Dyplom od ambasadora
- Od 1997 r. staram się aktywnie uczestniczyć we wszystkich projektach, które umożliwiają polskiej i niemieckiej młodzieży lepsze poznanie się – powiedziała Irena Woźnicka, germanistka ze strzelińskiej „piątki”. Spotkaliśmy się z panią Ireną dosłownie następnego dnia po ważnym dla niej wydarzeniu. - Konsul generalny RFN we Wrocławiu zaprosił mnie na spotkanie. Pani z konsulatu poinformowała mnie, że moja wizyta we Wrocławiu ma charakter oficjalny i związana jest z wyróżnieniem, jakie przyznał mi ambasador RFN w Polsce. Zgodnie z protokołem, mogłam przyjechać w towarzystwie trzech wybranych przeze mnie osób towarzyszących. Nie zastanawiałam się długo. Oczywiste dla mnie było, że w spotkaniu powinien uczestniczyć Josef Mohlenkamp, pomysłodawca i patron współpracy polsko-niemeickiej z udziałem strzelinian. Zaprosiłam też Helenę Kasperkiewicz, wicedyrektor szkoły (PSP nr 5 – red.) i Małgorzatę moją córkę, która brała udział w wymianie – wyjaśniła nasza rozmówczyni.
Ambasador Republiki Federalnej Niemiec w Polsce wyróżnił Irenę Woźnicką za jej społeczną pracę w ramach wymiany młodzieży i inicjatyw służących lepszemu poznaniu się Polaków i Niemców. - Spotkanie z konsulem odbyło się w restauracji „Przystań” we Wrocławiu – powiedział Josef Mohlenkamp. - Konsul generalny RFN we Wrocławiu wygłosił laudację pani Ireny, a później wręczył jej dyplom od ambasadora RFN w Polsce. Chciałbym podkreślić, że stwierdzenie „za szczególne zasługi na rzecz współpracy polsko-niemieckiej”, jakie znalazło się na dyplomie, jest jak najbardziej zasadne. Pani Irena angażuje się nie tylko w organizowanie wyjazdów polskiej młodzieży do Niemiec i przyjazdy młodych Niemców do Strzelina, ma też znaczący udział w powstaniu szlaku historycznego w Strzelinie. A także w nawiązaniu i utrzymywaniu kontaktów z byłymi mieszkańcami Strzelina. Współpracuję z panią Ireną już kilkadziesiąt lat i uważam, że dyplom trafił we właściwe ręce – przyznał pan Josef.
Rekomendacja Josefa Möhlenkampa nie wzięła się znikąd. Wystarczy przejść się ulicami Strzelina lub zapytać uczniów naszych szkół, żeby poznać efekty społecznej aktywności tego duetu. - Pomysłodawcą wszelkich działań w sferze polsko-niemieckiej współpracy jest pan Josef, a ja staram się pomóc. Z prawdziwą przyjemnością mogę powiedzieć, ze od samego początku mogłam liczyć na przychylność ze strony dyrektorów szkół, w których pracowałam (PSP nr 4 i PSP nr 5 w Strzelinie – red.). Podobnie było i jest z władzami samorządowymi. Zmieniali się burmistrzowie, ale zawsze mogłam liczyć na pomoc z ich strony i tak jest również dziś, za co serdecznie dziękuję... w imieniu swoim i młodzieży – dodała pani Irena.
Na oficjalnej stronie internetowej Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży można przeczytać, że wymiana młodzieży „umożliwia spotkania oraz współpracę młodych Polaków i Niemców, aby mogli się poznać, rozbudzić wzajemną ciekawość, zbudować zrozumienie i zostać przyjaciółmi. Wielu ludzi związało swoje życie z polsko-niemiecką wymianą młodzieży. Razem z nimi dbamy o dobre sąsiedztwo, którym żyjemy na co dzień i które przyczynia się do pokojowego współistnienia w Europie”. Słowa te oddają sens działań zainicjowanych przez Josefa Möhlenkampa i podjętych przez Irenę Woźnicką. To oni zachęcili uczniów i ich rodziców do poznawania rówieśników z Niemiec. A że przy okazji lepiej poznają język niemiecki, to taki bonus. Wyjazdy strzelińskich uczniów do Niemiec współfinansuje Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży. Organizacja ta działa od 1991r. , a obecnie honorowymi patronami działań podejmowanych przez tę instytucję są Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda oraz Prezydent Republiki Federalnej Niemiec Frank Walter Steinmeier.
Sandra 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Dyplom od ambasadora
do tzw honorów konsulów podchodze z dystansem. konsul niemiecki regularnie uczestniczył w życiu pralni pieniędzy z kraskowa użyczając swojego nazwiska i pożerając wiktuały w dniu urodziń thomasa pracza pieniędzy. fundacja forum prała pieniądze w latach 1995-2016 w ilości ponad 10 000 000 rocznie a konsul i polski generał policji swoją obecnością na darmowej wyżerce u mafiozów w kraskowie przyczyniali się do legalizacji poczynań pralni pieniędzy. rzecznik polskiego mon czyli pomoc magazynowa w aptece rozdawała już ordery i zabierała ordery innym. honor z tego niewielki ale siara konkretna.w starej książce stoi napisane że po owocach ich poznacie. młodzież polska nauczyła sie języka niemieckiego. jesteśmy partnerami. brawo.ilu niemieckich młodziaków nauczyło się języka polkskiego w ramach takiej wymiany????pan konsul każe do siebie mówić o niemiecku i wymaga polskiego pachołka do tłumaczeń czy też sam mówi po polsku????