Zdaniem przewodniczącej KGW w Jutrzynie, koła wciąż się rozwijają. Do wspólnej działalności zaprasza też wszystkie młode mieszkankiZdziwiłby się każdy, kto uważa, że członkinie Kół Gospodyń Wiejskich pozwalają sobie na nudę. Ważne jest dla nich bezustanne doskonalenie swoich umiejętności oraz podtrzymywanie tradycji. Najlepszym przykładem jest Anna Choina, przewodnicząca koła w Jutrzynie, dla której promowanie wsi w radiu czy telewizji nie jest już nowością.

Anna Choina, mieszkanka Jutrzyny, już w wieku 18 lat przyjęła funkcję przewodniczącej Koła Gospodyń Wiejskich. Przez wiele lat swoją aktywność łączyła z pracą w gospodarstwie oraz wychowywaniem dziewięciorga dzieci. Po przejściu na emeryturę nie zwolniła tempa i jeszcze bardziej poświęciła się działalności na rzecz wsi. Jest ambasadorką Fundacji „Miss po 50-ce” na rok 2014/2015.

Najlepsze koło w powiecie
Jak podkreśla, wszystkie członkinie koła w Jutrzynie korzystają z wielu kursów. Jedne z ostatnich obejmowały naukę obsługi komputera, języka angielskiego, opiekę nad osobami starszymi czy pierwszą pomoc. – Przez trzy weekendy prowadziłam kurs bukieciarstwa. Mieszkanki nauczyły się m.in. jak robić stroiki – mówi Anna Choina. Ma również legitymację twórcy ludowego, dzięki czemu zdarza jej się prowadzić warsztaty bibułkarskie w szkołach. Panie chętnie startują w konkursach kulinarnych. Na strzelińskim Jarmarku Produktu Lokalnego 2012 r. i 2013 r. otrzymały statuetkę dla najlepszego koła w całym powiecie. Swoje kulinarne umiejętności miały także okazję zaprezentować przed całą Polską. Dzięki udziałowi w programie telewizyjnym „Mam talent”, udało im się zachwycić jurorów. Panie lepiły pierogi na czas, ponieważ uznały, że czegoś takiego jeszcze w telewizji nie było: - Przeżyłyśmy wspaniałą przygodę jako Koło Gospodyń. - wspomina.
Ponadto KGW z Jutrzyny często bierze udział w wielu akcjach charytatywnych, dzięki którym angażuje się w pomoc innym.

„Jeżeli nie podtrzymamy tradycji, to kto to zrobi?”
Przewodnicząca zaznacza, że działalność w kole bywa trudna, ponieważ młode mieszkanki nie wykazują dużego zainteresowania. – Nie wiem, czy się wstydzą, nie mają czasu i są zajęte swoimi sprawami? – zastanawia się Choina, ubolewając, że kobietom brakuje czasu na pracę społeczną.
– To jest też podtrzymywanie tradycji i wydaje mi się, że warto. Jeżeli my jej nie podtrzymamy, to kto to zrobi? Zapomni się o tym. Kiedyś były wspólne zabawy, teraz już nie ma tego – kontynuuje. Podkreśla jednocześnie, że Koło Gospodyń Wiejskich to przede wszystkim nowoczesne gospodynie, które ciągle doskonalą swoje umiejętności i potrafią o siebie zadbać. Jednak KGW istnieją już od 150 lat i według naszej rozmówczyni, pomimo problemów, wciąż się rozwijają i odnawiają. Anna Choina wspomina także coroczną pielgrzymkę do Lichenia. W pierwszą niedzielę września zjeżdżają się tam Koła Gospodyń Wiejskich z całego kraju. Dużym wsparciem dla koła z Jutrzyny jest pan Mariusz, kierowca, dzięki któremu członkinie mogą dotrzeć na wiele spotkań oraz imprez. We wrześniu ubiegłego roku nasza rozmówczyni wraz z burmistrzem Miasta i Gminy Wiązów Jerzym Krochmalnym wzięła udział w Polskim Kongresie Rolnictwa, który odbył się w zamku Topacz. – Był to panel o działalności rolników. Miałam tam swoją prelekcję na temat tradycji połączonej z nowoczesnością. Przedstawiony został film o działalności naszego koła, co robimy i czym się zajmujemy – mówi pani Anna.

Krystian Krzy¿owski
 

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
mieszkaniec gminy
brawo
Więcej takich aktywnych powinno być naszej Gminie na wsiach koła gospodyń inne organizacje współpracują ce tradycja ikultura jest bardzo ważna bo młodzież musi poznać i zapamiętać co im przekażemy idlatego popieram takie osoby i organizacje a zwłaszcza rolnicze ,które pretrwały i istmnieją już 150 lat świetlice na wsiach powinny tętnić wydażeniami spotkaniami okplicznościowy mi itp powinna być współpraca mieszkańców bo''nasza wioska z tego słynie że ma dużo dobrych ludzi''--to są słowa pioesnki ale czemu nie matak być?
0