Pani Aniela i Tadeusz Krypnerowie we własnym zakresie musieli naprawić popsute schody. Do przybicia kilku gwoździ musieli wynająć znajomego
Z początkiem kwietnia w gminie Przeworno ruszył program „Pomocna dłoń”. Osoby powyżej 60 roku życia mogą liczyć na bezpłatną pomoc w usuwaniu podstawowych domowych usterek. Z takiego wsparcia chcieli skorzystać Państwo Krypnerowie z Przeworna. Zamiast „pomocnej dłoni” usłyszeli, że muszą z problemem poradzić sobie sami. Dlaczego im odmówiono?
Zacznijmy jednak od początku. Inicjatorem programu „Pomocna dłoń” jest wójt Jarosław Taranek. Na profilu facebookowym gminy Przeworno zachęca samotnych seniorów, z różnych przyczyn mających problemy z codziennym funkcjonowaniem w swoim domu, potrzebujących wsparcia, do skorzystania z bezpłatnej pomocy. Obejmuje ona usuwanie podstawowych usterek. Wójt podaje zakres świadczonych usług. W zakresie remontowo - montażowym jest to wiercenie otworów, wieszanie lamp, karniszy i obrazów, a także wbijanie gwoździ. W zakresie usług hydraulicznych: wymiana zaworów, uszczelek oraz elementów armatury, baterii umywalkowych, syfonu. Naprawianie cieknących kranów, kaloryferów, spłuczek i silikonowanie. Są też wymienione naprawy elektryczne: wymiana źródeł światła (lamp, żarówek, halogenów, opraw oświetleniowych, kinkietów). Naprawa lub wymiana gniazdek i wyłączników do 1 kV. Usługi stolarskie i ślusarskie: wymiana zawiasów, zamków i klamek, regulacja drzwi i zawiasów z wyjątkiem drzwi plastikowych. Na liście tej znajduje się też wieszanie firanek.

To przybicie tylko kilku gwoździ...
W ubiegłym tygodniu z „pomocnej dłoni” chcieli skorzystać Państwo Krypnerowie z Przeworna. - Po zawaleniu się kanału przed posesją rodziców, mieliśmy w ubiegłym roku powódź na podwórzu - mówi pani Stanisława, córka Państwa Krypnerów. - Drewniany podjazd stał w wodzie całą noc.
Zawalenie kanału odprowadzającego deszczówkę to wynik prac podczas doprowadzania kanalizacji. Awaria została usunięta, ale woda zdążyła zrobić swoje. Podest częściowo spróchniał.
Deski do naprawy schodów przyniósł sołtys Ludwik Hrycak. Otrzymał je z firmy Drewnex Andrzeja Niedojada. Oczywiście, ten przekazał je za darmo. W imieniu Państwa Krypnerów zatelefonował do urzędu gminy sąsiad. Prosił o wymianę desek na schodach wejściowych do domu. Niestety, usłyszał, że taka usługa w ramach „Pomocnej dłoni” nie może być wykonana. Początkowo skierowano go do PCPR w Strzelinie. W końcu jednak przyszła pracownica GOPS. - Pani nie kazała mi schodzić po schodach, ale naokoło, podjazdem - mówi pani Aniela Krypner. - A ja sobie pomału zejdę tu na ławeczkę i siedzę. W jaki sposób pani ta kazała mi tamtędy naokoło chodzić?!
Dlaczego odmówiono pomocy Państwu Krypnerom w ramach „Pomocnej dłoni”? O wyjaśnienie zwróciliśmy się bezpośrednio do wójta, inicjatora akcji, który osobiście, jak już wspomnieliśmy, zachęca starszych do korzystania z programu. Jarosław Taranak, gdy dowiedział się w jakiej sprawie przyszedł dziennikarz „Słowa”, skierował go do kierownik GOPS Czesławy Kościuszko.
- Usługi, które wykonujemy w ramach programu „Pomocna dłoń” są szczegółowo ujęte w uchwale - mówi urzędniczka. - I tego się trzymamy. W ramach usług stolarskich wykonujemy tylko wymianę zawiasów, zamków i klamek, wykonujemy regulację drzwi i zawiasów, z wyjątkiem drzwi plastikowych. Jeśli telefonuje do nas osoba i wyjaśnia, że sprawa dotyczy podjazdu, to od razu wiemy, iż to inwestycja w zakresie PCPR (Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie), na które można otrzymać dofinansowanie. Zgłaszający nie powiedział, że chodzi mu o program „Pomocna dłoń”, tylko zaczął od podjazdu do budynku dla niepełnosprawnych. Dlatego początkowo pokierowałam osobę do PCPR.
- Przecież wymiana desek to przybicie tylko kilku gwoździ. Praca ta wymaga mniejszego zaangażowania niż wymienione w programie „Pomocna dłoń” niektóre czynności - dopytywał nasz dziennikarz.
- Mamy się literalnie trzymać tego, co jest zapisane w uchwale - wyjaśnia kierownik Kościuszko. - Nie będziemy robić wyjątków. GOPS jest koordynatorem programu, który dotyczy usuwania drobnych usterek wewnątrz budynku. Dlatego odmówiliśmy wykonania usługi.
Cały artykuł dostępny jest tutaj

