Prezes TMZW Czesław Idzikowski (z lewej) i autorzy książek Monika Łukasik-Duszyńska i Tomasz Duszyński, prezentują publikacje poświęcone gminie Wiązów i Ziemi Strzelińskiej
To już 20 lat działa na terenie gminy Wiązów Towarzystwo Miłośników Ziemi Wiązowskiej. 1 marca 2000 r. z inicjatywy Franciszka Koziarskiego i Stanisława Borkowskiego powołano komitet założycielski Towarzystwa, którego przewodniczącym został Stanisław Borkowski, pasjonat i historyk Ziemi Wiązowskiej i Oławskiej.
Dla uczczenia tej okrągłej rocznicy, 20 lat istnienia organizacji, 24 stycznia 2020 r. w sali Gminnej Biblioteki w Wiązowie odbyło się spotkanie członków i sympatyków Towarzystwa. W miłej atmosferze przy kawie i ciastkach serwowanych przez panie, przewodniczący Czesław Idzikowski zdał sprawę z historii Towarzystwa, jak również zapoznał zebranych z bieżącą działalnością. Wśród wielu inicjatyw i zajmujących działań warto wymienić m.in. współpracę z urzędem miasta i gminy w prowadzeniu Izby Historycznej i coroczne upamiętnianie takich dat jak: 11 listopada, 14 lutego i 8 maja. Bowiem na cmentarzu w Wiązowie leżą polegli w bojach o Wiązów żołnierze radzieccy oraz polscy kombatanci frontów wschodniego i zachodniego II wojny światowej, z kapelanem I Armii Wojska Polskiego księdzem Janem Kucym. W spotkaniu uczestniczył m.in. burmistrz Wiązowa Jerzy Krochmalny
Nadto, a może przede wszystkim, finansowo wspomagają akcje charytatywne dla polskiej młodzieży zamieszkałej na ziemi lwowskiej i stanisławowskiej dzisiejszej Ukrainy. Spotkanie uświetnili swoją obecnością państwo Monika Łukasik-Duszyńska i Tomasz Duszyński, autorzy znakomitej książki „Dziedzictwo lokalne gminy Wiązów”. Autorzy przybliżyli zebranym krótką historię powstania owej książki oraz dodatkowo o jakże cenne informacje historyczne o Ziemi Wiązowskiej, które w dalszych planach państwa Duszyńskich zaowocują kolejnym opracowaniem i wydaniem w tej materii. Swoją obecnością to szczególne spotkanie zaszczycił burmistrz gminy Wiązów Jerzy Krochmalny, który w krótkim przemówieniu podkreślił owocną współpracę urzędu gminy z Towarzystwem, przedstawiając różne aspekty tego pozytywnego działania, wręczając w dowód uznania za dotychczasową współpracę i szlachetne inicjatywy Towarzystwa piękna statuetkę z herbem Wiązowa oraz stosowny dyplom.Chętnych po autograf autorów książki nie brakowało
Spotkanie przebiegało w miłej atmosferze. Rozmawiano o przeszłości Wiązowa, jego mieszkańcach i planach Towarzystwa na przyszłość.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Wiązowianin
Wegetacja, nie działalność
Towarzystwo od kilku lat nic nie robi, tylko chwali się swoim istnieniem. Strona internetowa dawno padła, w izbie nic się nie dzieje, a nowa książka to nic, jak tylko przedruki informacji z wydań jeszcze z lat 80-tych i z legend Ziemi Strzelińskiej, zresztą tych samych autorów. Jeżeli ktoś chce dowód, niech wypożyczy w gminnej bibliotece PTTK-owskie wydanie "Miasto i gmina Wiązów". Młodych brak, woli pracy też, a szkoda, bo region ma wielki potencjał.
0
Gravatar
spajker.
RE: Piękny jubileusz miłośników Wiązowa
świętem są daty ataku żołnierzy radzieckich na wiązów, w których zginęli radzieccy agresorzy. nikt się nie interesuje losem obrońców i założycieli wiązowa. ich nigdy nie było. izba historyczna, pracownik fizyczny szpitala ze specjalnością gipsowania chirurgicznego w randze burmistrza oraz bajkowpisarze potwierdzają że dzieje wiązowa zaczęły się w dniu 09 05 1945.na cmentarzu leżą polscy kombatanci frontu wschodniego i zachodniego. polacy walczący na froncie wschodnim to wcieleni do wehrachtu ślązacy i poznaniacy. żołnierze frontu zachodniego to walczący w holandii pancerniacy.co to wszytsko ma wspólnego z wiązowem? jaki jest mianownik logiki?tumaństwo głupota hipokryzja- taki jest wspólny mianownik. wiązów przez setki lat zamieszkiwali niemcy. o nich cisza u historyków burmistrza i u bajkopisarzy. ci kombatanci to trafili do wiązowa przez przypadek i było im wszystko jedno czy pociąg z przesiedleńcami zatrzymał się w wansen czy w danzig. oni tęsknili za drphobyczem a nie za wansen.takie uroczystości to tyle co festiwal piosenki polskiej w tysiącletnim niemieckim oppeln, to tyle co festiwal piosenki żołnierskiej w tysiącletnim niemieckim kolberg, to tyle co festiwal piosenki radzieckiej w tysiąceletnim grunberg. pomaluj syrenkę na metalik i mów że to maybach. izba historyczna i pzmot z wiązowa to potwierdzi. taka izolowana w wansen grupa oszołomów to tyle co izolowana w amazonii grupa z dzidami, tylko cejrowskiego tam posłać.
0