Rodzice siedmiomiesięcznego Dominika złożyli skargę na postępowanie personelu medycznego w strzelińskim szpitalu. Na zdjęciu Patrycja BaciorRodzice siedmiomiesięcznego Dominika są rozgoryczeni postępowaniem personelu Strzelińskiego Centrum Medycznego. Ich syn trafił do szpitala z zapaleniem oskrzeli. Jak twierdzą rodzice, od samego początku spotkali się z niechęcią i brakiem pomocy. Mają również żal, że nie byli informowani o podawanych dziecku lekach.

Niedawno do naszej redakcji zgłosiła się jedna z mieszkanek gminy Wiązów. Kobieta, wraz z mężem, wychowuje trójkę dzieci. Ich najmłodszy 7-miesięczny syn dostał zapalenia oskrzeli. Trafił do Strzelińskiego Centrum Medycznego. Rodzice są bardzo rozgoryczeni sytuacją, jaka przydarzyła im się w szpitalu. – Od samego początku spotkaliśmy się z niechęcią ze strony personelu medycznego– zaczyna Patrycja Bacior. – Najpierw pani doktor z oburzeniem przyjęła to, że ojciec chce zostać w szpitalu z synem. Mieliśmy w domu dwójkę chorych dzieci i musieliśmy się podzielić obowiązkami. Ustaliliśmy, że mąż zostanie w szpitalu na noc z Dominikiem, a ja zajmę się tamtą dwójką – dodaje. To nie wszystko. Z informacji rodziców wynika, że drugi dzień pobytu dziecka w szpitalu był bardzo niespokojny. – Syn karmiony jest butelką. Przez cały dzień nie chciał jeść i bardzo płakał. Mąż nie mógł go w żaden sposób uspokoić. Podawane przez pielęgniarki syropy nie pomagały. Mąż szukał pomocy u lekarza i pielęgniarek, ale jej nie otrzymał. Usłyszał za to, że może wypisać syna na własne żądanie, jak mu się nie podoba opieka – twierdzi pani Patrycja. Jak relacjonują rodzice, w nocy stan zdrowia dziecka jeszcze się pogorszył. – Był wykończony. Nie miał już nawet siły płakać. Dopiero wtedy pani doktor zareagowała. Podała mu glukozę, a później mleko. Syn musiał zostać podłączony do kroplówki, bo był słaby – opowiada. Kolejny dzień przyniósł poprawę stanu zdrowia dziecka. Po tygodniu opuścił szpital. - Ten pobyt był straszny. Przeżyliśmy dodatkowy stres, który nie był potrzebny. Nie rozumiem, dlaczego personel medyczny zareagował tak późno – żali się matka. - Fakt, że mąż drugiego dnia wybuchnął złością, ale taka sytuacja wyprowadziłaby z równowagi niejednego rodzica – mówi pani Patrycja. Rodzice mają również żal do personelu szpitala, że nie byli informowani o podawanych lekach dziecku. – Dowiedziałam się tego dopiero przy wypisie – twierdzi matka. Rodzice złożyli skargę w administracji szpitala na postępowanie personelu medycznego. Jak się jednak okazuje, wystosowali również pochwałę dla dwóch pielęgniarek. – To były jedyne osoby, które podchodziły w normalny sposób do pacjenta – przyznaje Bacior.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z dyrekcją Strzelińskiego Centrum Medycznego. Mimo kilkukrotnych prób umówienia się na spotkanie, nikt nie chciał rozmawiać z naszym dziennikarzem. Usłyszeliśmy jedynie, że skarga jest rozpatrywana i do chwili zakończenia postępowania dyrekcja szpitala nie będzie komentowała sprawy.

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
bolo
RE: Stresujący pobyt, brak pomocy i skarga
kotek powiedziała :
Bolo - mineło 3 miesiące. Wskaż decyzje jaką podjęto. Jakąkolwiek poza zmianą rady nadzorczej. Chcesz wskazania winnych? Żeby kogoś obwiniać trzeba być lepszym a na razie jest tylko gorzej. Nie ma nic gorszego niż brak decyzji. Zarządzanie to podejmowanie decyzji.
Też prawda, dobrych i odważnych decyzji jak na lekarstwo, ale trzeba być cierpliwym może starosta ocknie się i pokaże że ma jaja... Czekam, aż zrobi coś z leniwym i pasożytniczym Zarządem Dróg, przyjży się SanEpidowi i zarządzaniu szkolnictwem - to nie wymaga pieniędzy a może ich jedynie zaoszczędzić.Chociaż nie zazdroszczę mu rządzenia w tak zrujnowanym powiecie. to jednak musi przyspieszyć, bo zjedzą go za wcześnie kolesie z PO

