perwersyjną hipokryzję zamożnych skąpców robiących za samarytan to mną telepie. no ale pod caritas i pod celestyna podpinają się różnej maści hipokryci aby podbić poziom swojego ego.
0
Gravatar
spoko
RE: Połączyli przyjemne z pożytecznym
A dlaczego ten artykuł z Borowa?? Prusy to gmina Kondratowice przecież. Ta dokładność reporterska.
0

Przeczytaj także