Supermarkety, wielkie galerie handlowe, to dla ludzi na całym świecie wielkie (podobno) udogodnienie. Wszelkie „mydła i powidła” są w jednym miejscu, nie trzeba więc zdzierać pół dnia zelówek, zasuwać po różnych sklepach, by się zaopatrzyć we wszystko, co potrzebne. I nie są to sprawunki „na bieżąco”, a przynajmniej na tydzień. Słowo klucz do dzisiejszych rozważań to słowo: WSZYSTKO (czy potrzebne, czy nie, ale za to w promocji!).
Kiedy widzę matki Polki oraz ojców Polaków (okazuje się, że faceci też kochają zakupy) wyjeżdżających kilka razy w tygodniu - z wypakowanymi wózkami ze sklepów, kiedy patrzę na wypchane na maksa bagażniki, zastanawiam się, co oni z tym robią. Zjadają? No właśnie. Bo jeśli nie zjadają, jakie są losy tych zgrzewek jogurtów, majonezów, pakowanych wędlin i mięs, warzyw, owoców i innych towarów spożywczych. Pytanie retoryczne – wystarczy zobaczyć, co się wyrzuca do śmieci i co potem ląduje na wysypiskach. Trwoga i przerażenie.
Nie zdajemy sobie sprawy, że sami sobie robimy globalne ocieplenie, skażenie środowiska, że marnujemy energię, wodę na skalę wprost niewyobrażalną. Nie przychodzi nam do głowy, że sami siebie okradamy, robiąc wielkie zapasy (w tym ogromna ilość „picerki”, czyli towarów w promocji) – czteroosobowa polska rodzina marnuje rocznie żywność za około 2500 złotych.
Na świecie marnuje się 1/3 produkowanej żywności. Według danych Komisji Europejskiej, rocznie w UE marnujemy ok. 90 mln ton żywności. W Polsce jest to ok. 9 mln ton i nasze państwo zajmuje niechlubne 5 miejsce w Europie. Przyczyna tak kompulsywnego robienia zapasów jest prosta. Do takich zachowań namawiają nas agresywne kampanie reklamowe, których celem jest wykreowanie nowych potrzeb, a także rozmaite promocje w sklepach. Wolimy kupić więcej, niż mieć poczucie, że straciliśmy dobrą okazję.
Cały artykuł przeczytasz tu lub tutaj.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków