Kobieta (jak ta na zdjęciu) przechodziła przez torowisko. Nie widziała zbliżającego się pociągu (zdjęcie ilustracyjne)Starsza kobieta próbowała przejść przez torowisko na strzelińskim dworcu. Mimo krzyków i sygnałów dźwiękowych, nie widziała nadjeżdżającego pociągu. Z rąk śmierci wyrwał ją ochroniarz dworca.
O sporym szczęściu może mówić jedna z kobiet, która w poniedziałek, 11 stycznia, chciała wrócić do domu pociągiem ze strzelińskiego dworca. Opatulona w szalik i czapkę staruszka próbowała przejść przez tory na drugi peron. W tym momencie od strony Wrocławia nadjeżdżał pociąg towarowy. Kobieta nie widziała go. Mimo iż maszynista wydał sygnał dźwiękowy, staruszka nadal nic nie słyszała. Jeden ze świadków krzyknął, aby ją ostrzec, ale to także nic nie dało. W ostatniej chwili kobietę odciągnął - wyrywając śmierci - pracownik ochrony dworca. Gdyby nie jego reakcja, sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie. – Pociąg był blisko. Jechał powoli, ale trudno przewidzieć czy zdołałby wyhamować – mówi Robert Bil, pracownik ochrony dworca. Kobieta była w szoku. Nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia, tłumacząc, że nie widziała, ani nie słyszała pociągu. Pracownik ochrony dworca nie czuje się bohaterem. Zaznacza, że wykonywał swoje obowiązki. – Cieszę się, że udało się uniknąć nieszczęścia – mówi. Pan Robert pomógł starszej kobiecie dojść bezpiecznie na peron. Po kilkunastu minutach wsiadła do pociągu i pojechała do domu.
Dzięki szybkiej reakcji Roberta Bila, pracownika ochrony dworca, starszej kobiecie nic się nie stało
Przechodzą mimo zakazu…
Przy torach na strzelińskim dworcu znajduje się informacja o zakazie przejścia przez torowisko. Niestety, wielu pasażerów (podobnie jak ta kobieta) ignoruje tabliczki. Niewiele osób korzysta z przejścia podziemnego. – Grupa PKP prowadzi szereg działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa na kolei. W tym celu współpracujemy z wieloma służbami, m.in. policją i strażą pożarną – informuje Maciej Bułtowicz z biura prasowego Polskich Kolei Państwowych. Należy pamiętać, że za przechodzenie przez tory w miejscach niedozwolonych może nas czekać mandat karny lub skierowanie sprawy do sądu. – Wszystko po to, aby na przejazdach i innych terenach kolejowych było bezpieczniej. W wyniku podjętych działań od 2011r. liczba wypadków na kolei zmniejszyła się o jedną czwartą, a osób poszkodowanych o 44% - tłumaczy Bułtowicz.
Miejmy nadzieję, że ta sytuacja będzie przestrogą dla innych pasażerów.






UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
mateusz grzybek
obroniarz
super obroniarza uratował starszej kobiecie
0
Gravatar
pieszy
RE: Ochroniarz uratował życie
Anonim powiedziała :
Piszecie tutaj, ze robicie wszystko, co w waszej nocy, żeby było jak najbezpieczniej. Chciałabym uzyskac odpowiedź na jedno nurtujące mnie pytanie, a mianowicie, dlaczego ta słynna ochrona dworca reaguje dopiero, jak dzieje się coś złego? Nie raz spotkałam sie z sytuacją, jak prawie wszyscy przechodzili przez zakazane miejsce, a ochroniarz stał obok i... wyglądał jakby nic nie zauważył. Być może to z przyzwyczajenia. Ja jestem jedną z niewielu osób, które dostały upomnienie. Jestem za to wdzięczna, bo szczerze mówiąc, nawet nie zwróciłam uwagi na napis ostrzegawczy i myślałam, ze przechodzenie przed tory jest całkowicie legalne ( w koncu wszyscy tak robią). Ciesze się, ze ktos mi uświadomił, ze jednak nie. Mam nadzieję, ze ochroniarze zaczną wykonywać swoją pracę solidnie i będę przywiązywać większą uwagę do ludzi łamiących prawo.
Proszę Cie... W Strzelinie się przechodziło przez tory, przechodzi i będzie przechodzić. I nic tego nie zmieni, co więcej nie ma potrzeby tego zmieniać, bo przejście jest bezpieczne, pociągi są widoczne i jeżdżą powoli. Większe prawdopodobieńs two jest, że ktoś się na schodach potknie niż coś mu się stanie na przejściu przez tory.