0
Gravatar
ufka
RE: Stresujący pobyt, brak pomocy i skarga
]Problem strzelińskiego Szpitala wraca jak bumerang co kilka miesięcy. Ten "szpital" powinien był być zlikwidowany co najmniej kilkanaście lat temu, dziś pacjenci nie doświadczaliby lekceważenia, znieważania i ostracyzmu ze strony personelu i zarządzających tym przybytkiem. Co ciekawe, żadne opinie i skargi kierowane do zarządzających, nadzorujących i właściciela nie zmieniło nic w jego funkcjonowaniu. Zmarnowano przez ten czas górę pieniędzy, wyprzedano majątek powiatu i zadłużono budżet powiatowy do granic absurdu, żeby dojść do wniosku, że szpital należy zlikwidować. Jedyną korzyścią przez ten okres było najpewniej to, że poprawiła się kondycja finansowa wielu lekarzy tam zatrudnionych. Szkoda, że nie poprawiło to komfortu pacjentów. Ale czy przypadkiem motywacją istnienia szpitala nie była możliwość koleżeńskich zatrudnień i dorabiania na sprzęcie szpitalnym?Panie Starosto stanie Pan na wysokości zadania i postara się o raport w sprawie doprowadzenia szpitala do takiego stanu jak obecny i wskazania osób za to odpowiedzialnyc h? Niech Pan pokaże, że ma Pan dobrą wolę, szacunek dla wyborców i determinację w rozwiązywaniu trudnych problemów. W kolejce czekają problemy związane ze szkolnictwem, drogami, itd....Nie zaoominaj, że razem z PO a konkretnie ze starostą Krochmalnym współrządził wtedy wicesrarosta Rykała teraz członek zarządu. Potem dwa lata w zarządzie powiatu zasiadał obecny wicestarosta Ziółkowski. Z tymi winnymi może być trudno....
0
Gravatar
KAZIK
Personel
mirka powiedziała :
Też tak słyszałam, tak można pogratulować zarządzającemu doprowadził szpital do upadłości. Pierw pielęgniarką obiecuje podwyżki, a teraz składa wniosek o upadłość. A ta Pani co była niezadowolona z opieki jej dziecka mogła skorzystać z innych szpitali jak jej się nie podobało, każdy ma prawo. A nie teraz narzeka że została źle potraktowana. Ludzie narzekają a pielęgniarki też nie mają dobrze, nie stoją przy jednej osobie tylko mają kilka osób pod opieką i każdą osoba muszą się zająć.
Brak słów żeby skomentować ten wpis. Pewnie piguła pisała

0
Gravatar
kotek
RE: Stresujący pobyt, brak pomocy i skarga
Bolo - mineło 3 miesiące. Wskaż decyzje jaką podjęto. Jakąkolwiek poza zmianą rady nadzorczej. Chcesz wskazania winnych? Żeby kogoś obwiniać trzeba być lepszym a na razie jest tylko gorzej. Nie ma nic gorszego niż brak decyzji. Zarządzanie to podejmowanie decyzji.
0
Gravatar
bolo
RE: Stresujący pobyt, brak pomocy i skarga
Problem strzelińskiego Szpitala wraca jak bumerang co kilka miesięcy. Ten "szpital" powinien był być zlikwidowany co najmniej kilkanaście lat temu, dziś pacjenci nie doświadczaliby lekceważenia, znieważania i ostracyzmu ze strony personelu i zarządzających tym przybytkiem. Co ciekawe, żadne opinie i skargi kierowane do zarządzających, nadzorujących i właściciela nie zmieniło nic w jego funkcjonowaniu. Zmarnowano przez ten czas górę pieniędzy, wyprzedano majątek powiatu i zadłużono budżet powiatowy do granic absurdu, żeby dojść do wniosku, że szpital należy zlikwidować. Jedyną korzyścią przez ten okres było najpewniej to, że poprawiła się kondycja finansowa wielu lekarzy tam zatrudnionych. Szkoda, że nie poprawiło to komfortu pacjentów. Ale czy przypadkiem motywacją istnienia szpitala nie była możliwość koleżeńskich zatrudnień i dorabiania na sprzęcie szpitalnym?Panie Starosto stanie Pan na wysokości zadania i postara się o raport w sprawie doprowadzenia szpitala do takiego stanu jak obecny i wskazania osób za to odpowiedzialnyc h? Niech Pan pokaże, że ma Pan dobrą wolę, szacunek dla wyborców i determinację w rozwiązywaniu trudnych problemów. W kolejce czekają problemy związane ze szkolnictwem, drogami, itd....
0
Gravatar
ufka
RE: Stresujący pobyt, brak pomocy i skarga
pacjentka powiedziała :
Czy gazeta zajmie się upadłością szpitala?
Oczywiście, że się zajmie. Niech napiszą jak wymieniono radę nadzorczą na innych z SLDowskim rodowodem. Czy napiszą czemu idwołani byli gorsi od nowych??? Skąd ci nowi się wzieli??? Czy rekomendowała ich pani Dorota??? Czy gazeta wspomni o tym jakie decyzje podjęł koalicja PSL PIS SLD przez trzy miesiące w sprawie szpitala??? Minęła 1/4 roku nowej władzy. Co postanowiono w sprawie szpitala??? To co miał Kurowski zrobić skoro kazali mu podnieść pobory pielęgniarek ale nie dali kasy??? Ogłosił upadłość. Inaczej odpowiadałby karnie i swoim majątkiem. Zanim zaczniecie minusować poczytajcie Kodeks Spółek Handlowych.

0
Gravatar
pacjentka
RE: Stresujący pobyt, brak pomocy i skarga
Czy gazeta zajmie się upadłością szpitala?
0
Gravatar
mirka
upadłość
Też tak słyszałam, tak można pogratulować zarządzającemu doprowadził szpital do upadłości. Pierw pielęgniarką obiecuje podwyżki, a teraz składa wniosek o upadłość. A ta Pani co była niezadowolona z opieki jej dziecka mogła skorzystać z innych szpitali jak jej się nie podobało, każdy ma prawo. A nie teraz narzeka że została źle potraktowana. Ludzie narzekają a pielęgniarki też nie mają dobrze, nie stoją przy jednej osobie tylko mają kilka osób pod opieką i każdą osoba muszą się zająć.
0
Gravatar
ufka
RE: Stresujący pobyt, brak pomocy i skarga
Czy to prawda, że złożono wniosek o upadłość??? No jeśli tak to pogratulować skuteczności zarządzania.....
0
Gravatar
Administrator
Aktualizacja serwera
Dziś aktualizowane było oprogramowanie serwera MySQL oraz Apache. W wyniku tego mogły nie działać niektóre skrypty, m.in. dodawanie komentarzy. Wszystkie usterki są już usunięte. Za utrudnienia przepraszamy.
0