Jak poinformował asp. sztab. Ireneusz Szałajko z KPP w Strzelinie, za wykroczenie związane z kradzieżą tablic rejestracyjnych grozi kara grzywny nawet do 5 000 zł

Tego samego dnia w centrum miasta kilka samochodów straciło tablice rejestracyjne. Sprawa trafiła na policję, ale sprawiła kłopot poszkodowanym kierowcom. Czy udało się je odzyskać? Złapać złodzieja mógł pomóc monitoring, ale pojawiają się wątpliwości czy pilnował wtedy bezpieczeństwa, czy choinki. Co zrobić, aby zabezpieczyć tablicę i czy za jej brak grozi mandat?

Niedawno z naszą redakcją skontaktowała się zbulwersowana mieszkanka Strzelina. Powodem złości była kradzież tablicy rejestracyjnej jej samochodu, do której doszło w samym centrum miasta. Jak dowiedziała się kobieta, nie był to jedyny przypadek, gdyż podobnych kradzieży miało być aż sześć. Zaniepokojona mieszkanka stwierdziła, że podczas ważnych wyjazdów będzie zmuszona modlić się o brak kontroli policjantów, gdyż obawiała się mandatu.

 

„To monitoring miejski, a nie choinkowy”

W niedzielę, 7 stycznia KPP w Strzelinie otrzymała zgłoszenie kradzieży trzech tablic rejestracyjnych. Powiadomili o tym właściciele samochodów, które były zaparkowane przy ul. Książąt Brzeskich i w Rynku. Jak zaznaczył asp. sztab. Ireneusz Szałajko z KPP w Strzelinie, wcześniej nie zdarzały się sytuacje z seryjnymi kradzieżami tablic rejestracyjnych.

Okazało się, że na drugi dzień dwie tablice zostały odnalezione. - Znalazły się na terenie ogrodu parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzelinie i obok śmietnika przy ul. Książąt Brzeskich. Jeden z mieszkańców przyniósł je do dyżurnego na komendę. Właściciele zostali natychmiast powiadomieni, po czym tablice zostały im zwrócone – powiedział Szałajko.

Prawdopodobnie kradzieży dokonała ta sama osoba. Policjanci prowadzący postępowanie korzystają też z miejskiego monitoringu. Jak zapewnił Szałajko, nagrania na pewno będą analizowane. Jednak, jeśli zajście nie mieści się w zakresie kamery, trudno będzie ustalić fakty. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prawdopodobnie monitoring skierowany był na bożonarodzeniową choinkę, przez co może być trudno zobaczyć nagranie ze złodziejem w akcji. Pomimo prób, nie udało nam się skontaktować z komendantem strzelińskiej straży miejskiej, ale do sprawy wrócimy.

- Kradzież tablic, mimo iż upierdliwa dla poszkodowanych, to pikuś w porównaniu do tego, co mogło się stać innego. Mogli zabić człowieka pod blokiem i nikt by nie widział. W końcu to monitoring miejski, a nie choinkowy. Rozumiem, wandale niszczą i choinka mogłaby stać się ich celem, ale żeby blokować monitoring? Choinka ważniejsza niż zdrowie i życie, bezpieczeństwo ludzi? - powiedziała niezadowolona mieszkanka Magdalena, jedna z poszkodowanych.

 

Kradną paliwo

Nie wiadomo co mogło być powodem kradzieży, gdyż tablice zostały porzucone niedaleko od miejsca zdarzenia. Policjant podkreślił, że same plastikowe ramki utrzymujące tablicę rejestracyjną nie zawsze są wystarczające. - Są kierowcy, którzy gubią tablice, dlatego, że ramka jest pęknięta albo uszkodzona. Radzę, aby kierujący lub właściciele samochodów mocowali je stabilniej. Można je przykręcić wkrętem i zamocować tak, żeby nie wypadły. Nasze drogi są w różnym stanie i na nierównościach tablica potrafi wypaść – mówił.

Zaznaczył jednak, że jeśli...
Wiecej w wydaniu papierowym.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Franek
RE: „Mogli zabić człowieka pod blokiem i nikt by nie widział”
Jak mają się czuć mieszkańcy osiedli niemonitorowany ch? Ich mozna niezauwazenie zamordowac, a tych w rynku nie? :D :D :D :D
0
Gravatar
spajker
RE: „Mogli zabić człowieka pod blokiem i nikt by nie widział”
przez tysiąclecia nie było kamer i nikt nikogo nie zabił pod blokiem. teraz to nie możńa się nawet spokojnie po dooopie podrapać bo nagrają i na jutuba wrzucą. zero prywatności bo albo kamera albo sąsiadka.
0