0
Gravatar
spajker
RE: Ochroniarz uratował życie
Anonim powiedziała :
Piszecie tutaj, ze robicie wszystko, co w waszej nocy, żeby było jak najbezpieczniej. Chciałabym uzyskac odpowiedź na jedno nurtujące mnie pytanie, a mianowicie, dlaczego ta słynna ochrona dworca reaguje dopiero, jak dzieje się coś złego? Nie raz spotkałam sie z sytuacją, jak prawie wszyscy przechodzili przez zakazane miejsce, a ochroniarz stał obok i... wyglądał jakby nic nie zauważył. Być może to z przyzwyczajenia. Ja jestem jedną z niewielu osób, które dostały upomnienie. Jestem za to wdzięczna, bo szczerze mówiąc, nawet nie zwróciłam uwagi na napis ostrzegawczy i myślałam, ze przechodzenie przed tory jest całkowicie legalne ( w koncu wszyscy tak robią). Ciesze się, ze ktos mi uświadomił, ze jednak nie. Mam nadzieję, ze ochroniarze zaczną wykonywać swoją pracę solidnie i będę przywiązywać większą uwagę do ludzi łamiących prawo.
ochroniarz jest jak drapieżnik. ochroniarz nie zaatakuje stada ludzi na torach bo z tym stadem przegra. ochroniarz kolejowy wyłapie łątwą pojedynczą ofiarę do wlepienia jej mandatu. to taka przypadłość mundurowych. im porządniejszym jesteś człowiekiem tym masz większą szansę na to że mundurowy się na tobie wyżyje. mundurowy nie zaatakuje przema i pudziana. zaatakuje młodziaka i emeryta za puszke z piwem albo za przejście ulicy bez pasów. mundurowy swój rozum ma. po co mu dostać po twarzy od przema i pudziana? mundurowy wyłapie 5 mandatów dziennie od nieszkodliwych porządnych ludzi i dostanie awans.

0
Gravatar
Anonim
RE: Ochroniarz uratował życie
mocy**
0
Gravatar
Anonim
RE: Ochroniarz uratował życie
Piszecie tutaj, ze robicie wszystko, co w waszej nocy, żeby było jak najbezpieczniej . Chciałabym uzyskac odpowiedź na jedno nurtujące mnie pytanie, a mianowicie, dlaczego ta słynna ochrona dworca reaguje dopiero, jak dzieje się coś złego? Nie raz spotkałam sie z sytuacją, jak prawie wszyscy przechodzili przez zakazane miejsce, a ochroniarz stał obok i... wyglądał jakby nic nie zauważył. Być może to z przyzwyczajenia . Ja jestem jedną z niewielu osób, które dostały upomnienie. Jestem za to wdzięczna, bo szczerze mówiąc, nawet nie zwróciłam uwagi na napis ostrzegawczy i myślałam, ze przechodzenie przed tory jest całkowicie legalne ( w koncu wszyscy tak robią). Ciesze się, ze ktos mi uświadomił, ze jednak nie. Mam nadzieję, ze ochroniarze zaczną wykonywać swoją pracę solidnie i będę przywiązywać większą uwagę do ludzi łamiących prawo.
0
Gravatar
qwe
RE: Ochroniarz uratował życie
@marquiz Kiedyś to tak było jak mówisz , teraz jest dość czysto i można smiało przechodzić ale nikt nie przechodzi chyba z powodu złych wspomnień :D
0
Gravatar
marquiz
RE: Ochroniarz uratował życie
Dlaczego podróżni nie korzystają z przejścia podziemnego na peron? Dlatego, że jest tam brud, smród, wymiociny i fekalia, a przy większych opadach deszczu przejście jest zalane do wysokości pierwszego schodka!
0

Przeczytaj również