Kolejarze Przewozów Regionalnych (PR) zapowiadali strajk. Związkowcy ostrzegali, że w nocy z niedzieli na poniedziałek (28/29 czerwca br.) o godz. 00.00 staną wszystkie pociągi tego przewoźnika.
– Obecnie trwają rozmowy ze związkowcami w sprawie ich postulatów i niedopuszczenia do zapowiadanego strajku – poinformował nas jeszcze przed strajkiem Artur Gulczyński, dyrektor wydziału transportu urzędu marszałkowskiego. – Wiem, że wiele mieszkańców powiatu strzelińskiego codziennie korzysta z kolei dojeżdżając do pracy lub szkoły. Nikomu nie zależy na tym, żeby utrudniać życie pasażerom korzystającym z usług PR i dlatego rozmowy będą trwały do ostatniej chwili. Dziś trudno przesądzić, jaki będzie ich rezultat. Liczymy, że dojdzie do zbliżenia stanowisk i do strajku nie dojdzie. Jednak, tak na wszelki wypadek, proszę przed planowanym na poniedziałek wyjazdem (29 lipca br. red.) sprawdzić, czy wszystkie pociągi będą kursowały – powiedział dyrektor Gulczyński.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Uwaga strajk.
Na już się pan przesiadłeś do innego pociągu bo ten POśpiech z pewnością wjechał na bocznicę lub jakiś ślepy tor.Uwaga! Strajk?
Panie Arturze jak pan rządzisz w tym transporcie, że dochodzi do strajków? Gdzie te nowatorskie POmysły na naprawę. Czyżby tylko trwanie na przeczekanie do wyborów. No chyba, że się pan przeflancuje do partii przewodniej. Ale kroki w tym kierunku należy już podejmować bo może być za późno.