W poniedziałek, 14 stycznia, w budynku internatu Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Ludowie Polskim odbyło się zebranie sołeckie. Jego celem był wybór sołtysa i rady sołeckiej na kolejną kadencję. Spotkanie prowadziła burmistrz Strzelina Dorota Pawnuk. Obecni byli również radna Rady Miejskiej Strzelina Małgorzata Cielińska-Matuszewska oraz pracownicy strzelińskiego magistratu, Katarzyna Michalska i Jan Maćkała. Frekwencja tego dnia była dość duża, gdyż przyszło 50 osób, z 210 uprawnionych do głosowania.
Na początku sprawozdanie ze swojej 4-letniej działalności przedstawił sołtys Robert Żabski. Trwało ponad godzinę. Sołtys w sposób rzeczowy i szczegółowy mówił o tym, co udało się zrobić w Ludowie w tym czasie. Najważniejszymi zadaniami były na pewno budowa chodników po obu stronach jezdni i udrożnienie kanalizacji burzowej. Wykupiono też przez gminę nieruchomości z przeznaczeniem na świetlicę oraz rozbudowano oświetlenie uliczne. Ponadto w minionej kadencji częściowo wymieniono chodnik przy drodze gminnej, wybudowano od podstaw boisko do siatkówki i zamontowano siłownię zewnętrzną. Przez ostatnie 4 lata zainteresowani mieszkańcy Ludowa uczestniczyli w 12 autokarowych wyjazdach integracyjnych w najciekawsze miejsca Dolnego Śląska. Lista przedsięwzięć organizowanych w Ludowie była długa, co potwierdziła między innymi burmistrz. Sam Żabski nie krył zadowolenia, że przez minioną kadencję zrealizował z nawiązką wszystkie planowane przez siebie zadania. Zwrócił też uwagę na dobrą współpracę z burmistrz Pawnuk i naczelnikiem Maćkałą.
W dalszej kolejności przystąpiono do wyboru sołtysa. Jeden z mieszkańców zaproponował kandydaturę Roberta Żabskiego. Innych propozycji nie było. W takim przypadku głosowanie stało się tylko formalnością i Żabski został sołtysem na kolejną kadencję. Potem zdecydowano, że nowa rada sołecka będzie liczyła 3 osoby. Mieszkańcy poparli Elżbietę Stasieńko, Zbigniewa Świrskiego i Bożenę Marcinkowską. Innych kandydatur również nie było, dlatego to głosowanie również było formalnością.
Winna ordynacja wyborcza?
Pod koniec zebrania wywiązała się ciekawa dyskusja, kiedy to głos zabrał były radny Rady Miejskiej Strzelina Kazimierz Cygan, który prowadzi sklep w Ludowie. Podziękował on wyborcom, którzy oddali na niego głos w ostatnich wyborach samorządowych. - Jeżeli chodzi o wynik, to gratuluję koleżance z mojego zespołu (Małgorzacie Cielińskiej-Matuszewskiej - red.) oraz pani burmistrz, która ma większość w radzie. Jeżeli chodzi o moją osobę, to zdaje sobie sprawę, że nie przegrałem wyborów, bo ich się ani nie wygrywa ani nie przegrywa. Tutaj zostaje się wybranym, albo nie zostaje. Ja zostałem tak potraktowany przez ordynację wyborczą, bo miałem tyle samo głosów, co pani radna, gdyż tak to ustawiła ordynacja wyborcza - mówił Cygan. Tutaj wyjaśniamy, że w przypadku uzyskania takiej samej liczby głosów przez dwójkę kandydatów, mandat dostaje ta osoba, która osiągnęła lepszy wynik w większej ilości okręgów. Statystyka ta przemawiała na korzyść Cielińskiej-Matuszewskiej. - Jeżeli chodzi o moją pracę w radzie, to mam pełną satysfakcję. Myślę, że ze swoich obowiązków wywiązywałem się na tyle dobrze, że wpis, który pani burmistrz użyczyła mi na swojej ulotce, bardzo mnie usatysfakcjonował. (…) Gratuluję też koledze Robertowi wyboru na kolejną kadencję, jak i koleżankom i koledze z rady sołeckiej. Kolego Robercie... Ten wpis w ostatnim dniu przed ciszą wyborczą był w ogóle niepotrzebny - powiedział były radny, zwracając się do sołtysa.
Wyjasnijmy, że Cyganowi chodziło o wpis, który Żabski umieścił na profilu facebookowym sołectwa, podpisując się pod nim. Sugerował w nim, że Ludów potrzebuje zmiany i zasługuje na osobę bardziej zaangażowaną. Sołtys oczywiście odniósł się do słów Cygana. - Dokonałem takiego wpisu sugerującego, aby nastąpiła zmiana - mówił Żabski. - 6 godzin przed ciszą wyborczą - wtrącił Cygan. Żabski odparł, że mógł zrobić to nawet 5 minut przed ciszą wyborczą, bo to była jego decyzja i miał do tego prawo. - To twoje wystąpienie brzmiało, jakbyś miał pretensje do pani, że została radną, bo ordynacja wyborcza tak zdecydowała - ripostował sołtys. Cygan zaś stwierdził, że to była nadinterpretacja jego słów. - Żyjesz tutaj przeszło 40 lat i prowadzisz interes w tej miejscowości. To z tych ludzi żyjesz. To oni wybierali cię na radnego. Powiedz mi, ile kadencji byłeś radnym? - pytał sołtys. Cygan odpowiedział, że trzy. - Dobrze. Nie licząc tej kadencji, w której ja byłem sołtysem, a ty radnym, zostają nam dwie kadencje. Co w tym czasie zostało zrobione z twojej inicjatywy? - wypytywał Cygana Żabski. - Kolego sołtysie – odparł Cygan. - Jeżeli znasz statut gminy, to wiesz, że radny nie jest od tego, aby cokolwiek robić. Radny jest od tego, żeby przychodzić na komisje i sesje i decydować o tym, czy pieniądze mają iść do Ludowa na remont chodnika, czy np. na remont świetlicy w Szczodrowicach - odpowiedział były radny. - Czy kończy się to zatem na twoim podniesieniu ręki? - pytał sołtys. Cygan odpowiedział, że tak.
- Ja to widzę naprawdę inaczej. Żyjesz z tych w ludzi w tej miejscowości. Masz tutaj sklep i oni cię utrzymują. Oni wybrali cię na radnego i uważam, że byłeś im coś winien za to. Czy byłeś przychylny decyzji zakupu budynku na świetlicę? - zakończył dyskusję sołtys.
Chwilę później, po wyczerpaniu porządku obrad, zebranie dobiegło końca.
Ryszard 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij