Mariola Matwijyszyn w drodze na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie
Mariola Matwijyszyn w drodze na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie
Blisko miesiąc podróży rowerem i przemierzone 2500km. Mariola Matwijiszyn z Żeleźnika z Salezjańską Grupą Rowerową pojechała na pielgrzymkę na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie.
Do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży przybyło mnóstwo wiernych, w tym także mieszkańcy powiatu strzelińskiego. Jedną z nich była Mariola Matwijiszyn z Żeleźnika. Pielgrzymkę rozpoczęła już na początku lipca. Postanowiła pojechać do Krakowa rowerem z Salezjańską Grupą Rowerową (Bosco Team). Aby jednak nie było zbyt prosto i krótko, rowerzyści utrudnili sobie drogę. Wyznaczyli trasę z Poznania (start) przez północ i wschód Polski, wzdłuż wschodniej granicy. Przekroczyli również granicę, odwiedzając Niemcy i Litwę. Łącznie pokonali ponad 2500km. Rowerzyści podróżowali bez obciążenia. Przy grupie cały czas jechał bus, w którym znajdowały się bagaże (m.in. ubrania i jedzenie). – Trasa nie była bardzo wymagająca, ponieważ teren był zazwyczaj płaski. Jechało nam się bardzo dobrze – mówi Mariola Matwijiszyn. - Jednego dnia przejechaliśmy ponad 250 km. Średnio przemierzaliśmy dystans 140 km dziennie – dodaje. Największe wrażenie na dziewczynie zrobiła trasa między Suwałkami a Wilnem. – Niesamowite tereny. Po obu stronach pagórki, malownicze domki i dużo dzikiej zwierzyny. Można było tam również obserwować mickiewiczowską „grykę jak śnieg białą”, która nie tylko pięknie kwitła, ale także pachniała – opowiada. Pielgrzymi podczas każdego postoju odmawiali dziesiątkę różańca. Nocowali u salezjanów i sióstr zakonnych. Wszędzie spotykali się z życzliwością. – Doświadczyliśmy niezwykłej gościnności Polaków, którzy przygotowywali nam posiłki i dbali, aby niczego nam nie brakowało – wspomina. W niektórych dniach rowerzyści podróżowali w biało-czerwonych strojach. Robiło to duże wrażenie na napotykanych ludziach. – Zdarzało się, że kierowcy przepuszczali nas na drogach podporządkowanych czy rondach. W Różanymstoku zaczepiła nas inna grupa rowerowa, z którą zrobiliśmy zdjęcie i nagraliśmy krótki filmik – opowiada.

Niebywała okazja
Do celu dotarli po ponad trzech tygodniach, dokładnie we wtorek, 26 lipca. Zatrzymali się w Wieliczce (ok. 15 km od Krakowa) u małżeństwa, które należy do grupy Bosko Team. Ostatnie kilometry trasy dały się we znaki rowerzystom. – Na sam koniec musieliśmy pokonać bardzo ostry podjazd. Byliśmy już zmęczeni i jazda była ciężka. Na szczęście, udało nam się bezpiecznie dojechać – opowiada Mariola. Z Wieliczki do Krakowa pielgrzymi dojeżdżali autobusem. Podczas Światowych Dni Młodzieży grupa uczestniczyła w wielu spotkaniach, m.in. międzynarodowym z salezjanami. Byli także na Mszy św. posłania w Brzegach z udziałem papieża Franciszka, a także na krakowskich Błoniach. – Najbardziej przeżyłam drogę krzyżową. Nawiązywanie podczas kolejnych stacji do konkretnych sytuacji w obecnej rzeczywistości było bardzo obrazujące. Mimo tak dużej ilości ludzi, można było się wyciszyć i skoncentrować – wspomina. ŚDM to także doskonała okazja do poznania pielgrzymów z różnych zakątków świata. Jak przyznaje Mariola, rozmowom nie było końca. Wszędzie tam, gdzie pojawiał się papież Franciszek panowała niezwykła euforia. Podczas przejazdu Głowy Kościoła tramwajem na Błonia Mariola stała przy drodze. – Miałam wrażenie, jakbym uczestniczyła w jakimś filmie. Mnóstwo ochrony, policji, latające helikoptery i snajperzy na dachu – opowiada. Pielgrzymka była bardzo owocna. – Była to niebywała okazja do uczestniczenia w ŚDM, ponieważ nie wiadomo czy jeszcze kiedykolwiek uroczystości odbędą się w naszym kraju – kończy Mariola. Pielgrzymi z Bosko Teamu wracali do domów pociągiem. Rowery przewieziono busem.


UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj także