Ze względu na epidemię, młody trener sztuk walki musiał zmienić zajęcie
Od kilku lat prowadził szkółkę sztuk walki z sukcesami. Epidemia spowodowała, że nagle pozostał bez środków do życia. Musiał się więc szybko „przebranżowić”. Przed taką perspektywą stanęło niedawno wielu Polaków, w tym nasz rozmówca.
Taekwondo jest narodowym sportem i sztuką walki w Korei. Od wielu lat jest bardzo popularna również u nas w kraju. Pochodzący z Kuropatnika Filip Humelt trenuje ten sport od dziecka. Pierwsze kroki na macie Pochodzący z Kuropatnika Filip Humelt z powodzeniem prowadzi szkółkę Taekwondostawiał w strzelińskim klubie pod okiem trenera Krzysztofa Stachowicza. Zamiłowanie do tej dyscypliny było u niego tak duże, że w wieku 19 lat sam zaczął prowadzić treningi dla młodych adeptów sztuk walki w lokalnej sekcji u trenera Michała Bieńka. - Po roku przeprowadziłem się do Poznania, aby otworzyć tam własny klub i przy okazji studiować. Dlaczego zdecydowałem się na wyjazd aż do Wielkopolski? Na Dolnym Śląsku nie było już miejsca na rynku, szczególnie jeśli chodzi o naszą federację. Nie możemy robić sobie nawzajem konkurencji. Takie mamy ustalenia wewnętrzne. Do tego szukałem miasta studenckiego - mówi nasz rozmówca.
Dodaje także, że w pierwszym roku prowadził treningi w okolicznej Murowanej Goślinie, a w drugim roku działalności otworzył dwie nowe szkółki w Gnieźnie, a w dalszej kolejności powstała filia w Wągrowcu. Daje to około setki dzieci uczęszczających regularnie na zajęcia. Droga do tego nie była łatwa, bowiem Filip jako 20-latek zdecydował wyprowadzić się z domu rodzinnego, założyć własną działalność i budować praktycznie klub od zera (dziś ma 25 lat - red.)....
Koronawirus i restrykcje z nim związane wpłynęły na wiele branż na rynku. Niestety, jego ofiarą padła też i szkółka Filipa.... Praktycznie z dnia na dzień młody przedsiębiorca musiał odnaleźć się w nieco innej rzeczywistości. Spakował swoje rzeczy i wrócił do domu rodzinnego.
Tekst ukazał się w 20 (1009) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz tu lub tutaj.



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków