- Chcę tylko mieć wiedzę na temat, kiedy dany pracownik został zatrudniony, na jakich zasadach i jaka jest umowa - mówił na ostatniej komisji rewizyjnej radny Aleksander Bek
- Chcę tylko mieć wiedzę na temat, kiedy dany pracownik został zatrudniony, na jakich zasadach i jaka jest umowa - mówił na ostatniej komisji rewizyjnej radny Aleksander Bek
Ostatnie posiedzenie komisji rewizyjnej Rady Powiatu Strzelińskiego poświęcone było kontroli zatrudnienia pracowników w jednostce. Jeden z radnych nie był usatysfakcjonowany informacjami, które otrzymał. Dlaczego? Jaki będzie tego finał?
We wtorek, 16 sierpnia, w sali obrad strzelińskiego starostwa odbyło się posiedzenie komisji rewizyjnej Rady Powiatu Strzelińskiego. Obrady otworzył przewodniczący, Eugeniusz Chrzan. Wśród zaproszonych gości znaleźli się skarbnik Walentyna Hucał oraz sekretarz Mariusz Kunysz. Chrzan poprosił pracowników starostwa o informacje na temat zatrudnienia w poszczególnych wydziałach urzędu. Głos zabrał Aleksander Bek, który stwierdził, że kwestie związane z zatrudnieniem i realizacją funduszu są radnym znane. - Jesteśmy komisją rewizyjną i te informacje, które przygotowała pani skarbnik, są ogólne i nic mi nie mówią. Ja chciałbym wiedzieć, jak wygląda sposób zatrudnienia pracowników, którzy zostali przyjęci w ostatnich latach oraz jak kształtują się ich wynagrodzenia indywidualne w kontekście posiadanych kwalifikacji i wykonywanych zadań. Nie mamy wglądu do akt personalnych osób pracujących w starostwie - stwierdził radny. - Nie wiem czy możemy tak zaglądać w akta osobowe - odpowiedział Chrzan. - Ja nie chcę nikomu zaglądać w papiery. Chcę tylko mieć wiedzę na temat, kiedy dany pracownik został zatrudniony, na jakich zasadach, jaka jest umowa - odparł Bek. O komentarz został poproszony sekretarz powiatu strzelińskiego Mariusz Kunysz. - Jeżeli chodzi o umożliwienie państwu dostępu do danych osobowych, to jest to możliwe. Jednak tylko w wybranych zakresach, gdyż są to dane wrażliwe. Trzeba będzie podpisać wówczas oświadczenie o poufności. Jeżeli sformułują państwo odpowiedni wniosek, to postaramy się następnie przedstawić jakieś informacje - wyjaśniał sekretarz.
Następnie skarbnik Walentyna Hucał przedstawiła sprawozdanie ilości etatów i wynagrodzeń w starostwie za rok 2015. - W projekcie budżetu za 2015 rok mieliśmy 38 etatów. Na podstawie średniej ze wszystkich miesięcy wykonaliśmy 37,97 etatu - czytała skarbnik. Po chwili Norbert Raba spytał, kto jest obecnie naczelnikiem Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa. - Nie mamy obecnie takiego naczelnika, lecz pełnię nadzór merytoryczny nad wspomnianym wydziałem. Związane jest to z przewidywanymi zmianami w prawie wodnym. Nie chcemy robić takich zmian miesiąc po miesiącu. Do września chcemy powołać naczelnika wydziału środowiska, a do tego czasu wszystkie decyzje administracyjne wydaje starostwo - skomentował Kunysz. Dodał także, że szykowane są zmiany w strukturze organizacyjnej starostwa.
Następnie radni dyskutowali pomiędzy sobą. Potem zdecydowali, że złożą dodatkowy wniosek o poszerzenie informacji o zatrudnianiu pracowników w starostwie.



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
kork
RE: Kto chce dostępu do danych wrażliwych?
"Głos zabrał Aleksander Bek, który stwierdził, że kwestie związane z zatrudnieniem i realizacją funduszu są radnym znane. - Jesteśmy komisją rewizyjną i te informacje, które przygotowała pani skarbnik, są ogólne i nic mi nie mówią. Ja chciałbym wiedzieć, jak wygląda sposób zatrudnienia pracowników, którzy zostali przyjęci w ostatnich latach oraz jak kształtują się ich wynagrodzenia indywidualne w kontekście posiadanych kwalifikacji i wykonywanych zadań. Nie mamy wglądu do akt personalnych osób pracujących w starostwie - stwierdził radny"" Ha ha ha przygadal !!!Jak było w Przewornie
0