Przesyłka promieniotwórcza w samochodzie
Zakład Karny w Strzelinie na jeden dzień zamienił się w miejsce symulowanego kryzysu rodem z filmu katastroficznego. Substancje promieniotwórcze, zagrożenie terrorystyczne i pełna mobilizacja służb – tak wyglądały ćwiczenia, które miały przetestować gotowość strażaków, policjantów i pracowników więzienia do działania w najbardziej ekstremalnych sytuacjach. Czy symulacja pokazała, że jesteśmy przygotowani na realne zagrożenie?