Policjanci zatrzymali krewkiego mężczyznę, który pobił pięściami swojego ojczyma, a później groził, że zabije interweniujących policjantów. Foto: KPP Strzelin
Niedawno funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego zostali wezwani do interwencji domowej w Wiązowie. W jednym z pomieszczeń budynku mieszkalnego mundurowi zastali zakrwawionego 63-latka. Mężczyzna miał obrażenia głowy wskazujące, że został pobity. Natychmiast wezwano zespół ratownictwa medycznego, który przewiózł poszkodowanego do szpitala.
- W analogicznym czasie w miejscu zamieszkania poszkodowanego mundurowi przeprowadzili ustalenia, z których jednoznacznie wynikało, że opisanego powyżej czynu dokonał 31-latek (pasierb poszkodowanego) – wyjaśnia asp. Łukasz Porębski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie. - Pod wskazanym adresem przebywał od niedawna. Mundurowi przystąpili do rozpytania mężczyzny. Widocznie pod wpływem alkoholu i być może pod wpływem działania środków odurzających, pobudzony mężczyzna nie chciał odpowiadać na pytania mundurowych. Napomknął jedynie, że ojczym ze względu na chorobę ma problemy z poruszaniem się. Znaczną cześć czasu przebywa w pozycji leżącej, wymaga też stałej opieki. Zdaniem 31-latka, tego dnia ojczym spadł z łóżka i z tego powodu powstały liczne obrażenia głowy.
Policjanci, oczywiście, nie uwierzyli w wersję przedstawianą przez mężczyznę, który w tym czasie zażądał opuszczenia terenu posesji. Mało tego. Zachowywał się agresywnie i groził funkcjonariuszom, że ich zabije. Znieważył ich też wulgarnymi słowami. Policjanci zatrzymali krewkiego mężczyznę. Jednak przed opuszczeniem posesji w pomieszczeniu, które od niedawna zajmuje, mundurowi znaleźli woreczek foliowy, a w nim biały proszek. Wstępne badanie potwierdziło, że to amfetamina.
- W toku prowadzonych czynności śledczy potwierdzili bogatą przeszłość przestępczą 31-latka – informuje asp. Łukasz Porębski. - W przeszłości wchodził w konflikt z prawem. Odbywał również karę pozbawienia wolności. Obecnie policjanci badają wszystkie okoliczności zdarzenia, które pozwolą na przedstawienie sprawcy zarzutów.
Na ten temat pisaliśmy w 42 (1130) wydaniu papierowym Słowa Regionu. 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker.
RE: Pobił ojczyma i groził, że zabije policjantów
Cześ powiedziała :
spajker. powiedziała :
miał chłop szczęście że policja jest durna i nie rozumie co się do niej mówi. gdyby policjanci zrozumieli co ten niewinny człowiek mówi to by go ze strachu w ramach obrony koniecznej odstrzelili.
Ciekawe czy ktoś zrozumiał co ty mówisz w tym komentarzu :D
zrozumiał to emerytowany krawężnik ze wsi.

0
Gravatar
Cześ
RE: Pobił ojczyma i groził, że zabije policjantów
spajker. powiedziała :
miał chłop szczęście że policja jest durna i nie rozumie co się do niej mówi. gdyby policjanci zrozumieli co ten niewinny człowiek mówi to by go ze strachu w ramach obrony koniecznej odstrzelili.
Ciekawe czy ktoś zrozumiał co ty mówisz w tym komentarzu :D

0
Gravatar
spajker.
RE: Pobił ojczyma i groził, że zabije policjantów
miał chłop szczęście że policja jest durna i nie rozumie co się do niej mówi. gdyby policjanci zrozumieli co ten niewinny człowiek mówi to by go ze strachu w ramach obrony koniecznej odstrzelili.
0
Gravatar
Cześ
RE: Pobił ojczyma i groził, że zabije policjantów
I znowu Wiązów - i wszystko jasne :D
0

Przeczytaj też