Do tematu wrócimy, ale już dziś można powiedzieć, że te największe polskie gryzonie wykazują się dużą odwagą, wybierając na miejsce żeru tak ruchliwy i uczęszczany przez człowieka obszar.

Na szczęście, ich działalność w tym miejscu raczej nie stanowi zagrożenia dla okolicznych zabudowań ani pól. Można tez przypuszczać, że ssaki nie zagoszczą w tym miejscu na dłużej i poszukają sobie bardziej ustronnego odcinka rzeki.
Tekst ukazał się w nr 10 (1049) wydaniu "Słowa Regionu"
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij