Sadzenie klonów odbywało się w wesołej atmosferzeUczniowie Szkoły Podstawowej z Wiązowie z plakatami i hasłami promującymi ekologiczne życie oraz skandując: „Wiązowskie dzieci segregują śmieci”, przeszli przez wiązowski rynek. Wzbudzali ciekawość i zainteresowanie wśród napotkanych mieszkańców. Taki zresztą był ich cel.

Młodzi ludzie ze szkoły Podstawowej w Wiązowie 24 kwietnia uczcili Światowy Dzień Ziemi. Obchodzimy go 22 kwietnia, ale, ze względu na przypadający tego dnia egzamin gimnazjalny, uroczystości przesunięto na 24.
Zaplanowano happening – kolorowy pochód oraz sadzenie drzewek pod altaną. Przy okazji młodzież wzięła także udział w programie ekologicznej Fundacji Arka „Listy dla Ziemi”. Program polega na pisaniu przez młodych ludzi Listów dla Ziemi. Swoje słowa zapisane na papierze listowym z makulatury dzieci wręczają rodzicom i dziadkom. Potem starają się wcielić je w życie. Piszą m.in. o założeniu kompostowników, segregacji śmieci i niekorzystaniu z jednorazówek podczas codziennych zakupów.
Uczniowie klas 3 do 6, pod czujnym okiem nauczycielki przyrody Wioletty Kulickiej, swój pochód rozpoczęli spod szkoły, docierając na początek do pobliskiej altany. Tam, wspólnie z burmistrzem Wiązowa Jerzym Krochmalnym oraz dyrektor Zespołu Szkół Publicznych w Wiązowie Elżbietą Żuławińską, zasadzili dwa klony czerwone.Pochód podąża w kierunku wiązowskiego rynku
- To są nasze drzewa – mówiła dyrektor.
- Pamiętajcie, musimy o nie wspólnie dbać. Pilnować, by nikt ich nie niszczył. Systematycznie będziemy je mierzyć, kontrolować ich wzrost. Sadzimy klony, na których rosną „noski”. Będziemy nasze „noski” zakładać na nosy.
- To są skrzydlaki - uściśliła Wioletta Kulicka, nauczycielka przyrody.
- Dobrze. To na nasze nosy będziemy zakładać skrzydlaki z naszych klonów – poprawiła się dyrektor.
Zaczęli od wyznaczenia miejsc, gdzie później sadzili młode drzewka. Kopali zarówno dorośli, jak i dzieci. Elżbieta Żuławińska zauważyła, że taka ekipa byłaby w stanie posadzić las. W dołkach umieścili rośliny, podlali je, po czym ruszyli w kierunku wiązowskiego rynku. Po drodze skandowali wzbudzające ciekawość przechodniów hasło! „Wiązowskie dzieci segregują śmieci”. Zatrzymywali mieszkańców i przeprowadzali z nimi ankiety. Wśród pytań pojawiło się dotyczące palenia śmieci i dzikich wysypisk. Młodzi ludzie sprawdzali w ten sposób ekologiczną świadomość wiązowskiego społeczeństwa. Wyciągnęli wnioski. Jakie? Grunt, że oni je znają i działają na rzecz naturalnego środowiska.


 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
wiąz
RE: Posadzili dwa klony czerwone
Co za rozrzutność, aż 2 drzewka posadzili. Żenada
0
Gravatar
zulus
RE: Posadzili dwa klony czerwone
Jak za czasów komuny, wszystko na pokaz.
0

Przeczytaj także