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
ala
RE: „Pomocna dłoń”, czy zrób to sam?
Każda okazja jest dobra. żeby uderzyć w wójta. który nie jest z PiS,
0
Gravatar
SPAJKER 2
RE: „Pomocna dłoń”, czy zrób to sam?
PRAWDA JEST TAKA ŻE TACY STARSI LUDZIE DZIADKOWIE ODDAJĄ SWOIM WNUKOM EMERYTURY RENTY A TAKIE WNUKI NAWET NIE ZAPYTAJĄ SIĘ I NIE DOMYŚLĄ ŻE TRZEBA POMÓC TYM CO ICH KARMIĄ
0
Gravatar
spajker
RE: „Pomocna dłoń”, czy zrób to sam?
widzę człowieka na wózku inwalidzkim i przychodzi mi na myśl szpilkostrada. pewien poseł/europoseł na wózku inwalidzkim z PO co to 12 tys euro co miesiąc dostaje ma swoje biuro prawne na ul oławskiej we wrocławiu koło rynku. jeździł on do mikoszowa do celestyna i opowiadał że jest wojownikiem o sprawy inwalidów. ten wojownik z PO tak wojuje że kazał nowopołożony bruk na wrocławskim rynku zastąpić brukiem szlifowanym aby jego wózek inwalidzki na bruku nie podskakiwał i aby wrocławskie panie ciężkich obyczajów nie łamały sobie szpilek. koszt zmiany bruku z nowy na nowy to zaledwie 18 milionów.jeden człowiek na wózku inwalidzkim - hedonista, heretyk, hipokryta, cinkciarz każe sobie za publiczne pieniądze przełożyć bruk na rynku i każe sobie płacić 12 tys euro za puszczanie bąków w brukseli a inny człowiek na wózku inwalidzkim z przeworna kłóci się z urzędem o to czy 20 gwoździ na swój czy na koszt urzędu przybić. niestety wrocławski cinkciarz na wózku inwalidzkim z PO , zakładnik rebbe szetyny dostaje głosy wyborcze od ludzi na wózkach inwalidzkich , którzy o gwoździe się proszą.
0
Gravatar
spajker
RE: „Pomocna dłoń”, czy zrób to sam?
"pomocna dłoń?" czy urzędnicza dyktatura? ta dłoń urzędnicza nie jest pomocna ale jest urzędnicza. dobrze jest jednak zapytać gdzie są dzieci tych ludzi? gdzie są ich znajomi? gdzie są ich sąsiedzi? którzy nie chcą przybić tych kilku gwoździ?ludziom wystarcza sił na to aby zrobić duży artykuł z powodu kilku gwoździ ale nie zadbali o to aby te gwoździe przybili sobie sami albo rodzina. tam gdzie urząd zabiera się za robotę tam jest patologia, tam gdzie patologia dostanie palec to po darmochę wciągnie całą rękę.
0

Przeczytaj także