Pani Maria (z prawej) i pani Ewelina pracują w sklepie Komal i być może to jedna z nich sprzedała szczęśliwy kupon
Ta inwestycja przyniosła ponad trzysta-trzydziesto-tysięczno-procentowy zysk. Gracz zaryzykował i zagrał systemem. Miał jednak małego pecha... takie same liczby skreślili jeszcze dwaj inni gracze.
Sklep „Komal” mieści się na ul. Staszica w Strzelinie i ma grono stałych klientów. Zupełnie niedawno o tej placówce handlowej zrobiło się głośno. - Dzwonią do nas nawet z zagranicy, pytając, czy to prawda - powiedziała Maria Szymczak, sprzedawczyni. - Nasz sklep zyskał nowych klientów, kiedy rozniosło się, że jest to szczęśliwe miejsce – dodała Ewelina Haręza, druga sprzedawczyni.
Szczęście, o którym wspominała pani Ewelina spotkało jednego z kupujących. - Nie wiemy, kto jest tym szczęściarzem. Wiemy, że zagrał systemem w małego latka. Skreślił siedem liczb (w tej grze losuje się pięć liczb – red.) i wygrał prawie 90 tys. zł – powiedziała pani Maria. Podobnie jak w innych odmianach totolotka pulę przeznaczoną na wygrane dzieli się między szczęśliwców, o ile takie same liczby skreśliło więcej niż jeden grający. W tym przypadku liczby: 6, 25, 29, 32 i 37 skreśliło trzech graczy a więc z kwoty 261 415, 50 na każdego przypadło 87 138, 50 zł. Kwota robi wrażenie i zapewne bardzo ucieszyła szczęściarza (lub szczęściarę). Gratulujemy.
Od pań sprzedawczyń dowiedzieliśmy się, że strzelinienie równie chętnie skreślają liczby w totku, co kupują zdrapki. - Tak mniej więcej pół na pół – mówiła pani Ewelina. - Najpopularniejsze są zdrapki za 2 zł lub 5 zł. A najwięcej grających kupuje jedną, dwie, co najwyżej kilka zdrapek. Są jednak gracze, którzy za każdym razem inwestują nawet po kilkaset złotych, ale to bardziej w totolotka – dodała pani Maria. Sklep „Komal” zyskał popularność dzięki grze liczbowej i szczęściu jednego z kupujących. Skoro jest to szczęśliwe miejsce, to może właśnie tutaj padnie kolejna rekordowa wygrana? Póki co najwyższa wygrana w naszej okolicy padła w Ziębicach. Tam w sierpniu 2015 r. ktoś (do dziś nie wiadomo kto) wygrał 35 234 116, 20 zł.
Trzymajmy kciuki, żeby wygrana liczona w dziesiątkach milionów trafiła się komuś ze Strzelina. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że pierwszą osobą, która dowiedziała się, że padła główna wygrana była kierowniczka sklepu. Z nią pierwszą skontaktowała się centrala totolotka.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również