Dzieci bawiły się do 5 nad ranem

Wieczorem w świetlicy dzieci grały w gry planszowe

Któż z nas za czasów młodości nie chciał spędzić całej wakacyjnej nocy na zabawie ze swoimi przyjaciółmi? Taką szansę mieli najmłodsi mieszkańcy Białego Kościoła i okolicznych wsi, którzy całą noc spędzili w świetlicy. Na pewno będą mieli co wspominać.
W świetlicy w Białym Kościele pojawiło się 27 dzieci od 3 do 11 lat z Białego Kościoła, Wąwolnicy, Gębczyc i nie tylko. Każde musiało przynieść swój materac i śpiwór do spania. Impreza połączona była z szóstymi urodzinami Marysi Łuczyk, która dostała tort, pinatę i wiele życzeń.
Na początku zabawy odbywały się przed świetlicą. Było skakanie w workach, przeciąganie liny i inne. O 21.00 zapłonęło ognisko i każde dziecko mogło sobie upiec na ogniu kiełbaskę czy chleb. Następnie zabawy przeniosły się do środka świetlicy, gdzie 23 dzieci miało nocować. Tam również nie brakowało atrakcji. Starsi podopieczni przygotowali dla młodszych przedstawienie. Było też granie w gry planszowe i karty, oglądanie filmu, czytanie bajek, a na koniec dyskoteka. Jednak nie wszystkie dzieci poszły spać przed północą. Niektóre, wraz z opiekunami, grały w „państwa-miasta” aż do 5 nad ranem. Jedna z uczestniczek, Marysia Łuczyk, obchodziła w tym dniu szóste urodziny

Jedna z uczestniczek, Marysia Łuczyk, obchodziła w tym dniu szóste urodziny

Cała impreza zakończyła się o 8.00. Świetlica została wysprzątana i wszyscy rozeszli się do domów.
Dziećmi cały wieczór i noc zajmowały się cztery opiekunki: Agnieszka Furcińska, Teresa Łuczyk, Beata Put i Maria Głośnicka. Organizatorem imprezy była Katarzyna Żurawińska ze Strzelińskiego Ośrodka Kultury. Poczęstunek, słodkości, kiełbaski i napoje sponsorowali rada sołecka i sołtys Białego Kościoła.

RE: Dzieci bawiły się do 5 nad ranem