Mija właśnie rok od przejęcia strzelińskiego szpitala przez wrocławski Uniwersytecki Szpital Kliniczny (USK). Radni powiatowi uznali, że trzeba upomnieć się o wywiązanie się nowego właściciela ze składanych przed sądem deklaracji. W dzisiejszym wydaniu „Słowa Regionu” publikujemy apel radnych i stanowisko USK.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony). Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Czekamy na wypowiedź eksperta od wszystkiego Spajkera :D
0
marcinborow1
Gdzie był starosta?!?
Jak szpital był zagrożony to starosta Warcholinski potrafił poradzić sobie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości i szpital funkcjonował. Dziś przychodzi pani Starosta Horodyska i mówi ze się nie da i dostała szpital w upadłości. Może gdyby kto inny był starosta apele nie byłyby potrzebne, a szpital działał?
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Radni o szpitalu
Czekamy na wypowiedź eksperta od wszystkiego Spajkera :DGdzie był starosta?!?
Jak szpital był zagrożony to starosta Warcholinski potrafił poradzić sobie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości i szpital funkcjonował. Dziś przychodzi pani Starosta Horodyska i mówi ze się nie da i dostała szpital w upadłości. Może gdyby kto inny był starosta apele nie byłyby potrzebne, a szpital działał?